Eve Online > Dyskusje ogólne

Supery są zue [było Odp: Czwarta Wielka Wojna o Esoterie]

<< < (6/10) > >>

Nitefish:

--- Cytat: mpp w Listopad 06, 2012, 21:59:08 ---tak czy siak dostaniesz blobem apoków navy z drejkami w pysk czy by ci sie to podobalo czy nie :D
a supery i tak sa teraz w wiekszosci używane jako sov grinding tool wiec ujebani ich i tak gowno zmieni bo zawsze male sojusze beda miałczały, ze ktos ich blobuje

a ryba sam placze bo pewnie nyxem by polatał a tu dupa  ;p

--- Koniec cytatu ---

To że bym polatał to inna sprawa. Nie mniej jednak uważam, że supery teraz dają za dużą przewagę. Flotę konwencjonalną zawsze można rozpierdaczyć skillem, a bloba superów nie.
To właśnie dzięki temu wszelkie sov walki nie mają sensu  bo wygrywa nie ten co ma skilla tylko ten co się ugada na blooba superów na koniec.

Nie mówiąc o tym, że małe alianse gówno mogą zrobić samodzielnie. Jeśli supery przestały by być takie super to wreszcie było by o co i jak walczyć.

[VIDE] Herezja:
Popieram przedmówcę.

Punct:

--- Cytat: SokoleOko w Listopad 06, 2012, 13:14:00 ---Tyle razy to było wałkowane.

1) Już dzisiaj istnieje paliwo do superów. Nazywa się.... wait for it... PLEX. I to działa, bo wiele superów jest "uwięzionych" na nieopłaconych kontach.

2) To co proponujesz jest klasycznym przykładem "balansowania przez koszt", która to metoda została wyśmiana ZANIM jeszcze np. ja zacząłem grać w Eve ("There will be just a few titans in the game because they are soooooooo expensive and hard to build" by CCP). Gdyby wprowadzono to co proponujesz, bogaci mieliby supery, a biedniejsi nie mieliby ich wcale.

Więc, milordzie, do diabła z takimi pomysłami :P

--- Koniec cytatu ---

chyba 1 raz się z Doomem zgadzam w 100%.
CCP robi tzw. rebalans tylko w 1 celu - nie po to aby było lepiej ale wszystko jest podporządkowane ekonomi w grze i w realu - nic skurwysyny dla graczy nie zrobią.
się dziwię czasem sobie że jeszcze w tą entropię w kosmosie gram.

SokoleOko:

--- Cytat: Punct w Listopad 07, 2012, 14:46:02 ---
się dziwię czasem sobie że jeszcze w tą entropię w kosmosie gram.


--- Koniec cytatu ---

Nikt Ci nie każe.

Zresztą, Eve oferuje takie możliwości, że nikt nikomu nie każe być też mięsem armatnim dla superów. Ja na przykład superów w ogóle na oczy nie oglądam i mam w Eve bardzo dużo funu.

Prowe:
Całą to dyskusję mógłbym podsumować jednym cytatem:
"A na chuj mnie ten kaktus?! (...) Cii! Cicho, cicho... Kurwa, to chyba mój!".    ;)

A tak bardziej na poważnie...
W EVE jak w życiu. Jak jesteś biedny i słaby to dostajesz po dupie. Jak jesteś biedny i silny, to czasami oddasz ale w efekcie i tak dostaniesz po dupie. Jak jesteś bogaty, to nie ważne czy jesteś silny czy słaby, masz kasę i możesz kopać w dupę każdego kogo chcesz, nie koniecznie swoją własną nogą.

Do czego zmierzam? Supery nie są złe, wręcz przeciwnie, uatrakcyjniają grę (sam chciałbym kiedyś wsiąść w takie cacko). Jak ktoś już tutaj napisał, co za różnica, czy dostaniesz blobem superów czy BS-ów, jak nie masz kasy to i tak prędzej czy później oberwiesz, bo nikt za pięknie oczy nikogo nie będzie bronił. Dlatego wszystkim narzekającym proponuję zakasać rękawy i wziąć się do roboty aby to Was było stać na wynajęcie bloba superów lub zorganizowanie własnego. I niech to inni narzekają jak to mają ciężko. Innej opcji nie widzę, ponieważ z tzw. zerg rush nikt nie wygra, jedynie większy zerg rush.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej