Forum Gry > Inne gry
Star Conflict
Zgudi:
--- Cytat: Skaza w Luty 16, 2016, 10:21:12 ---Absolutnie nie rozumiem tej dyskusji. EVE i Star Conflict to zupełnie różne gatunki gier skierowane do innych odbiorców. Jedynym wspólnym mianownikiem jest to, że akcja rozgrywa się w przestrzeni kosmicznej. Chociaż w przypadku SC jest to BARDZO ograniczona przestrzeń. Rozumiem, że Star Conflict ma swoich fanów. Sam lubię czasami pograć w World of Tanks, Armored Warfare i podobne tytuły, jednak uparte twierdzenie, że SC (którego mechanika opiera się na rozwiązaniach znanych z "czołgów") może zastąpić EVE jest conajmniej śmieszne.
Bowiem należy zaznaczyć, że "otwarta" przestrzeń w SC jest jedynie DODATKIEM do pojedynków toczących się na zamkniętych arenach. Dodatkowo brak możliwości handlowania (pomiędzy graczami), nieustanny grind, ograniczone możliwości personalizacji okrętów... Jak na konkurenta dla EVE jest bardzo ubogo. Jednak wrażenia są zupełnie inne, bardziej pozytywne, jeśli umieścić SC tam, gdzie jego miejsce, czyli wśród innych "czołgów".
--- Koniec cytatu ---
Najlepsze podsumowanie całego tematu
xantinos:
--- Cytat: GlassCutter w Luty 16, 2016, 10:13:49 ---Dokładnie tak.
Może to nie omen, ale sytuacja ze slotami podobna ;) https://zkillboard.com/kill/39576426/
Pro tip: walka elektroniczna, manewrowa itd. PvP w EvE to nie stanie na przeciwko siebie i nawalanie w celu testowania kto ma lepszy stosunek dps/tank, ale tak daleko w swojej karierze w EvE chyba nie dotarłeś.
--- Cytat: Zgudi w Luty 16, 2016, 10:23:04 ---Najlepsze podsumowanie całego tematu
--- Koniec cytatu ---
--- Koniec cytatu ---
tylko po co powiedz nie lepiej wsiąść statek z dedykowanym tank shieldem, ah nie bo nie macie tyle kasy i tu wychodzi plus SC bo ja mogę mieć do dyspozycji wszystkie 40 statków które mam odkryte i jednym kliknięciem wsiąść porostu ten, który do danego zadania jest najlepszy.W eve musiał bym na to wydać fortunę i posiadać druga, żeby ją odkupić po ewentualnej stracie.
Dotarłem dotarłem demonizujesz walkę, która ani nie jest skomplikowana sama w sobie ani ciekawa, odbijanie się od celu bez żadnych uszkodzeń jak piłeczka jest nawet zabawne w końcu realizm w eve to podstawa :) jedyna trudność to SP i fit oraz znajomość kilku sztuczek najczęściej stosowanych, resztę walki można spokojnie przespać.
Fit zazwyczaj masz podany, co robić też, jedyny problem żebyś się nie zechlał za mocno, bo nie na ta bramę albo ss polecisz, mówię o walce flot blobów, solo nie latałem poza zwiedzaniem i exploracją .
Małe floty są nawet zabawne szczególnie w low secu kampy najlepiej przy gate godzinami :) ogólnie mile wspominam pvp jako nudne i pozbawione adrenaliny więcej czadu miałem na inwencjach dronek czy przy produkcji t3 :) albo na spadkach cen towaru w Jita.
Dlatego już w to nie gram bo mnie nudzi najbardziej podobny znalazłem SC to się jaram moje prawo :), a wy nie musicie w koncu eve to najlepsza najbardziej realistyczna gra mmo i najbardziej ekscytującą ze wszystkich :)
Zgudi ten gośc dokładnie tak jak ty nie ma zielonego pojecia o tej grze ale wie wszystko lepiej i niech tak zostanie.
Ktoś tam coś pisał o forum polskim SC nikt tam nie pisze bo ludzie gadają w grze na ts nie na forum, na forum są poradnik, nowości z gry, fity i wystarczy, oraz odpowiedzi dla nowych.
Tam nie siedzą ludzie cały dzień i nie wypisują byle czego maja lepsze zajęcia widać :)
Kto czyta forum teraz w dobie filmów :) przecież to takie staromodne (ja jestem starej daty to zaglądam)
Filip Bonn:
Ja czekam ciągle na odpowiedź czy w SC da się chodzić po stacji, bo jak nie to straszna padaka i szkoda czasu.
xantinos:
--- Cytat: [WILD5] Filip Bonn w Luty 16, 2016, 10:35:33 ---Ja czekam ciągle na odpowiedź czy w SC da się chodzić po stacji, bo jak nie to straszna padaka i szkoda czasu.
--- Koniec cytatu ---
to jeszcze poczekasz pewnie :) może nawet do emerytury ...
VonBeerpuszken:
--- Cytat: Skaza w Luty 16, 2016, 10:21:12 ---Absolutnie nie rozumiem tej dyskusji. EVE i Star Conflict to zupełnie różne gatunki gier skierowane do innych odbiorców. Jedynym wspólnym mianownikiem jest to, że akcja rozgrywa się w przestrzeni kosmicznej. Chociaż w przypadku SC jest to BARDZO ograniczona przestrzeń. Rozumiem, że Star Conflict ma swoich fanów. Sam lubię czasami pograć w World of Tanks, Armored Warfare i podobne tytuły, jednak uparte twierdzenie, że SC (którego mechanika opiera się na rozwiązaniach znanych z "czołgów") może zastąpić EVE jest conajmniej śmieszne.
Bowiem należy zaznaczyć, że "otwarta" przestrzeń w SC jest jedynie DODATKIEM do pojedynków toczących się na zamkniętych arenach. Dodatkowo brak możliwości handlowania (pomiędzy graczami), nieustanny grind, ograniczone możliwości personalizacji okrętów... Jak na konkurenta dla EVE jest bardzo ubogo. Jednak wrażenia są zupełnie inne, bardziej pozytywne, jeśli umieścić SC tam, gdzie jego miejsce, czyli wśród innych "czołgów".
--- Koniec cytatu ---
Uważaj waść bo trafisz do mojej drużyny, a sam rozumiesz że to afront, wstyd i srom co najmniej? :D
A na poważnie, od wielu wielu postów próbujemy człowiekowi właśnie to uzmysłowić, ale jak sam widzisz darmowy trud. Chłopak twierdzi że od lat gra w EVE, ale w każdym zdaniu udowadnia że nie ma o niej nawet bladego pojęcia.
To tak jakbyś zaczął przekonywać że zestaw 20 drewnianych klocków jest bardziej skomplikowany niż zestaw kilku tysięcy klocków Legotech.
Zaczynam powolli rozumieć dlaczego uważa SC za "następcę" i "niszczyciela" EVE, proste porównanie:
1. ile typów statków masz do wyboru w EVE i SC
2. Ile możliwośći masz fitowania owych statków
3. ile "zawodów" możesz wykonywać w grze poza strzelaniem
4. ile masz dostępnych systemów (lokacji) gwiezdnych
5. jakiej wielkości są to lokacje
6. ile jest możliwości rozwoju samego pilota
7. o handlu, produkcji, posiadaniu własnych stacji, POSów i innych konstrukcji nie wspominam
Dlaczego SC jest lepsze? Bo nie wymaga tylu kombinacji i myślenia, świat idzie ku prostocie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej