Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]

<< < (29/48) > >>

Jrkan:

--- Cytat: Pol Kent ---Buhhahahaha... ;D Poproszę o wyjaśnienie różnic pomiędzy "kerbirzą" a "racą"  ;D ;D o reszcie nie wspomną przez miłosierdzie bo wychodzi na to, ze całe NC kupuje swoje kapsle na południu bo u siebie nie mają czas/nie chcą ich robić. Tylko pozostaje pytanie kto te kapsle robi na południu bo chyba nie PvPerzy...hrhrhrhr  ;D ;D

--- Koniec cytatu ---
Litość zachowaj dla siebie, bo z takimi umiejętnościami rozumienia tekstu pisanego z pewnością jej potrzebujesz.
Serio nie wiesz co to kerbirzenie? Kerbirzenie to wszelkie czynności nie związane ze strzelaniem do kwadracików, zawiera się w tym pojęciu zarówno racenie jak i produkowanie. Tak więc na północy tylko kerbirzą (racą/produkują/itp), na południu zarówno kerbirzą (racą/produkują/itp) jak i strzelają do kwadracików.


--- Cytat: Dark Flonoe ---ekhm ekhm a moglbys napisac w jaki sposob pvperzy mi sa potrzebni? FYI jedyne co sprawia mi fun w tej grze to odkrywanie nowych rzeczy np. ostatni "hit" czy da sie vagasem wytankowac maze  albo aktualny "znajde w koncu oficera"

--- Koniec cytatu ---
Tobie osobiście może na razie nie są oni potrzebni. Ale z pewnością zauważysz ich ubytek jeżeli on nastąpi. Choćby po odejściu z gry producentów z którymi prowadzisz jakże interesujące dyskusje na tsie. Dlaczego odejdą? Ano odejdą bo nie będzie już sensu robić tego co lubią czyli produkcja statków/modułów itd.. Dlaczego nie będzie sensu tego robić? Ano dlatego, że nie będzie popytu na wytwarzane przez nich produkty. Dlaczego nie będzie na nie popytu? Bo kerbirzy nie potrzebują co tydzień nowego vagasa/zealota/drejka/itd, a pvperów którzy potrzebują co tydzień albo częściej nowego statku już nie będzie, bo pójdą sobie grać w quaka. Za producentami odejdą górnicy. Trochę dłużej raterzy którzy po prostu lubią strzelać do trójkącików całymi dniami, ale i oni w końcu sobie pójdą bo po co grać w martwą grę.

Platfusek:

--- Cytat: SokoleOko w Luty 11, 2011, 13:52:30 --- To, że mam skille na alcie, żeby zrobić Dramiela z BPC nie czyni ze mnie industralisty. To, że alt potrafi latać carrierem i przywieźć co tylko chcę z Jita, nie zmienia sytuacji, że nasze korporacje zajmują się tylko i wyłącznie PvP.

--- Koniec cytatu ---

podobnie jak skile na dramiela nie robią z ciebie pvpera

Aha prawdziwy pvper żyje z tego co zabije mu wydropi, a nie z tego co wyfarmi na pasku albo sobie zbuduje czy przywiezie, bo prawdziwy pvper nie musi ściemniać że produkowanie statków czy wożenie stuffu to jest PVP - bo on tego po prostu nie robi ;).

Pamiętaj że być pozerem nie oznacza bycia pvperem. Może u was na południu tak to się nazywa ale nie tutaj, stąd jest tak mało true pvperów w grze.

SokoleOko:

--- Cytat: Dark Flonoe w Luty 11, 2011, 14:23:00 ---Nom ale skutecznie mnie od tego odstraszyles swoimi wywodami ze kazdy musi latac cepem, oraz tym ze jak rapier to tylko jesli ma sie recony na V i TS weby - przy czym sam latasz na webach T1 czy tam ML.

--- Koniec cytatu ---

To, że kiedyś poleciałem Rapierem na solo na named webach nie zmienia faktu, że trochę inne standardy obowiązują w PBN/BUFU -> http://www.bu-fu.org/kb/?a=kill_detail&kll_id=57510


--- Cytat: Platfusek w Luty 11, 2011, 14:55:30 ---podobnie jak skile na dramiela nie robią z ciebie pvpera

--- Koniec cytatu ---

Dokładnie. Dziękuję za przyznanie mi racji.


--- Cytat: Platfusek w Luty 11, 2011, 14:55:30 ---Aha prawdziwy pvper żyje z tego co zabije mu wydropi, a nie z tego co wyfarmi na pasku albo sobie zbuduje czy przywiezie, bo prawdziwy pvper nie musi ściemniać że produkowanie statków czy wożenie stuffu to jest PVP - bo on tego po prostu nie robi ;).

--- Koniec cytatu ---

Może piraci snobują się na takich (i skrzętnie ukrywają swoje kerbirskie alty żyjące w hubach misyjnych), ale PvP-er z pewnością nie żyje z lootu.

Jeszcze inaczej - to kerbiry ginęły tysiącami na pierwszych Incursjach, podczas gdy sojusze 0.0 farmiące je w lowsecu raczej strat nie ponosiły :P


--- Cytat: Platfusek w Luty 11, 2011, 14:55:30 ---Pamiętaj że być pozerem nie oznacza bycia pvperem. Może u was na południu tak to się nazywa ale nie tutaj, stąd jest tak mało true pvperów w grze.

--- Koniec cytatu ---

O PvPerstwie świadczy killboard.

Tam samo forum warrioring bez nicka ingame nie ma żadnego znaczenia.

Jabolex:

--- Cytat: Aptu w Luty 11, 2011, 14:54:48 ---Dlaczego odejdą? Ano odejdą bo nie będzie już sensu robić tego co lubią czyli produkcja statków/modułów itd.. Dlaczego nie będzie sensu tego robić? Ano dlatego, że nie będzie popytu na wytwarzane przez nich produkty. Dlaczego nie będzie na nie popytu? Bo kerbirzy nie potrzebują co tydzień nowego vagasa/zealota/drejka/itd, a pvperów którzy potrzebują co tydzień albo częściej nowego statku już nie będzie, bo pójdą sobie grać w quaka. Za producentami odejdą górnicy. Trochę dłużej raterzy którzy po prostu lubią strzelać do trójkącików całymi dniami, ale i oni w końcu sobie pójdą bo po co grać w martwą grę.

--- Koniec cytatu ---

Zakładasz że nie będzie nie ma nowych graczy którzy kupują statki, osób które dopiero co zrobiły odpowiednie skille do statków.
Uważasz że w 0.0/Low na ratach nie może taki nowy gracz stracić statku, etc.
Że statki to kupuja wyłącznie PvPerzy.
No cuż można i tak.

JM

Goomich:

--- Cytat: SokoleOko w Luty 11, 2011, 15:05:22 ---Tam samo forum warrioring bez nicka ingame nie ma żadnego znaczenia.

--- Koniec cytatu ---

On ma nicka w grze, ale nie na killboardzie. :P


--- Cytat: Jabolex w Luty 11, 2011, 15:08:20 ---Zakładasz że nie będzie nie ma nowych graczy którzy kupują statki, osób które dopiero co zrobiły odpowiednie skille do statków.
Uważasz że w 0.0/Low na ratach nie może taki nowy gracz stracić statku, etc.
Że statki to kupuja wyłącznie PvPerzy.
No cóż można i tak.

--- Koniec cytatu ---

Już w tej chwili kopanie jest nieopłacalne, mimo, że są nowi gracze, którzy doopiero zrobili statki, a nawet tacy, którzy stracą coś czasem na pasku, czy misji.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej