Eve Online > Dyskusje ogólne

Ankhesentapemkahgate

<< < (3/5) > >>

Khobba:
zgadzam sie z przedmowcami. Wpisanie dzialalnosci w CSM jako hobby byloby swietnym atutem - to oznacza, że dziewczyna ma pasję i osiąga niezłe wyniki w tym, co robi (potencjalnego pracodawcę raczej gucio obchodza jej poglady na pvperów), wpisanie tego jako pracy w ccp, to zwyczajne oszustwo.

@NeX - masz troche racji, dzieki temu pracodawca bedzie wiedział, że może ją wysłać na zagraniczną (pozaunijną) konferencję już następnego dnia po przyjęciu. Ale: 1. To żadne osiągnięcie, paszport można wyrobić w Polsce w dwa tygodnie, wiec pewnie w Danii jeszcze szybciej, jak bedzie potrzebny, to pojdzie i wyrobi. 2. Mało kto wysyła młodych pracowników tej branży gdziekolwiek w pierwszym tygodniu pracy.

Sam wpisuje w CV poza certyfikatami itp dokumentami także pierdoły w rodzaju prawa jazdy, czy uprawnień SEP, ale są to papiery wymagające jakiegoś wkładu ze strony osoby, która je otrzymuje. Posiadanie paszportu jest prawem każdego obywatela, zdaje mi się.

SokoleOko:
Jestem ostatnim, który by bronił idiotki domagającej się banowania graczy atakujących innych graczy, ale:

1) CSM ma status "stakeholder" (partnera, wspólnika) w CCP, co może być uzasadnieniem wpisania tego do CV. Kłopot w tym, że jest to bardziej kwestia honorowa niż prawnie wiążąca.

2) Paszport wpisała w dziale "documents" - to nie osiągnięcia, tylko określa w ten sposób gdzie może podróżować w sposób łatwy. Też nie uznałbym tego za błąd. W polskich CV regularnie podaje się prawo jazdy, które też przecież szczególnym osiągnięciem nie jest.

Khobba:
ad 2) toteż sam napisałem, że wpisuję do CV pierdoły w rodzaju prawa jazdy i uprawnień SEP, które są banalne do zdobycia, ale jednak trzeba jakąkolwiek pracę włożyć w ich uzyskanie. Paszport nie wymaga żadnego wysiłku poza złożeniem podania.

ad 1) za angielską wikipedią "stakeholder" to ktokolwiek, kto ma jakikolwiek wpływ na działanie organizacji. Stakeholderami mogą być klienci, ogół społeczeństwa, rząd, media itd.



CSM dla CCP jest ciałem reprezentujacym ich klientów oraz ich oczekiwania, a nie wspólnikiem. Czy jeśli jestem aktywnym uczestnikiem dyskusji na zebraniach swojej spółdzielni mieszkaniowej, moge sobie w CV wpisać pracę u developera lub w firmie administrującej budynkiem?

PS. moje zdanie o jej poglądach na grę i ogólnym zachowaniu (każdy, kto się z nią nie zgadza jest trollem i grieferem) pozostawiam poza tą dyskusją.

SokoleOko:

--- Cytat: Khobba w Lipiec 09, 2010, 10:35:21 ---Czy jeśli jestem aktywnym uczestnikiem dyskusji na zebraniach swojej spółdzielni mieszkaniowej, moge sobie w CV wpisać pracę u developera lub w firmie administrującej budynkiem?

--- Koniec cytatu ---

Myślę, że jesteśmy tutaj zgodni :)

Goomich:

--- Cytat: Khobba w Lipiec 09, 2010, 08:17:13 ---zgadzam sie z przedmowcami. Wpisanie dzialalnosci w CSM jako hobby byloby swietnym atutem - to oznacza, że dziewczyna ma pasję i osiąga niezłe wyniki w tym, co robi (potencjalnego pracodawcę raczej gucio obchodza jej poglady na pvperów), wpisanie tego jako pracy w ccp, to zwyczajne oszustwo.


--- Koniec cytatu ---

Ale wiesz, że to nie potencjalny pracodawca ją wywalił, tylko niby-pracodawca z niby-pracy i to raczej nie dlatego, że nie rozumiała, do czego jakieś rubryki służą?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej