Eve Online > NoobGarten
Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
sztosz:
--- Cytat: MortimerPL w Czerwiec 16, 2015, 13:38:57 ---[...] a nie na odpowiadaniu na pytania (które zadałem)[...]
--- Koniec cytatu ---
A na które pytania nie dostałeś odpowiedzi, jeśli można spytać?
Ulf Nitjsefni:
Jego tekst miał brzmieć "na pytania które zadałem nie dostałem odpowiedzi jakiej oczekiwałem i jaką sobie zmyśliłem, a skoro fakty przeczą teorii tym gorzej dla faktów". Użył skrótu myślowego...
Edycja: Miałem się nie rozpisywać ale mnie zatrzęsło i muszę się wygadać. Powiem Ci tak kolego graczu. Pierwszą postać założyłem tak dawno temu, że już nie pamiętam kiedy to było. Jako, że jestem kijowym graczem i co zacznę grać to albo mnie real kopie w dupę, albo koledzy ciągną do innych tytułów (jakoś EVE ich przeraża) to większość wiedzy czerpie od tych ludzi z forum i gry. Obserwuje to polskie community EVE od tak dawna, że też już nie pamiętam jak długo i jedno o nich da się powiedzieć na pewno! W żadnej (żadnej!!) grze MMO nie ma tak chętnych do pomocy świeżakom grupy graczy jak polscy gracze EVE. Gdzie nie spojrzysz albo się nie zwrócisz każdy (poza cholernie nielicznymi wyjątkami) Ci pomoże. Zaczynając od korporacji szkoleniowych UA, Akademii Milicyjnej (jak istniała) po dowolny polski korp w grze. Pomagają, szkolą, uczą, finansują, organizują eventy i roamy. A potem przychodzi taki MortimerPL, zadaje pytania, odpowiedzi które dostaje ma w dupie i wymyśla tajny plan podbicia galaktyki szczając swoją arogancją na wszystkich z góry. Skoro tak wolna droga facio! Idź i pokaż nam tu wszystkim jaki kozak z Ciebie. Masz plan ponoć to go kur... zrealizuj w ciszy i spokoju, a potem pochwal się efektami. EOT dla mnie.
Sorki trochę mnie ruszyło...
GlassCutter:
Przypomniało mi się że kiedyś na centrali był już taki z PL w nazwie i razem z kolegami mieli wywrócić polskie community do góry kołami. Też mieli plan i tak dalej, nawet gotową ekipę starych wyjadaczy z innych mmo :-X
MortimerPL:
--- Cytat: sztosz w Czerwiec 16, 2015, 22:00:58 ---A na które pytania nie dostałeś odpowiedzi, jeśli można spytać?
--- Koniec cytatu ---
Widzę, że jesteś jednym z niewielu ludzi, którzy czytają moje posty ze zrozumieniem, a nie odpowiadają na swoje wyobrażenia o tym co piszę. Gdyby choć połowa ludzi czytała ze zrozumieniem to ani ja nie musiałbym 3 razy prosić o odpowiedzi na zadane pytania. Ani nie dostawałbym porad, o które nie prosiłem, ani te porady nie byłyby sprzeczne z tym co zamierzam zrobić (vide: skilluj exhumery).
Napisałem wprost, że uważam, że kopanie to droga donikąd, i jest to dla mnie tylko sposób zabicia czasu w skillowaniu cech, które uważam za bardziej istotne dla mojego pomysłu rozwoju postaci. Co więcej - pisałem wielokrotnie że kupię na afku czytając fora i wikipedię. Ale nie - niektórzy wywiedli równie błędny co nieuzasadniony wniosek, że zamierzam nawet za pół roku latać venturką. No ręce opadają. Zamiast odpowiedzi dostaję jakieś emocjonalne porady, żebym wypierdalał (tak w skrócie taka jest treść)
--- Cytat: Ulf Nitjsefni w Czerwiec 17, 2015, 16:46:59 ---Jego tekst miał brzmieć "na pytania które zadałem nie dostałem odpowiedzi jakiej oczekiwałem i jaką sobie zmyśliłem, a skoro fakty przeczą teorii tym gorzej dla faktów". Użył skrótu myślowego...
Edycja: Miałem się nie rozpisywać ale mnie zatrzęsło i muszę się wygadać. Powiem Ci tak kolego graczu. Pierwszą postać założyłem tak dawno temu, że już nie pamiętam kiedy to było. Jako, że jestem kijowym graczem i co zacznę grać to albo mnie real kopie w dupę, albo koledzy ciągną do innych tytułów (jakoś EVE ich przeraża) to większość wiedzy czerpie od tych ludzi z forum i gry. Obserwuje to polskie community EVE od tak dawna, że też już nie pamiętam jak długo i jedno o nich da się powiedzieć na pewno! W żadnej (żadnej!!) grze MMO nie ma tak chętnych do pomocy świeżakom grupy graczy jak polscy gracze EVE. Gdzie nie spojrzysz albo się nie zwrócisz każdy (poza cholernie nielicznymi wyjątkami) Ci pomoże. Zaczynając od korporacji szkoleniowych UA, Akademii Milicyjnej (jak istniała) po dowolny polski korp w grze. Pomagają, szkolą, uczą, finansują, organizują eventy i roamy. A potem przychodzi taki MortimerPL, zadaje pytania, odpowiedzi które dostaje ma w dupie i wymyśla tajny plan podbicia galaktyki szczając swoją arogancją na wszystkich z góry. Skoro tak wolna droga facio! Idź i pokaż nam tu wszystkim jaki kozak z Ciebie. Masz plan ponoć to go kur... zrealizuj w ciszy i spokoju, a potem pochwal się efektami. EOT dla mnie.
Sorki trochę mnie ruszyło...
--- Koniec cytatu ---
Mnie trochę ruszyło, że znowu nie dostałem odpowiedzi na pytania, ale rady, o które nie prosiłem. Jak widzisz arogancję w moich postach, to ochłoń proszę i przeczytaj na spokojnie swojego posta, bo drzazga w oczu bliźniego i tak dalej.
Ponieważ tylko Sztosz zauważył, że kilkakrotnie prosiłem o udzielenie odpowiedzi, to bardzo chciałbym mu podziękować, że tak pozytywnie wybił się z polskiego community, które tak trafnie scharakteryzował Ulf Nitjsefni.
Pytania z poprzedniej strony wątku (bo na tej to już jest tylko flejm i mniej lub bardziej zakamuflowany hejt do mnie):
--- Cytat: MortimerPL w Czerwiec 14, 2015, 22:14:52 ---Ok, kolejne pytania nooba:
1. Jak warpuję do jakiegoś celu (brama, stacja) to czasem ląduję całkiem blisko i momentalnie skaczę/dokuję, a czasem kilkanaście kilometrów od celu. Czy ta odległość jest uzależniona od jakiejś charakterystyki statku lub umiejętności pilota, czy to po prostu odzwierciedlenie losowości. Jeśli to kwestia cechy/umiejętności to proszę o podanie jakiej, bo mam wrażenie, że od tego może zależeć przeżywalność ;)
2. Drugie pytanie dotyczy security statusu. Spotkałem osobę w systemie 0,9 z security status -10. Osoba ta poczynała sobie dość swobodnie - jak przy mnie skillowała 2 graczy, to przestałem się przyglądać, tylko czmychnąłem do bazy. Patrzyłem na lokal i oczywiście ta osoba miała migającą czerwoną czaszkę. Siedziała w tym systemie przez w sumie 15 minut i w tym czasie ta czerwona czaszka zapalała się i gasła kilka razy. I teraz moje pytanie - jak to możliwe, że concord jej nie ustrzelił? Jak to możliwe że osobie tej zniknął status "criminal"? Czy security status poniżej -5 rzeczywiście jest problemem poza brakiem dostępu do agentów?
3. Eksploracja - jak znajdę sobie jakąś anomalię, to jest ona widoczna dla wszystkich w systemie. Wystarczy kliknąć skaner i jeśli przeze mnie jest odkryta to każdy ją widzi, right? Pytanie - czy jest jakiś sposób ukrycia własnoręcznie namierzonej anomalii?
[...]
Thanks from the mountain za ansery
--- Koniec cytatu ---
Odpowiedzi nie znalazłem. Były insynuacje, że jestem głupi (powinienem szybko zmądrzeć), że nic nie wiem o grze i jeszcze długo nie będę wiedział, były wróżby i przepowiednie co będę mówił i robił za pół roku w EVE lub poza nią, a także analiza jakie konsekwencje i przyczyny może mieć umieszczenie liter PL w moim nicku. Niewątpliwie Ulf Nitjsefni napisał prawdę mówiąc, że żadne środowisko MMO nie traktuje tak świeżaków. Potwierdzam - nic takiego nie przydarzyło mi się na żadnym innym forum w noob section. Aha. No i oczywiście jestem trollem, bo nie chcę zrobić tego co wszyscy uważają za JEDYNY sposób grania, tylko coś innego samodzielne. Interesują mnie odpowiedzi na pytania o mechanikę gry, a nie powtarzanie w kółko "zabijaj krzyżaków".
I na koniec pytanie z dzisiaj - czy można podejrzeć skille/kolejkę dwolnego gracza? Np. moją? Bo jeśli tak to rozumiem, że oczywiście opinie, że "miotam się w skillowaniu, a nie zdecydowałem się na jakąś jedną rzecz i w konsekwencji stoję w miejscu" jest wygłoszone na podstawie analizy mojego konta. Jeśli jednak nie macie dostępu do mojej kolejki skillów i zrobionych skillów, to bardzo bym prosił o nie mówienie o tym co skilluję na podstawie własnych wyobrażeń o tym. ok?
Sin Om:
Kilkanaście kilometrów od bramy, czy też stacji, lądujesz jak lecisz na autopilocie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej