Śmietnisko > Off Topic
Kolonizacja w przeszłości i w przyszłości
Ellaine:
Żeby rozpędzić pocisk do prędkości prawie relatywistycznych potrzeba energii prawie wielkie mnóstwo. Pod tym względem wątpliwe jest radosne pykanie się kulkami lecącymi z 0.2c bo przy tym samym koszcie możesz wystrzelić mniej więcej 10 kulek lecących z 0.02c, które też mogą zrobić kuku. Aż dochodzimy z powrotem do tego że czasem opłaca się mieć głowicę na pocisku i wyzwalać energię w prostych, niekontrolowanych reakcjach na burcie wroga zamiast męczyć się i wyzwalać tą samą energię na wielkiej szynie we własnym statku. Bo rozpędzanie pocisków u siebie to też uboczna produkcja ciepła (które potem trzeba jakoś wydzielić a ciężko to zrobić w kosmosie) i ryzyko awarii i większa masa statku itd itp.
Ogólnie zabawa będzie zapewne polegać na precyzyjnym zarządzaniu: energią (im więcej masz energii i więcej możesz jej wywalić w kosmos na sekundę tym mocniej bijesz i lepiej manewrujesz) i ciepłem (im więcej urządzeń pracuje na statku tym więcej ciepła generują - trzeba się go pozbyć) i wykrywalnością (im więcej ciepła promieniujesz tym łatwiej cię wykryć z daleka ergo zabić).
Jeśli coś wykryjemy, trzeba w to walić z wielkich odległości z jednorazowych wyrzutni. Należy w przybliżonym kierunku wroga strzelać czarnymi, prawie niewykrywalnymi, zimnymi, bezzałogowymi automatami które podlatują blisko wrogich instalacji, tam skanują teren i robią lokalną apokalipsę wywalając w ciągu ułamków sekundy jak najwięcej rzeczy robiących bum. Należy też poumieszczać gdzie się da możliwie najlepiej ukryte instalacje bojowe, przemysłowe i szpiegowskie.
Jako że ogólna zasada jest "jeśli cię wykryją - giniesz" - wszechświat może być pełny uśpionych i zakopanych flotylli :D
Dormio:
Oczywiście, że tak... ale wydaje mi się, że żonglujecie prędkościami relatywistycznymi bez zastanawiania się co to oznacza... :P
Generalnie kiedy zaczynamy mówić o prędkościach bliskich relatywistycznym ? Przy 0.01c, przy 0.1c ?
Inaczej, 0.01c oznacza nie mniej ni więcej okolice 3k m/s. Czy dużo ?
Natowski pocisk kalibru 7,62x50mm ma prędkość 780-840 m/s
Amerykański prototyp railguna przekracza 0.01c:
--- Cytuj ---Osiągi
Według technologów, metalurgów i balistyków pociski wystrzelone z działa tego typu mogłyby osiągnąć prędkość 8 Ma (3600 m/s), czyli ośmiokrotnie przekroczyć barierę dźwięku. Pocisk taki nie musiałby posiadać żadnej głowicy bojowej, czy ładunku wybuchowego, bo jego siła rażenia ograniczałaby się do gigantycznej energii kinetycznej (100 megadżuli), która by bez problemu niszczyła i kruszyła pancerze i budowle. Do niszczenia samolotów na lotniskach, anten radarów i do zwalczania siły żywej tzw. celów miękkich pocisk ma być wystrzeliwany z działa, a przed bezpośrednim trafieniem pocisk uwalniałby chmarę stalowych kul niszczących cele swoją wielką siłą kinetyczną. Duża prędkość i wg przewidywań mała masa pocisku pozwoliłyby na osiągnięcie nieosiągalnego dla prochowych dział zasięgu 300 mil morskich (555 km). Do zasilania jednego działa tego typu potrzeba 15 MW mocy.
--- Koniec cytatu ---
A promy kosmiczne "wyciągają" przy starcie około 0.025c:
--- Cytuj ---Po odrzuceniu rakiet wspomagających, silniki SSME zwiększają swój ciąg i prędkość wahadłowca z 5000 km/h (1389 m/s = 3000 mph) do ponad 27000 kilometrów na godzinę (7500 m/s = 17000 mph) (po 6 minutach i osiągnięciu orbity).
--- Koniec cytatu ---
Oczywiście problem 0.01c a 0.1c, to nie problem 10x zwiększenia prędkości (rząd wielkości), a problem energii potrzebnej do nadania takiej prędkości i to co Albi napisał zaczyna grać rolę (zarządzanie energią itd.). W swojej książce R.Zubrin szacuje jakie prędkości jesteśmy w stanie osiągnąć już "dzisiaj" stosując obecnie badane projekty napędów. Nie zamierzam się rozpisywać w temacie, bo dr Zubrin dość jasno i klarownie to w swojej książce ("Czas Marsa" - polecam) opisał, w każdym razie ocenił, że max co dzięki nim jesteśmy w stanie osiągnąć to okolice 0.2-0.3c.
No i jest jeszcze napęd który nie jest bezpośrednio związany z emisją jakiejkolwiek materii czy energii = żagiel słoneczny. Niestety czas rozpędzenia do prędkości relatywistycznych jest bardzo długi, więc broń oparta na tym napędzie z pewnością jest dla cierpliwych :D
Ellaine:
Walki międzyukładowe z pewnością będą zabawą dla cierpliwych. Takie wojny mogą trwać setki tysięcy a nawet miliony lat. W ciągu pierwszych 200, w porywach kilky tysięcy lat zapewne upadną cywilizację które tą wojnę robią, pozostawiając jedynie odpaloną broń automatyczną :D
Lt Rook:
0,01 * (3*10^8) m/s = 3000000m/s (3 miliony metrów na sekundę)
a żeby Wam dać ogólne pojęcie o energii "kulki" o masie jednego grama rozpędzonej do 0,01c:
E = mc^2 = 0,001 kg * (3*10^8)^2 m/s = 90000000000000J = 9*10^13 J = 90TJ (90 TERA DŻULI !!!!!!)
A teraz małe porównanie ze słynnym LHC, który narazie osiągnoł moc 7TeV:
(1 J ≈ 6,241 509 47(53) * 10^18 eV)
9*10^13 * 6,241 509 47(53) * 10^18 = 5,61358527(81) * 10^32 eV = 5,61358527(81) * 10^20 TeV
jak gdzieś zjadłem jakieś zero to przepraszam, można oczopląsu dostać :P
--- Cytat: Dormio w Październik 20, 2010, 14:23:34 ---Inaczej, 0.01c oznacza nie mniej ni więcej okolice 3k m/s. Czy dużo ?
--- Koniec cytatu ---
c = 300000000m/s, wiec mylisz się w swoim rozumowaniu o 3 zera...
Dormio:
Prędkość fali elektromagnetycznej w próżni (c) = 299 792 458 m/s
Mój błąd !
--- Cytat: ltrook w Październik 20, 2010, 14:42:41 ---jak gdzieś zjadłem jakieś zero to przepraszam, można oczopląsu dostać :P
--- Koniec cytatu ---
No właśnie, zapodziały mi się gdzieś 3 zera :-[
Czyli poprawiając siebie:
--- Cytat: Dormio w Październik 20, 2010, 14:23:34 ---Inaczej, 0.01c oznacza nie mniej ni więcej okolice 3k m/s. 3M m/s
Natowski pocisk kalibru 7,62x50mm ma prędkość 780-840 m/s = 0,0000026c
Amerykański prototyp railguna przekracza 0.01c = 0,000012c
A promy kosmiczne "wyciągają" przy starcie około 0.025c: = 0,000025c
--- Koniec cytatu ---
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej