Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
Julius Septimus:
--- Cytat: Ptysiu w Maj 12, 2010, 17:47:14 ---http://www.eveonline.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=1316722
tl;dr
Insurgent New Eden Tribe opuścił SYS-K. Początek końca?
--- Koniec cytatu ---
Oni od dobrego miesiąca z okładem olewali sys-k ciepłym moczem i siedzieli w Syndicate. Czyli nic to nie znaczy.
MightyBaz:
koniec syskow, z 5600ppl do 1800, i co dalej? http://evemaps.dotlan.net/alliance/Systematic-Chaos
Straszny:
--- Cytat: Mighty Baz w Maj 13, 2010, 08:42:24 ---koniec syskow, z 5600ppl do 1800, i co dalej? http://evemaps.dotlan.net/alliance/Systematic-Chaos
--- Koniec cytatu ---
aż spojrzałem na ich statystyki przez rok czasu
przez chwile mieli troszke ponad 3000
http://evemaps.dotlan.net/alliance/Systematic-Chaos/stats/2009-09-30:2010-05-12
co sie bedziesz hamować - napisz od razu ze mieli 30 000...
Ptysiu:
Też nie wiem skąd te 5600, może liczył razem z Primary.? Nie mniej faktycznie stracili 500 charów w ciągu 2 dni.
Czy ktoś z Sys-k mógłby wyjawic jakie nastroje panują w sojuszu? Czy będzie opór do końca, czy inne korporacje zapowiedziały wyjście?
DaBlades:
W sysk jest ogólnie teraz dramat jak cholera. Jedne corpy odchodzą (INET (executor - zarobili sobie chłopcy na tym ally, pozazdrościć) czy RAGER), inne są wyrzucane (B.W.S., GLD (bo się ceo kłócił z ceo ally, bo timery źle ustawili itd.). Saminer/Sagain są pełne sysków skaczących w carrierach/rurkach. Opór w ESO już nie istnieje, a nawet rozwalają swoje T1 dla insurance. Ogólnie szkoda.
Mnie to nie cieszy, przez 2 tygodnie znów było w tyn kurwidołku zwanym Eso ciekawie, były dobre bitki i przyjemnie się grało. Teraz jest nuda, szukanie celów i powolne oranie infrastruktury.
Osobiście mam nadzieję, że syski się pozbierają do kupy (choćby w samym PS) i będą znów latać mając samemu z tego przyjemność i dając ją nam.
Jakbym miał stawiać kto jeszcze odejdzie to starhunt i VN ponieważ sporo ich w saminer/sagain
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej