Eve Online > Wsparcie techniczne

zasilacz

<< < (3/6) > >>

silvia:
@soul:
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Test_10_zasilaczy_sredniej_mocy_480520W-653/strona/1218.html   /rozumie, ze to benchmark, ale jednak :)

http://ocforum.pl/showthread.php?t=14045

Kolejna rzecz... dlaczego wiekszosc ludzi kupi zasilacze innych marek jak chieftec'a? Czyzby inne firmy za te same pieniadze oferowaly lepsze produkty?


Dalej... jakiej firmy zasilacze sa uzywane w topowych kompach podczas bicia rekordow? Chieftec tez posiada 1200w, lecz... nadal bedzie to antec, albo thermaltake lub silverstone, albo pcpower, ale nie chiefa. Nikt rozsadny nie wezmie chiefa.
Nawet jesli mowic o polce low-endowej... na co komu lowend? Watpie by ktos mowil, ze celerony to dobre procki, gdyz sa dobre w low-endzie.

Khobba:
Mój używany od ok. 2 lat chieftec 400W (a może 350W, nie pamiętam, bo po prostu działa i nie muszę o nim pamiętać ani wyciągać go z kompa) mówi, że do "lowendowych" komputerów (po co komu lowend? a po co mi nie wiadomo jaki komp w domu, skoro najczęściej odpalanymi aplikacjami są firefox, open office, vlc i eclipse?) ta marka sprawdza się świetnie.

Komuś, kto chce kupić autko kompaktowe też polecasz BMW 1 zamiast np. aurisa? Przecież topowe bolidy F1, na których jeździł sam Kubica były BMW. Niby toyota ma jakieś tam team F1, lecz... nadal na topie w F1 będzie jeździć Ferrari, McLaren , albo BMW Sauber.*

Żarty żartami, dobry zasilacz jest cholernie ważny, z tym, że trzeba mierzyć siły na zamiary :)


*kompletnie nie znam się na F1, na zasilaczach też słabo. Jestem wprawdzie elektronikiem, ale od urządzeń telekomunikacyjnych więc trudno mi brać udział w rzeczowej dyskusji z wysokiej klasy fachowcem od zasilaczy.
BTW, jeśli mam kupić tańszy zasilacz mniej "highendowej" firmy i niespodziewany prezent dla żony (lub dziewczyny, niepotrzebne skreślić) albo mam kupić "highendowy" zasilacz płacąc tyle samo, co za obie poprzednie rzeczy, to wybieram bramkę nr 1, co daje pewne przyjemne bonusy, o których ludzie boostujący ego "uber" zasilaczami mogą sobie pomarzyć //pantofel mode off

Merle78:
Chieftec wczesniej brandowal zasilacze Sirteca a od dluzszego czasu Delty. Calkiem niezle zasilacze za te pieniadze i zaliczylbym je do w miare markowych. Sam mam porzadne 450W i nie sadze zebym predko wymienial ta zasilke, a 600W to chyba tylko przerost e-peena.

Loc0:
Mehh Mistyk Cheif to bardzo dobra firma ... a jesli juz chcesz wrzucac jakies linki na poparcie swoich tez to niech to chociaz beda linki z porzadnych serwisow (przypomne ci, ze zaczynales od linkow z egieldy ... a teraz benchmark.pl ?!). TT i PCPower to tez nie rewelacja swoja droga.
Na chiefa ludzie wsiedli jak wypuscili serie padacznych zasilek - wiekszosci sie to zdaza.
Na polskich www o zasilkach mozna zaczytac na forum http://zenfist.pl/ i pewnie na purepc cosik bedzie.
Ps Raan nie bedzie bil rekordow :)
Ps Merle - u mnie tagan 700w - moj epeen is much bigger than yours 11elevenPr0!! :D

NeX:
@Mystiq. To benchmark, ale go nie rozumiesz :)
Wszystkie wymienione w czołówce zasilacze są bardzo dobrej jakości. W tym oba Chieftec. Najsłabszy Modecom bije o kilka długości, to co jest standardowo montowane w sprzęcie dla masowego klienta.

Co ludzie kupią? Większość chińskie trampki z Biedronki.

Antec lansuje się na markę moderską dla składczy, Chieftec na solidną firmę biurową i każdy na tym dobrze wychodzi. Wielu innych producentów w reklamach i testach było "naj", ale już ich nie ma. Chieftec jest i ma się dobrze.

Co do Twojego podsumowania. Fajnie że się interesujesz elektroniką komputerową, ale tak długo jak będziesz wierzył w bzdety typu "każdy by wybrał..., kupił... to będzie tylko ślinienie się nad reklamami. Mało kto wybiera którąkolwiek z wymienionych marek. 99,9% ludzi kupi obudowę noname za 90zł z zasilaczem, albo cały komputer za 1000zł. Jak mają snobistyczne parcie jak np Twoje, może nawet za 2000zł, ale za to z kolorową naklejką ;)

Jak chcesz dla zabawy przerzucać się argumentami, to nie sprowadzaj ich do poziomu idiotyzmu zaniżając sprzęt Chiefteca do lowenda. To jedna z najsolidniejszych firm ze znakomitym poziomem bezawaryjności.

Tak na marginesie. Pierwszym zasilaczem, który spłonął u mnie zaraz po podłączeniu był jeden z lansujących się "naj" - Sirtec. Wtedy za 700zł, które było ciut więcej warte niż dziś. Wybuchał przepięknie niebieskimi salwami, zakończył czerwoną lekko zakopciwszy i dopiero wtedy wentylator zgasł. Był w końcu dobry, bo korki nie wysiadły i mobo przetrwało. Istny Battlefield nocą. Ale zostały po nim ładne kabelki :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej