Autor Wątek: O co walczyc w EVE?  (Przeczytany 128870 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 24, 2011, 13:12:50 »
Czasami jak Was czytam to mi się przypomina ten kawałek:

Nic tylko siła…
Nie w żyłach a na tyłach
Nie śpisz przez prestiż
Który chciałbyś mieć
Niestety cieć może tylko chcieć
Wygrażasz bo uważasz się za gościa
Polegasz na znajomościach
Czuję w kościach
Ostra cosa nostra, postrach
Tylko mu się postaw
W ustach jazda do cna mocna
W pięściach mniej owocna
Lecz wiedz że odsiecz uderzy jak miecz
Odbezpiecz co masz
Bo sam nie dasz rady to układy
Silny robi się słaby
Czarny robi się blady
Jak w obliczu zagłady
Jesteś sam a tam z bram
Dziesięciu biegnie tu Uu!
Solo się nie zadowolą
Nie biegną witać chlebem, solą
Raczej ryj ci rozpierdolą
O zasadach nikt nie wspomniał
O napadach było wczoraj telewizorze
A dziś o tej porze na dworze gwiazdorze
Zagrasz główną rolę w tym horrorze
Nic ci nie pomoże, możesz pomyśleć
O pokorze… o doktorze… o mój boże!

:D

EDIT: http://www.youtube.com/watch?v=4lsBeX5QA80 <-- ten kawałek

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 24, 2011, 13:17:38 »
@Vic - bo zamiast się przyznać, że Dark zaciekawił mnie tematem sygnatur łatwiej jest wkleić z dupy obrazek :D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 24, 2011, 13:19:07 »
Prawde mowiac gdybym mogl legalnie kupowac ISKI za real walute wogole nie wiedzialbym co to PVE

Trollujesz czy co?

Kupujesz GTC -> przerabiasz na plexy ingame -> Jita -> sell -> profit (in ISK!).

Legalne i tak dalej.

@cartel members slicznie krytykujecie to co mi sprawia fun w grze tylko ze jest takie powiedzenie ze o gustach sie nie dyskutuje, ale oczywiscie cartel musi szczekac aby odwrocic uwage od tego ze ich propvperow farmia homeless inity puffajac co roz a to tluste tengu a to carriera - zajmijcie sie wlasnym poletkiem i najpierw przekonajcie do swoich racji swoich corpowoczow a dopiero pozniej probujcie przekonac do swoich racji innych, bo to co robicie to jest hipokryzja

Czy Ty się aby nie zapędzasz?

Tak - od 13 lutego mamy na dupie INIT + INIT Mercenaries. Zaczynali mając łącznie ponad 3k membersów, teraz nie mają nawet 2k. Wojna trwa i jeszcze nie wiadomo jak się skończy. Im raciarki spadają codziennie, nasze straty są relatywnie niewielkie. Ale jak to się ma do tej dyskusji?



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 24, 2011, 13:23:29 »
@sokoleoko patrzac po komentarzach dyrektorow twojego corpa na waszym korpowym kb to nie wyglada to na to abyscie sie z tych lossow nasmiewali, a bardziej wtglada na emorage a juz publiczne (na kb) przepraszanie przez membera ze stracil ship ktory kupil pewnie za wlasne iski zostawie bez komentarza - dla was to fun, cool enjoy dziekuje ja wole luz i cieszyc sie z tegO ze udalo mi sie vaga u tankowac maze ;)
po tej wypowiedzi wnosze ze dziecinstwo i wczesna mlodosc spedziles w szkole siostr urszulanek?

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 24, 2011, 13:26:11 »
@Dark - ciężko wdupić shipa jak się nie lata na pvp :)

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #75 dnia: Marzec 24, 2011, 13:28:35 »
@vic Zle wnioskujesz.

SokoleOko masz racje ma sie ni jak tak samo jak krytykowanie czyjegos gustu

Nitefish tak samo jak ciezko ubic shipa a mi sie kilkadziesiat jednak udalo w tym jakies 30% to solo kille

Ps smartphoney to genialne rozwiazanie na nudne konfy

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #76 dnia: Marzec 24, 2011, 13:29:31 »
DF: Nie gram od blisko 3 lat (z krótkimi przerwami) to cięzko o jakiekolwiek pvp i kille :)
sygnaturka mi została BUFU tylko dlatego, że mnie chłopaki z korpa jeszcze nie wywalili "za zasługi", bo czasem im jakieś opowiadanko wrzucę ;)
nie zmienia to faktu, że zabawnie jest patrzeć jak swoim "wyznaniem" zapędziłeś się w kozi róg i próbujesz z tego wybrnąć ;D

EDIT: aaa.. widzę, że zdążyłeś skasować już swojego posta, w którym porównujesz nasze KB i próbujesz pokazać się ze strony pvpera :)

Moderatorzy na drzewo!! :D

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #77 dnia: Marzec 24, 2011, 13:29:42 »
Poka kb Dark, co bym mógł się nasycić.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #78 dnia: Marzec 24, 2011, 13:33:03 »
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #79 dnia: Marzec 24, 2011, 13:37:28 »
Vic lol ja pOkazac sie od strony pvp lol raczysz zartowac dla mnie latanie kilka godzin aby cos ubic lub byc ubitym to nie jest fun, jak przesledzisz moje posty to zobaczysz ze ja kerbir jestem
 I to ze plexy, magneto i radary bardzo lubie robic a skoro nie grasz 3 lata to moze nie wiesz ale robienie magneto i radarowjest nieoplacalne jak chodzi o iski kiedy ma sie pimped raciarki

Nitefish eve-kill -> search -> shiny diamond

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #80 dnia: Marzec 24, 2011, 13:38:42 »
SokoleOko masz racje ma sie ni jak tak samo jak krytykowanie czyjegos gustu

PvE w Eve obiektywnie jest do dupy. Nudne, powtarzalne, bez cienia polotu. Stąd obiektywnie PvP ma większy sens. Subiektywnie PvP jest lepiej zrobione niż PvE.

Tu nie chodzi o gust, tylko o zdrowy rozsądek.

mi sie kilkadziesiat jednak udalo w tym jakies 30% to solo kille

Canflipping w hisecu to nie jest PvP, a zwykły griefing. A wynik "kilkudziesieciu shipów" dziennie zaliczyło już wielu pilotów Cartelu.

Zarzucasz nam, że znęcamy się nad biednymi ratterami, a Ty co robisz w "bezpiecznym Empire"? :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dorian Rush

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #81 dnia: Marzec 24, 2011, 13:43:12 »
Nitefish eve-kill -> search -> shiny diamond

nice pro PVP - canflip no no miodzio.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #82 dnia: Marzec 24, 2011, 13:43:47 »
@Dark, tak mnie natchneło po przejrzeniu Twojego kb - przecież jakiś czas temu parskałeś na wstrętnych pvp'erów którzy strzelają do raterów i górników a tym czasem Twoje solo kille (którymi się tak pochwaliłeś) to sami górnicy, noctis i heron bez fitu :D

Za to muszę przyznać, że ujebałeś Narcotica z PL za co należą się gratki bo to szczwane bydle. To jedyny warty coś kill solo.

Dorian Rush

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #83 dnia: Marzec 24, 2011, 13:46:16 »
Za to muszę przyznać, że ujebałeś Narcotica z PL za co należą się gratki bo to szczwane bydle. To jedyny warty coś kill solo.

pewnie AFK byl albo go dropnelo ;)

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #84 dnia: Marzec 24, 2011, 13:48:28 »
A wynik "kilkudziesieciu shipów" dziennie zaliczyło już wielu pilotów Cartelu.

Naprawdę ?? To weź no pokaż któregoś. Aha i nie mówimy o przypadkach, które być może miały miejsce, a mianowicie o byciu na kilkudziesięciu killach w sytuacji kiedy w danym dniu trwały walki flot 1000 vs 1000.  8)

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #85 dnia: Marzec 24, 2011, 13:49:08 »
DF: mnie nie interesuje co jest opłacalne a co nie. Zadałem proste pytanie pve-rom: Jak już zarobią te swoje wymarzone dziesiątki zer na koncie: CO dalej. Jaki ma cel PVE, że spędzacie na tym miesiące czasu rzeczywistego. Na razie jako jedyny odpowiedziałeś. Czekam na Twoich kolegów.
Moderatorzy na drzewo!! :D

Starakopara

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #86 dnia: Marzec 24, 2011, 13:52:04 »
@Dark - ciężko wdupić shipa jak się nie lata na pvp :)

oj Nite, tu bym polemizował  ;D

Ranshe

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #87 dnia: Marzec 24, 2011, 13:54:58 »
@Nite - no jacy znowu sami górnicy, jeszcze ma jakichś misjonarzy jakichś w hiseku, np bieda-nightmare.

No i http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=8939696, flotka w stylu TNT, 37 vs 1

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #88 dnia: Marzec 24, 2011, 13:57:57 »
No w tym km widać, że gdyby nie mieli 3bb i rooka to pewnie ten hurek by połowę z nich wyrezał przed śmiercią.

Edit: a wiem, zgodnie z tym co mówił Dark wcześniej to pewnie był pimp hurek i żeby zniwelować przewagę skilla i shipa musieli zebrać flotkę.

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #89 dnia: Marzec 24, 2011, 13:59:19 »
Jak już jesteśmy przy temacie górników, to przypomniał mi się taki stary przerabiany przeze mnie obrazek:



Historia była taka, że jak Maxima rządził PBNem chłopaki mieli zbierać zawartość wraków, z którym miały być budowane BSy na PVP. A że każdy to olewał bo nie chciało im się wozić to się Maxi "zdenerwował" i zrobił CTA, każdy miał lecieć w tym co ma, lasery i jechane na paski ukopać to czego nie pozbierali :D.

Ranshe

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #90 dnia: Marzec 24, 2011, 14:01:42 »
No ba, jasne że pimpowany, frakcyjną amunicją do nich strzelał w końcu. ;)


SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #91 dnia: Marzec 24, 2011, 14:02:45 »
Naprawdę ?? To weź no pokaż któregoś. Aha i nie mówimy o przypadkach, które być może miały miejsce, a mianowicie o byciu na kilkudziesięciu killach w sytuacji kiedy w danym dniu trwały walki flot 1000 vs 1000.  8)

Pierwszy z brzegu przykład -> http://pinkside.pl/?a=kill_related&kll_id=41975

Kliknij sobie zakładkę "damage sort" i tam masz liczbę killi na pilota (No xxx). A potem weź sobie stats, top killers, przewiń parę miesięcy. Dobry pilot robi 250+ miesięcznie. Masz jeszcze jakieś pytania?


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Gregorius

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #92 dnia: Marzec 24, 2011, 14:08:38 »
Rośnieeee ojj jak rośnieee  :D :D

Ja także nie rozumiem, czemu na siłę usiłujecie wytłumaczyć coś Flonoe ? Przecież on ma swój styl gry i tak zostanie. Jakiś problem ? :>

MOAR pls!

Ranshe

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #93 dnia: Marzec 24, 2011, 14:11:27 »
O, psuja przyszła. ;P

Nie no, ja także chciałbym się dowiedzieć co jest takiego wciągającego w PVE w Eve, że ludzie wolą je od PVP, a nawet, o zgrozo, grają w noobkorpach a nie korpach graczy.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #94 dnia: Marzec 24, 2011, 14:16:00 »
Rośnieeee ojj jak rośnieee  :D :D

Ja także nie rozumiem, czemu na siłę usiłujecie wytłumaczyć coś Flonoe ? Przecież on ma swój styl gry i tak zostanie. Jakiś problem ? :>

MOAR pls!
bo dyskusja z DF jest jak spotkanie pustej laski na imprezie, wiesz ze ja przelecisz, ale co ci szkodzi posmiac sie z niej w drodze do wyra :P

Dorian Rush

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #95 dnia: Marzec 24, 2011, 14:19:21 »
to raczej jak dyskusja SS-mana z żydowskim jubilerem - wiadomo jak sie skonczy a pytania i tak pozostana ;P

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #96 dnia: Marzec 24, 2011, 14:19:48 »
Pierwszy z brzegu przykład -> http://pinkside.pl/?a=kill_related&kll_id=41975

Kliknij sobie zakładkę "damage sort" i tam masz liczbę killi na pilota (No xxx). A potem weź sobie stats, top killers, przewiń parę miesięcy. Dobry pilot robi 250+ miesięcznie.

Masz jeszcze jakieś pytania?
Mam. Głównie do Twojej umiejętności liczenia, tak do kilkuset powiedzmy.
Jeśli dla Ciebie te "250+ killi miesięcznie" - podzielone tylko przez dni robocze albo nawet przez wszystkie 30/31dni standardowego miesiąca daje wynik "kilkudziesieciu shipów dziennie" to najdelikatniej mówiąc nie rób Ty nigdy kariery związanej z matematyką.  ;D

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #97 dnia: Marzec 24, 2011, 14:22:30 »
Sokół przecież robi karierę w lotnictwie właśnie.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #98 dnia: Marzec 24, 2011, 14:25:13 »
Mam. Głównie do Twojej umiejętności liczenia, tak do kilkuset powiedzmy.
Jeśli dla Ciebie te "250+ killi miesięcznie" - podzielone tylko przez dni robocze albo nawet przez wszystkie 30/31dni standardowego miesiąca daje wynik "kilkudziesieciu shipów dziennie" to najdelikatniej mówiąc nie rób Ty nigdy kariery związanej z matematyką.  ;D

Nie bój się, nie mam zamiaru. Natomiast jako humanista z wykształcenia muszę wytknąć Ci braki w umiejętności czytania ze zrozumieniem - dziennie nie oznacza codziennie.

W tym przypadku chodziło o to, że w Cartelu nie brak pilotów, którzy całkowity wynik DF (pomijając wartość killa typu ubicie Orki w hisecu) "robią" w jeden dzień.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #99 dnia: Marzec 24, 2011, 14:26:15 »
Mam. Głównie do Twojej umiejętności liczenia, tak do kilkuset powiedzmy.
Jeśli dla Ciebie te "250+ killi miesięcznie" - podzielone tylko przez dni robocze albo nawet przez wszystkie 30/31dni standardowego miesiąca daje wynik "kilkudziesieciu shipów dziennie" to najdelikatniej mówiąc nie rób Ty nigdy kariery związanej z matematyką.  ;D
a ty bron boze nigdy nie probuj czytac instrukcji do czegokolwiek bez dozoru doroslych,gdyz grozi to twoim trwalym kalectwem, bo z czytaniem ze zrozumieniem i logika to u ciebie kiepsko. 250 kill w miesiacu nie stoi na przeszkodzie kilkudziesieciu szipom dziennie, jak glupim trzeba byc zeby wyciagac srednia miesieczna i wstawiac do tej dyskusji, to jest poprostu nie do ogarniecia przeze mnie.
Ale powoli zebys sie nie zgubil 250/30=8.3 szipa dziennie i to jest srednia miesieczna. "Jak latwo zauwazyc" jesli spojrzymy na to z drugiej strony mozna powiedziec ze wystarczylo sie zalogowac 8x w miesiacu i jebnac 30 killi, a przeciez 30 to jest "dziesiat"... Jesli masz jakies dodatkowe pytania to chetnie sluze pomoca :)

Dorian Rush

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #100 dnia: Marzec 24, 2011, 14:32:09 »
Mam. Głównie do Twojej umiejętności liczenia, tak do kilkuset powiedzmy.
Jeśli dla Ciebie te "250+ killi miesięcznie" - podzielone tylko przez dni robocze albo nawet przez wszystkie 30/31dni standardowego miesiąca daje wynik "kilkudziesieciu shipów dziennie" to najdelikatniej mówiąc nie rób Ty nigdy kariery związanej z matematyką.  ;D

no no widze ze  Kent to matematyk rodem - sto dzielone przez pół to pięćdziesiąt

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #101 dnia: Marzec 24, 2011, 14:34:40 »
a ty bron boze nigdy nie probuj czytac instrukcji do czagokolwiek bez dozoru doroslych, bo czytaniem ze zrozumieniem i logika to u ciebie kiepsko. 250 kill w miesiac nie stoi na przeszkodzie kilkudziesieciu szipom dziennie, jak glupim trzeba byc zeby wyciagac srednia miesieczna i wstawiac do tej dyskusji, to jest poprostu nie do ogarniecia przeze mnie.
Ale powoli zebys sie nie zgubil 250/30=8.3 szipa dziennie i to jest srednia miesieczna. Ale jesli spojrzymy na to z drugiej strony mozna powiedziec ze wystarczylo sie zalogowac 8x w miesiacu i jebnac 30 killi, a przeciez 30 to jest "dziesiat"... Jesli masz jakies dodatkowe pytania to chetnie sluze pomoca :)

Nie. Nie mam dodatkowych pytań. Może tylko stwierdzenie, że pozwolę sobie na cytat z Ciebie lekko sparafrazowany:
"...a ty bron boze nigdy nie probuj czytac instrukcji do czagokolwiek bez dozoru doroslych, bo czytaniem ze zrozumieniem i logika to u ciebie kiepsko. 250 kill w miesiac nie stoi na przeszkodzie kilkudziesieciu szipom dziennie, jak glupim trzeba byc żeby twierdzić, że jeden dzień z miesiącu z powiedzmy 30+ killami upoważnia Cię do stwierdzania że to daje wynik "kilkudziesieciu shipów dziennie" i wstawiac do tej dyskusji, to jest po prostu nie do ogarniecia przeze mnie."

Ty w dziale PR pracujesz czy w marketingu ??
Czy może rzeczywiście myślisz, że sformułowania "kilkudziesieciu shipów dziennie" i "jeden dzień z 30+ killami są tożsame ?  ???

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #102 dnia: Marzec 24, 2011, 14:38:09 »
Nie. Nie mam dodatkowych pytań. Może tylko stwierdzenie, że pozwolę sobie na cytat z Ciebie lekko sparafrazowany:
"...a ty bron boze nigdy nie probuj czytac instrukcji do czagokolwiek bez dozoru doroslych, bo czytaniem ze zrozumieniem i logika to u ciebie kiepsko. 250 kill w miesiac nie stoi na przeszkodzie kilkudziesieciu szipom dziennie, jak glupim trzeba byc żeby twierdzić, że jeden dzień z miesiącu z powiedzmy 30+ killami upoważnia Cię do stwierdzania że to daje wynik "kilkudziesieciu shipów dziennie" i wstawiac do tej dyskusji, to jest po prostu nie do ogarniecia przeze mnie."

Ty w dziale PR pracujesz czy w marketingu ??
Czy może rzeczywiście myślisz, że sformułowania "kilkudziesieciu shipów dziennie" i "jeden dzień z 30+ killami są tożsame ?  ???
a Ty chyba nadal nie rozrozniasz slow dziennie i codziennie...

Val Heru

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 427
  • we blob
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Val Heru
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #103 dnia: Marzec 24, 2011, 14:42:37 »
nie wiem co napisac ale chcialem byc w tym temacie

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #104 dnia: Marzec 24, 2011, 14:42:50 »
Nie bój się, nie mam zamiaru. Natomiast jako humanista z wykształcenia muszę wytknąć Ci braki w umiejętności czytania ze zrozumieniem - dziennie nie oznacza codziennie.

W tym przypadku chodziło o to, że w Cartelu nie brak pilotów, którzy całkowity wynik DF (pomijając wartość killa typu ubicie Orki w hisecu) "robią" w jeden dzień.

W tym przypadku to nie jest problem z czytaniem ze zrozumieniem tylko z pisaniem w zrozumiały lub jak wolisz jednoznaczny sposób.
Wystarczyło żebyś dodał w swojej wypowiedzi coś w rodzaju "niejeden u nas Twoje (DF) kilkadziesiąt killi potrafił zrobić w ciągu jednego dnia" i sprawa jasna.
Nie ma się co przepychać faktem pozostaje że "kilkudziesieciu shipów dziennie" ma bliżej do "kilkudziesieciu shipów codziennie"
niż do "kilkudziesieciu shipów raz w miesiącu"

Ale i tak szacun Sokole bo odpisujesz jak humanista.
Czego w żadnym razie o Yurioni powiedzieć się nie da.
W ogóle lepiej spuścić zasłonę miłosierdzia na jego odpowiedź.  :(