Eve Online > Patche i dodatki
Whine na temat: Balans EVE by CCP :)
Rabbitofdoom:
Widzisz val akurat na koncowke ery nano sie zdarzylem zalapac. Nie zdarzylem co prawda tym polatac bo skilowalem najpierw inne rzeczy ale mialem pare razy watpliwa przyjemnosc byc celem nano shipa nie bedac w jedynym z jedynych slusznych statkow na odpowiednim ficie i odpowiednio oskilowanych. Przyjemnosc z gry zerowa.
Goomich:
A której nano ery? :)
Wilk:
Pewnie tą ostatnią; nanoTyphoonów to i ja nie pamiętam, i też nie zdążyłem doskillować nanoCurse/Sacri.
A co do SBków, to rzeczywiście skutek/cena jest przegięty, choć po pierwszym szoku jakoś nauczyłem się z nimi żyć (jako pilot ich naturalnego celu - BSa)
magni:
--- Cytat: Val Heru w Listopad 24, 2009, 09:04:37 --- o "nanodzifkach" opowiada ktoś kto wtedy nawet nie wiedział że jest taka gra jak eve ale zdąrzył wyrobić zdanie :uglystupid2:
--- Koniec cytatu ---
tak sie sklada ze mialem okazje grac w czasach nano i nawet latalem nano sacri i ciesze sie ze znerfili to badziewie, teraz teraz moge sobie kombinowac na sacri rozne fity i wiem ze mam szanse z innymi hacami (mniejsza lub wieksza ale zawsze) a kiedys byl tylko jeden sluszny fit i bez niego nie wwarto bylo wydokowywac
Yogos:
Nanokartofle i phoony kiedyś miażdżyły i byly przegięte :D
Ten nerf był dobry.
Co do drugiego nerfa mam mieszane uczucia.
Na początku klnąłem na niego. Potem przez chwile wydawało mi się że jednak był OK.
A teraz jest tak jak przewidziałem na początku że ludzie zaczęli latać na long range z max dpsem.
Takie walki z założenia są ekstremalnie krwawe, ze dwa miechy temu leciałem z roamem w 10 haców 2 logistyki jakaś dykta pare cepów i wpadlismy na rebelionów w 5 bckach zrobionych na max dmg.
Połasili się na ładnego baita i było starcie. Wynik - spadli wszyscy ale wcześniej ściągneli 3 hace cepa i dykte.
Przegrali starcie i my lootowaliśmy pole ale iskowo są ponieśli dużo mniejsze straty jakies 50mln do 400.
I tak to teraz wygląd - lata się tylko long range,max dps z jakims suportem falocn/rook czasem logistyk.
Albo w BC które są tanie a tak samo skuteczne jak HAC.
Co za różnica obecnie czy wezme munina czy hurka na LR roama. Jedynie taka że hurek jest tańszy.
Zniknęły obecnie close range walki w gangach powyżej 4-5 osób.
Pamiętam jak dawno temu Creamster mówił że blastery to droga wojownika.
Teraz raczej samobójcy :'(
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej