Eve Online > Dyskusje ogólne

Nasze żenujące akcje

<< < (15/49) > >>

sc0rp:
Skoro watek zostal odswiezony to i ja opisze, aby przy okazji przestrzec innych.

Pare dni temu wymyslilem sobie, ze pora wreszcie rozpoczac epic arca Guristasowego. Do tego potrzebowalem standa z jedna z korporacji. Problem w tym ze mamy wojne z sierotami. Obecny stand pozwalal na misje l2 wiec sfitowalem sobie cerberusa i pomykam misje za misja, ogladajac local za kazdym razem. Nie widzialem ani jednego war targeta nawet przez chwile, po mimo ze przegladalem local praktycznie non stop. Wylecialem z Vilore 3 minuty wczesniej machnolem misje wracam a tam kampa zlozona z kilku war targetow. Szybka ocena sytuacji do gate nie dolece, wiec trzeba probowac uciekac. Patrze jest malediction wiec uciekam i probuje go stracic. overheat on, odbijam od gate, lapie mnie cep, probuje go z bic, idzie bardzo ladnie, na to dostal repy z npc logistyka reszta dogonila i final ponizej.

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=9802428

Nauczka na przyszlosc:
- spotkanie z sierotami na gridzie = pod
- to ze przez 2h nie zauwazylo sie zadnej sieroty na localu nie znaczy ze za brama nie bedzie kampy.
- i k... bez wzgledu na wszystko nie latac po hi jak sie ma wojne z sierotami

Goomich:

--- Cytat: sneer w Maj 31, 2011, 13:06:02 ---kilka dni temu podczas walki zastanawialem sie dlaczego mimo 8 km uparcie odmawia mi zarzucenia na target scrama i weba ....
dopiero rzut oka na tactical overlay powiedzial mi ze kilometrów jest 20 a overa moge sobie zwinąć i wsadzić  :p
zdarza się

--- Koniec cytatu ---

Wątek jest o naszych żenujących akcjach, a nie o :P

Doom:
@Dark Jak sie ma wardek to sie wogle nie lata po empire w innym celu niż szukanie zadymy :P

sneer:
mona  ..to dlatego ze w akcji sokola nie bylo nic zenującego ...po prostu bląd overa ....

SokoleOko:
Dzięki, ale już byłem 50 km od Macha, to powinienem wiać, a nie dać się zarąbać z autocannonów ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej