Eve Online > Dyskusje ogólne

Ekonomia w Eve było [Odp: Retribution - główny wątek]

<< < (22/30) > >>

Gaavrin:
Skoro już rozmawiamy o ekonomii w eve, to podzielę się moimi przemyśleniami.  Problem ze spadkiem wartości iska względem twardej waluty (mierzony we wzroście ceny plexa) przypomina wzrost wartości dolara względem złotówki w czasach gdy drukowano banknoty bez pamięci. W realnej gospodarce inflacja przekłada się poprostu na płace. w eve nikt nie zmienia bounty za raty zależnie od ceny dreaka. Przeciętny gracz w eve, który nie używa bota jest więc coraz biedniejszy. A cały czas isków jest coraz więcej. Według mnie początkiem tego problemu było wprowadzenie planetary interaction i wycofanie z rynku paliwa do posów sprzedawanych przez npc. Wprowadzenie bounty za drony tylko pogłebia problem, który doprowadzi w długim terminie do kompletnej destabilizacji gospodarki. Ccp albo znajdzie jakieś nowe źródło isk sinka (może ciuszki sprzedawane przez npc), albo doprowadzą do sytuacji w której ludzie przestaną kupować pleksy za iski i grać, serwer się wyludni i ci co kupowali za $€£¥ też przestaną grać bo nie będzie z kim

SokoleOko:
Masz dużo racji :)

Tloluvin:

--- Cytat: Gaavrin w Październik 30, 2012, 12:03:42 ---Według mnie początkiem tego problemu było wprowadzenie planetary interaction i wycofanie z rynku paliwa do posów sprzedawanych przez npc.
--- Koniec cytatu ---
IMO zrodlo problemu tkwi w zlych zalozeniach na etapie tworzenia gry. Potem problem dostal kopa przez dronkowo, a potem przez PI


--- Cytat: Gaavrin w Październik 30, 2012, 12:03:42 ---Ccp albo znajdzie jakieś nowe źródło isk sinka (może ciuszki sprzedawane przez npc), albo doprowadzą do sytuacji w której ludzie przestaną kupować pleksy za iski i grać, serwer się wyludni i ci co kupowali za $€£¥ też przestaną grać bo nie będzie z kim

--- Koniec cytatu ---
Osobiscie zamiast nowych sinkow wolalbym ograniczenie generatorow. Im wiecej bowiem generatorow/sinkow tym wiekszy wplyw CCP, a mniejszy wyborow dokonywanych przez graczy.
Patrzac po liczbach z linkow jakie byly tu wrzucone najprosciej i najsensowniej byloby wywalic bounty za raty w 0.0. Trzeba by przy tym jednak rozwinac kopanie skalek i pogodzic sie z tym, ze przestrzen bylaby najwazniejsza i aby moc zarabiac trzeba by caly czas walczyc o nia nie z ratami, a z innymi graczami.
Tylko co by sie stalo z ta cala rzesza graczy uzaleznionych od bounty z ratow? Bo raczej marne szanse by wszyscy odnalezli sie w rzeczywistosci w ktorej raty sa przeszkoda w zarabianiu, a nie zrodlem kasy

SokoleOko:

--- Cytat: Tloluvin w Październik 30, 2012, 13:30:18 ---IMO zrodlo problemu tkwi w zlych zalozeniach na etapie tworzenia gry.

--- Koniec cytatu ---

Założeniem jest sandbox. Niestety, czysty sandbox zakłada brak sinków (vide przykład z paliwem do posów, najpierw produkowanym przez NPC, a potem "oddanym" graczom).

Nie da się tego zrównoważyć "brakiem bounty", bo to spowodowałoby, że ISK w ogóle by nie istniał. Zamiast "farmić na shipa" musiałbyś "kopać na shipa". Sorry, ale już wolę strzelać do ratów niż kopać. Zresztą, pół biedy z systemem "wdupiłem to kopię", ale po cholerę coś produkować? Co miałby z tego producent?

Moim zdaniem konieczne jest rozwijanie LP shopów. Mniej kasy bezpośrednio do łapy, więcej nagród w postaci LP. Za LP (i ISK) kupujesz itemy, które musisz sprzedać na markecie i w efekcie masz ISK, tylko że pochodzi on od graczy.

Inna sprawa - problem inflacji dotyczy właściwie tylko plexów. W sensie, uderza tylko w tych, którzy w ten sposób płacą za grę (bo - uwaga - nabywcy GTC tylko zacierają ręce dostając więcej ISK za stałą kwotę euro/dolarów/funtów). Umówmy się, że to czy Thorax kosztuje 3 czy 10 mln po prostu nie ma znaczenia. Wczoraj kupiłem w Jita Ravena (zwykłego) i zapłaciłem 146 mln. Lekko zmarszczyłem nos, ale to jedyny T1 BS którego kupiłem w tym półroczu, a plexy kupuję 2 miesięcznie. Ceny shipów, którymi latam (faction cruisery, med T2, T3) praktycznie stoją w miejscu.

Nitefish:
Tak czy siak imho duży problem generują same boty. Co za różnica czy bot raci czy kopie skałki. Jeśli nie było by bounty to dalej akcja była by podobna - ziutek odpala bota, wraca z pracy i ma full siana (w tej czy innej postaci). Jak loguje się po pracy, "zarabiam godzinkę" i... dalej jestem biedakiem.
Ja dzielę swój czas z gry na zarabianie i zabawę, ktoś inny ma wyłącznie zabawę.

EDIT: Sokół, nie stoją w miejscu. Pną się w górę, jedne szybciej, drugie wolniej ale ciągle jest drożej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej