Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
[IT] aka bob mk II
Dormio:
Być może pragmatyzm (zapewne po stronie Molle) dla mnie jednak Anzac to głównie oportuniści (odpuszczę sobie nazywanie ich złodziejami, bo wszędzie się trafiają czarne owce).
Doom:
--- Cytat: Yogos w Listopad 05, 2009, 12:47:30 ---Pragmatyzm Dormio. ANZAC ma dużo graczy w nietypowej strefie czasowej - Australijskiej.
Jest bardzo mało korpów mających primetime właśnie tam.
--- Koniec cytatu ---
Taa...
Może tak było w czasie kiedy jako Sothern Cross Allance byli w GBC
Teraz tych dekli równie często widzę w Euro prime time jak i w właśnie w australijskim, a ich pvp to mniej więcej poziom privaterów, czyli walczą tylko jak mają przewagę więcej niż 2 do jednego :/ Za każdym razem jak wpadamy gangiem który daje nam jakieś szanse na walkę do low to wieją aż się kurzy
eX:
--- Cytat: Scaryman w Listopad 05, 2009, 10:28:25 --- "całe IT" nie wątpliwie ubiliscie już pare razy .. taaa
"może sie wyrobią... "
mega lol z tego pupy postu (macie 85 killi IT w sumie na KB)
--- Koniec cytatu ---
Trochę znad interpretowałeś, bo pisząc 'całe IT' nie miałem na myśli CAŁEGO IT w sensie xxx pilotów, a tworu, z którym ostatnio miałem szansę trochę powalczyć. A piszę to co widzę, w małych potyczkach zwykle przegrywają, wytłumacz mi proszę "zpupność" mojego postu, pomijając wielką politykę i mega ważne walki które to niezbyt mnie ciekawią.
I czy ja gdzieś pisałem, ze całe IT ubiliśmy kilka razy? Byłoby to niewątpliwe dość trudne zadanie mając na uwadze fakt, że w corpie co wieczór jest kilka-kilkanaście osób do polatania. ;)
Straszny:
aaa bo całe it to nie cale it .. no wszystko jasne :D
jeśli Cie nie interesuje polityka, capitale i wieksze wydarzenia to po co wyciagasz wnioski z paru skirmish fights z grupką pilotów ? (zeby ich jeszcze dużo było). pisząc o nich "lejemy całe IT".
eX:
Oj, napisałem, "że może w blobach sobie lepiej radzą". Po prostu ich obecność w syndykacie jest taka dziwnawna z mojego punktu widzenia. Albo latają 100+ flotą i raczej nie znajdują nic ciekawego do roboty, bo w tym regionie przeważają mniejsze gangi, albo kiepsko im idzie na małą skalę. Czemu nie zabijają goonów na przykład? :P
A tak z innej beczki, to dark-rising to nie był czasem taki średniawy militia corp?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej