Eve Online > Patche i dodatki

Whine na temat: Balans EVE by CCP :)

<< < (21/27) > >>

devilsbirth:

--- Cytat: solo w Grudzień 01, 2009, 14:34:00 ---0 to powinna być nieopłacalna,
nieprzebyta dzicz, a nie przestrzeń zasiedlona dla zysku,

--- Koniec cytatu ---
Teraz toś pojechał... właśnie 0.0 powinno być przeciwieństwem tego co piszesz, powinno być cywilizacją, ale tworzoną przez graczy, z podatnikami pracującymi na wojsko, wojskiem broniący podatników i rządem który spija śmietankę.

F-YU:
naprawdę po to gracie w tą grę aby godzinami śleczeć na cta i pompować 10 posów ważnych członków sojuszu dla ich prywatnych zysków??
0 powinno być przygodą a nie obowiązkiem...
to co piszesz to tyrania i niewolnictwo.
piszesz wojsko? jakie wojsko... to jest pospolite ruszenie opłacane za własne pieniądze, wojak karabinu sobie nie kupuje i granatów.

"A koszty utrzrymania? No to po cholerę tam się wybierać. Po co stawiać stację"

kerbirka kerbirka kerbirka - nuda nuda nuda - nic dla funu tylko iski.
no właśnie po co tam się wybierać skoro chodzi tylko o isk i dorabiana jest do tego jakaś uber ideologia pvp.
true pvperzy na low siedzą - leć, przekonaj się...

SokoleOko:

--- Cytat: Doom w Grudzień 01, 2009, 15:25:53 ---To juz wiem czemu pr0 nie zajmują się raterką... przecież taki krzyżyk na overviu można z plusem pomylić :2funny: :2funny: :2funny:

--- Koniec cytatu ---

Ty tu rechoczesz rubasznie, a u mnie jakiś dowcipniś zarządał na forum aliansowym ustawienia minusa do True Power, bo ci "też zniewalają", Ushra'Khan jest przeciw niewolnictwu!  :2funny:


--- Cytat: solo w Grudzień 01, 2009, 15:57:15 ---true pvperzy na low siedzą - leć, przekonaj się...

--- Koniec cytatu ---

Powiedziała osoba, która killuje głównie w null (patrząc po statach z BC)

Ellaine:
Powinno być (i do pewnego stopnia jest) miejsce dla jak największej liczby różnych zachowań i form organizacji. W sumie tak jest;

dzika dzicz - WH
płaski grunt pod budowanie własnych państw - 0.0
płaski grunt pod budowanie ord stepowych i ogólną rozpierduchę - NPC 0.0
poletko dla niedzielnych pvperów, piratów, małych korpów, farmerów kamikadze - lowsec.
miejsce do latania AFK - highsec

W sumie przydałoby się poprawić każdy z tych obszarów żeby lepiej spełniał swoje założenia. Fajnie byłoby poustawiać jakieś parametry 0.0 żeby miały różne właściwoście strategiczne;

-odpowiednik gór, łatwo się ufortyfikować, trudno podróżować, bieda. Dobre miejsce dla mniejszych sojuszy które chcą się bronić przed większymi.
-odpowiednik równin - trudniej ufortyfikować, ale dobre miejsce dla kobylastych megasojuszy chcących dużo terenu.
-odpowiednik zasobów naturalnych - pojedyncze systemy dużo bogatsze niż inne, obecne również na biedniejszych obszarach, z zasobami tak skonstruowanymi że  łatwo to  zrabować roamem.
-odpowiednik oceanów - duża przestrzeń do latania na której nie idzie za bardzo "zbudować zamku". Dobre miejsce dla piratów, zasadzek, gonitw. Powinno mieć znaczenie ekonomiczne dla sojuszy. Kiedyś kiedyś dawno temu tę funkcję pełniły trasy dolotowe do deep 0.0. Coś takiego bardzo by się przydało.

Nie ma co kombinować jak powinno wyglądać całe 0.0. Powinno być zróżnicowane i umożliwiać możliwie różne rodzaje zabawy. Nie rozumiem czemu właściwie CCP nie eksperymentuje z różnymi ustawieniami, przecież już lata temu mogli np dowalić regiony 0.0 gdzie nie ma locala i obserwować jak się tam ludzie bawią.

ArchenTheGreat:

--- Cytat: solo w Grudzień 01, 2009, 15:57:15 ---naprawdę po to gracie w tą grę aby godzinami śleczeć na cta i pompować 10 posów ważnych członków sojuszu dla ich prywatnych zysków??
0 powinno być przygodą a nie obowiązkiem...

--- Koniec cytatu ---

Pomyliłeś gry. Jeśli oczekujesz nieprzebytej kniei z ukrytymi questami i skarbami to polecam WoW. Tam developerzy przygotowują wszystko dla graczy. W EVE jest inaczej: CCP daje łopatki i piaskownicę a gracze budują zamki z piasku. Przygodę w 0.0 zapewniają nie CCP ale inni gracze. Aby dało się taki model utrzymać na dłuższą metę to 0.0 musi także dawać zarobić.


--- Cytuj ---to co piszesz to tyrania i niewolnictwo.
piszesz wojsko? jakie wojsko... to jest pospolite ruszenie opłacane za własne pieniądze, wojak karabinu sobie nie kupuje i granatów.

--- Koniec cytatu ---

Różnie to bywa. Słyszałem, że w stanach rodziny składają się na kamizelki kuloodporne dla dzieciaków wysyłanych do Afganistanu. W EVE z reguły jest tak, że walczy się na swoim sprzęcie ale korporacja i alians zapewnia logistykę. POSy, stacje, jump bridge, tytany - to wszystko nie buduje ani nie utrzymuje się samo.

Środki na prowadzenie wojny można brać z imperium lub z 0.0. To drugie rozwiązanie jest lepsze bo inaczej po cóżby było latać do 0.0. W końcu wojny można prowadzić też w hi-secu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej