Eve Online > Dyskusje ogólne

Nasze żenujące akcje

<< < (14/49) > >>

Goomich:
Właśnie mi się przypomniało: kiedyś postawiłem cyno tuż obok POSa... dla całej supercapitalowej floty SE.  :-[

Tytki zapieprzały po całym gridzie.  >:D

Doom:
To już wiem czemu na północ emigrowałeś :P

Goomich:
To wszystko wina Garona, kazał postawić cyno, a nie powiedział co będzie skakać. :P

SokoleOko:
Czas odkurzyć wątek.

Dla odreagowania PvPOS i blobfestów przyczepiłem "L-kę" do dachu Dramiela i n-ty raz (wbrew wcześniejszym niecenzuralnym obietnicom, że "nigdy, k... więcej, ni ch... nie wsiądę we frytkę!") próbuję się nauczyć tym latać. Solo, żeby było łatwiej ;)

Wskok do systemu, skan anomalek, warp to lucky sanctum, oooo.... drej i Mach, fuck yeah, ląduję 15 km od Macha, drej momentalnie zwiewa (był chyba w alignie), fuck yeah, klik na Macha w overview, orbita 500 (z presetu), mwd on, spamuję scrambla, coś nie wchodzi, wtf, 50 km od Macha, approach, mwd on, jeszcze go złapię, aaauuuuuuuuuuuuuuuuuuu... "GF? Yeah, indeed :P".

http://www.northern-coalition.co.uk/?a=kill_detail&kll_id=57593

sneer:
kilka dni temu podczas walki zastanawialem sie dlaczego mimo 8 km uparcie odmawia mi zarzucenia na target scrama i weba ....
dopiero rzut oka na tactical overlay powiedzial mi ze kilometrów jest 20 a overa moge sobie zwinąć i wsadzić  :p
zdarza się

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej