Eve Online > Dyskusje ogólne
Overviu, szkolenia, inne było: Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
SokoleOko:
Jamm wyłącza Cię z akcji i możesz tylko patrzeć jak zdychasz. Z każdym innym coś można próbować zrobić (wyjść z zasięgu neuta, podbić bliżej żeby skontrować TD), walczyć do ostatniej chwili, a z jammem - NIC.
Jammy są dobrze zbalansowane w walce gangów. Ale w przypadku solo - to jest po prostu fun breaker.
Dormio:
--- Cytat: SokoleOko w Grudzień 22, 2010, 13:06:21 ---Miałem dostęp do ich materiałów szkoleniowych - uczą tego, jak sami latają (latali - Hydra Fleet).
A odbijając piłeczkę - jakoś instynktownie czuje się ten moment, kiedy ktoś przekracza granice "faggotry". Agony w Providence zajmowało się kampieniem. Mało co roamowali, ale kampić kochali. Oczywiście na każdej kampie musieli mieć x różnych BB/Falconów. Ja się mogę bić solo z grupą, ale nie wtedy kiedy mam permajamma.
--- Koniec cytatu ---
A Twój aktualny sposób PVP to jest rozumiem najlepszy... :P
No przestań.
--- Cytat: SokoleOko w Grudzień 22, 2010, 13:06:21 ---Blob nie zależy wprost od liczby osób. Blob to wrzucenie takiego nadmiaru ludzi, żeby nie liczyły się ani statki jakimi lecą, ani taktyka. I tak latało Agony w Providence. Przylatywała ich chmara w jakimś T1 crapie i rzucała się na Ciebie jak chłopi z widłami na diabła. Mało kto uważał bicie się z Agony za "fun".
--- Koniec cytatu ---
A nie czepiasz się aby czasem kursu i krusantów ? Poza tym co złego jest w crapie T1 jeśli skutecznie jest w stanie wyeliminować przeciwnika ? Prawdziwe PVP to tylko wtedy gdy fit jest uberwypaśny ? Chcesz PVP czy podsuwania baranów na rzeź ?
SokoleOko:
--- Cytat: Dormio w Grudzień 22, 2010, 14:00:36 ---A Twój aktualny sposób PVP to jest rozumiem najlepszy... :P
No przestań.
--- Koniec cytatu ---
A jaki niby jest mój sposób? Latam solo, latam w różnych gangach - jako DPS i jako heavy tackler.
Natomiast nigdy nie poleciałbym solo z falcon-altem.
PvP jest najfajniejsze kiedy nie wiesz czy wygrasz.
--- Cytat: Dormio w Grudzień 22, 2010, 14:00:36 ---A nie czepiasz się aby czasem kursu i krusantów ?
--- Koniec cytatu ---
Nie. Zresztą Agony nie robiło chyba swoich "klas" w Providence.
--- Cytat: Dormio w Grudzień 22, 2010, 14:00:36 --- Poza tym co złego jest w crapie T1 jeśli skutecznie jest w stanie wyeliminować przeciwnika ?
--- Koniec cytatu ---
Wygrana opierająca się tylko i wyłącznie na przytłaczającej przewadze liczebnej nie zasługuje na szacunek. OK, kill do przodu, ale nie wymaga to żadnego skilla. Zresztą, popatrz na staty Agony - nic ciekawego wg. BC, killboard mają niepubliczny.
Dla mnie to taka "chińska armia" - co z tego, że boso, co z tego że tylko jeden kałach na dwóch, ale za to jest ich 10 milionów.
--- Cytat: Dormio w Grudzień 22, 2010, 14:00:36 ---Prawdziwe PVP to tylko wtedy gdy fit jest uberwypaśny ? Chcesz PVP czy podsuwania baranów na rzeź ?
--- Koniec cytatu ---
Inaczej - mieszkając w Provi nigdy do Agony nie latałem, bo nie było sensu bić się z nimi Vagabondzie, bo ISK-wise wygrać się z nimi nie dało.
Zresztą, opinia o tym, że "fighting Agony ain't exactly fun" nie jest wyłącznie moją opinią.
sc0rp:
--- Cytat: SokoleOko w Grudzień 22, 2010, 14:29:10 ---
Inaczej - mieszkając w Provi nigdy do Agony nie latałem, bo nie było sensu bić się z nimi Vagabondzie, bo ISK-wise wygrać się z nimi nie dało.
--- Koniec cytatu ---
hmmm czyli jak to rozumiec - nie latalees do Agony bo nie miales kontry na ich taktyke? ;)
Dormio:
--- Cytat: Dark Flonoe w Grudzień 22, 2010, 14:49:15 ---hmmm czyli jak to rozumiec - nie latalees do Agony bo nie miales kontry na ich taktyke? ;)
--- Koniec cytatu ---
Wg mnie raczej:
--- Cytat: SokoleOko w Grudzień 22, 2010, 14:29:10 ---Inaczej - mieszkając w Provi nigdy do Agony nie latałem, bo nie było sensu bić się z nimi Vagabondzie, bo ISK-wise wygrać się z nimi nie dało.
--- Koniec cytatu ---
kasa wygrała :D
No i zauważ jakiego bogatego doświadczenia doświadczył na tych kontaktach z Agony.
--- Cytat: SokoleOko w Grudzień 22, 2010, 14:29:10 ---A jaki niby jest mój sposób? Latam solo, latam w różnych gangach - jako DPS i jako heavy tackler.
--- Koniec cytatu ---
Ano taki sposób jakbyś był jedyną wyrocznią na Centrali w zakresie PVP. :P
Broń Bozia żebym siebie za takową uważał, bo ja to prosty kerbirek jestem 8)
Nie wiem dlaczego, ale od pewnego czasu z Twoich postów zaczyna wiać zwyczajną nudą, może dlatego, że wszystkie są oparte o ten sam schemat - ja/my wiemy lepiej, ja/my wygrywamy/wycofujemy się, ja/my fitujemy. Kiedyś w Twoich postach widziałem głębszą postawę, argumenty. Teraz zazwyczaj serwujesz K/D ratio, ISK vise ratio. Może to znak czasu - gra prostsza to i posty ludzi prostsze.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej