Śmietnisko > Flamewar

Ransom honorować czy nie? Odp: Najśmieszniejsze i najgłupsze wtopy

<< < (36/62) > >>

Yurioni:

--- Cytat: Nitefish w Lipiec 12, 2011, 13:28:37 ---nie pojawia się w nich słowo ransom.

--- Koniec cytatu ---
"BOOOOOOOOOORIIIIIING!!!"(TM)

--- Cytat: Deaell Portt w Lipiec 12, 2011, 13:31:10 ---Nie. Dziekuje ci za zwrocenie mojej uwagi na ten aspekt. Jak juz wczesniej byles sklonny zauwazyc nie grzesze specjalnie inteligencja i cierpie na przez ciebie zdiagnozowana chorobe. 

--- Koniec cytatu ---
do uslug, ale milo, ze wreszcie to do ciebie dotarlo, aczkolwiek watpie abys potrafil zrobic z tej wiedzy jakikolwiek uzytek :)

Deaell Portt:

--- Cytat: Nitefish w Lipiec 12, 2011, 13:28:37 ---My mamy całe mnóstwo fajnych historii, podstawowa różnica polega na tym, że nie pojawia się w nich słowo ransom.

--- Koniec cytatu ---
Nie moge odpowiadac za to, co kolega z Veta bedzie opowiadal  >:D . Mysle, ze caly czas chociaz bardzo mi milo z tego powodu wymagacie ode mnie za duzo.

Deaell Portt:

--- Cytat: Yurioni w Lipiec 12, 2011, 13:32:55 ---"BOOOOOOOOOORIIIIIING!!!"(TM)do uslug, ale milo, ze wreszcie to do ciebie dotarlo, aczkolwiek watpie abys potrafil zrobic z tej wiedzy jakikolwiek uzytek :)

--- Koniec cytatu ---
Ironia. Przepraszam zapomnialem to zaznaczyc w poprzednim poscie. Niestety zmylila mnie twoja pewnosc co do wlasnego intelektu. Kolejny raz mnie zawiodles :-( . Nie wiem czy po takim czyms moje zaufanie do ciebie powroci. No, ale nadal cie  :-* za wioskowego glupka wiec juz sie nie gniewam.

Yurioni:

--- Cytat: Deaell Portt w Lipiec 12, 2011, 13:36:02 ---Ironia. Przepraszam zapomnialem to zaznaczyc w poprzednim poscie. Niestety zmylila mnie twoja pewnosc co do wlasnego intelektu. Kolejny raz mnie zawiodles :-( . Nie wiem czy po takim czyms moje zaufanie do ciebie powroci. No, ale nadal cie  :-* za wioskowego glupka wiec juz sie nie gniewam.

--- Koniec cytatu ---
widzisz, ciezko sie spodziewac po osobie twojego pokroju czegos z ukrytym podtekstem, wiec prewencyjnie odpowiedzialem rowniez bez podtekstow, jednakze niezaleznie od tego czy twoja ironie zauwazylem czy nie, moja odpowiedz jest tak czy siak aktualna, a to czy jest moja faktyczna opinia czy otwartym polem do nadinterpretacji przez ciebie pozostawiam juz do rozgryzienia tobie :)

SokoleOko:
Heh, pewnie Wasze "przekomarzanie się" może być zabawne dla kogoś z zewnątrz - coś na zasadzie oglądania meczu krykieta w TV.

Ale jak się Was zna ingame - nie jako grupę, tylko tak bardziej indywidualnie - to trudno nie docenić kompetencji. Problem w tym, że bardzo często czynnik "emo" bierze w górę. Szkoda. 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej