Eve Online > Dyskusje ogólne

Dready - pomysł?

<< < (6/20) > >>

Doom:
Nie fighterów nie ruszać. Ale udupić bombery jak najbardziej

Goomich:

--- Cytat: Dark Flonoe w Luty 17, 2011, 14:48:41 ---Hmmm tak wlasnie sie zastanawialem skoro:
- Tytan aby uzyc "main weapon" musi sie unieruchomic na 10min
- Carrier aby efektywnie naprawiac musi sie unieruchomic na 5min
- Dread aby efektywnie strzelac musi sie unieruchomic na 10min

To powinno powstac takie cos dla matek. Jako base to obnizenie damage fighterow i fb na matkach o 84%. Ale mozliwosc zainstalowania "Tactical Module":
- +625% damage for fighters and fighter bombers
- reszta statsow taka jaka siege module

Efektywny dps w walce matek nie ulegnie zmianie, za to mobilnosc zostanie zabita

--- Koniec cytatu ---

I mamy powrót solo matek do lowseka.

sc0rp:

--- Cytat: Doom w Luty 17, 2011, 14:51:34 ---Nie fighterów nie ruszać. Ale udupić bombery jak najbardziej

--- Koniec cytatu ---
fightery ale na matkach nie na carrierach.


--- Cytat: Mona X w Luty 17, 2011, 14:53:02 ---I mamy powrót solo matek do lowseka.

--- Koniec cytatu ---

a niby w jaki sposob? skoro 1 x (1-0,84) x 625% = 1 ?

PS Czy mozna matke stacklowac w low secu, skoro nie mozna uzywac baniek (mysle o bance hica ze skryptem)?

Doom:
To wlaśnie dzieki skryptowanym HIC udało sie wygnać te potwory stamtąd. Zanim sie to stało udało sie chyba ubić ze dwie trzy dzięki polączeniu hotdropa, neutów i vagointerceptora

SokoleOko:
Pytanie - czy będzie się opłacało używać do naprawiania dreadów carrierów bez triage'a?

Zakładam, że będą to carriery bez local tanka, w hi slotach same repki. Zasadniczo po prostu duże logistyki. Pytanie tylko czy taki carrier bez triage'a jest bardziej wydajny od 2-3 zwykłych logistyków? Bo jeśli nie, to jedyną jego zaletą jest dołożenie prawie 1000 DPS z fighterów (co nie jest takie złe, biorąc pod uwagę, że w mojej propozycji dread bez siege'a miałby jakieś 2000 DPS z fitem LR przy 3 dmg modach).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej