Eve Online > Dyskusje ogólne
Zycie w EVE - spostrzeżenia z wyprawy do końca świata gry
Prowe:
--- Cytat: Krogulec w Luty 05, 2013, 23:48:57 ---jak widzę idea freelancera pozostaje dla poniektórych niezrozumiała , cały czas myślicie korporacjami . zrobię to za was i zapytam dyplomatów z 3 rożnych aliansów/korpow czy dostane dostęp do ich stacji w -0.4 do -0.7 , spodziewam sie odpowiedzi ze powinienem przystąpić do jakiej korporacji w aliansie , a freelancer to osobnik niezależny - solista
--- Koniec cytatu ---
Odnoszę wrażenie, że to Ty nie rozumiesz idei freelancera. Bycie wolnym strzelcem nie oznacza, że za firko dostaniesz wszystko czego chcesz. Jeżeli chcesz być freelancerem i np. handlować w null na terenach zajmowanych przez graczy, to musisz się dogadać z jakimś aliansem abyś mógł względnie bezpiecznie latać na ich terytorium i dokować do stacji. Nie oznacza to, że od razu musisz zaciągnąć się do jakiejś korporacji. Jest to tylko (albo aż) kwestia dyplomatyczna, czy potrafisz doprowadzić do zawarcia takiej umowy czy nie potrafisz. Jeżeli masz problem z nawiązywaniem kontaktów i utorowania sobie drogi do przestrzeni graczy lub po prostu nie chcesz z nikim rozmawiać i oczekujesz, że uzyskasz dostęp do wszystkich systemów bez minimum wysiłku, to trzymaj się NPC space. Zasada jest prosta "adapt or die" - tak jak w życiu.
SokoleOko:
Po pierwsze, jaki miałby być powód, żeby alians gadał z pojedynczym pilotem. I dlaczego mieliby robić konkurencję własnym resellerom na miejscu?
Po drugie, "adapt or die"... tu nie chodzi o adopcję.
Prowe:
--- Cytat: SokoleOko w Luty 06, 2013, 10:57:00 ---Po pierwsze, jaki miałby być powód, żeby alians gadał z pojedynczym pilotem. I dlaczego mieliby robić konkurencję własnym resellerom na miejscu?
--- Koniec cytatu ---
Nie wiem, to już nie mój problem. Kolega chciałby handlować w null jako freelancer to niech rozmawia z tubylcami. Jak to zrobi i czy się porozumie to już jego sprawa. Ja tylko chciałem pokazać, że można. Wykonanie pozostawiam osobie zainteresowanej.
--- Cytat: SokoleOko w Luty 06, 2013, 10:57:00 ---Po drugie, "adapt or die"... tu nie chodzi o adopcję.
--- Koniec cytatu ---
Taki mały błąd :) Dzięki za zwrócenie uwagi - poprawione.
Zsur1aM:
Toz pisalem, jak ktos chce byc freelancerem w sov 0.0 to tylko provi :) Sam mieszkalem tam poltora miesiaca jako postac z NPC korpa i to w czasach gdy w calym regionie byly 4 stacje, przede wszystkim nie ma tam tak pusto, wiekszosc systemow ma swoich mieszkancow i jest z kim pogadac czy tam wejsc w inna interakcje (:P), bo grajac solo w EVE to mozna z nudow umrzec tbh ;f
Handlowac tez tam sie da, sam w ten sposob zarobilem tam swoje pierwsze kilkanascie b, ofc bez dostepu do JB i glownego intela bedzie to trudniejsze.
SokoleOko:
--- Cytat: Zsur1aM w Luty 06, 2013, 14:04:43 --- ofc bez dostepu do JB
--- Koniec cytatu ---
Dostępu nie da się ustawić dla indywidualnej osoby, POS-y uznają wyłącznie standingi do korpów/aliansów.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej