Śmietnisko > Off Topic

Gospodarczy kompas wyborczy WP

<< < (14/22) > >>

eloelo:
To jest właśnie przykład jak cwaniak  pokazuje że jest u nas prawo i zasady jednoczesnie tłumaczac jak sie je omija bo inaczej dupa ...
Jeśli coś jest moje to po kiego mi zezwolenie jakiegoś urzedasa? I ten zajebisty tekst

--- Cytat: Dormio w Październik 10, 2011, 09:47:46 ---Zezwolenie na wycięcie nie narusza prawa własności, a jedynie ogranicza prawo do swobodnego rozporządzania.

--- Koniec cytatu ---
Czyli niby twoje ale musisz sie pytać o zgodę bo jak nie to co? kara?To jak zapierdolisz i cie złapią to też masz kare - czasami pewnie mniejszą niż zetniesz "swoje"
Potem przyznajesz ze urządnicy i wszyscy wiedzą o tych machlojach i dalej wszyscy udają że prawo jest OK i wszyscy szanują prawo tylko czasami trzeba oko przymknąć?
To sie nazywa zakłamanie , obłuda , dwulicowość i hipokryzja .Kolega pewnie z PO ?
Jak miałbyś czas i wene to proszę Cie podaj jeszcze pare przykładów Prawa i od razu podaj swoje rozwiazania bo myśle o jakimś bestsellerze np "Poradnik dla młodych kryminalistów " albo "Jak wyjebać innych zgodnie z prawem "

Dormio:

--- Cytat: eloelo w Październik 10, 2011, 10:42:48 ---Kolega pewnie z PO ?

--- Koniec cytatu ---
A kolega pewnie ze światka...


--- Cytat: eloelo w Październik 10, 2011, 10:42:48 ---To jest właśnie przykład jak cwaniak  pokazuje że jest u nas prawo i zasady jednoczesnie tłumaczac jak sie je omija bo inaczej dupa ...
Jeśli coś jest moje to po kiego mi zezwolenie jakiegoś urzedasa? I ten zajebisty tekst  Czyli niby twoje ale musisz sie pytać o zgodę bo jak nie to co? kara?To jak zapierdolisz i cie złapią to też masz kare - czasami pewnie mniejszą niż zetniesz "swoje"

--- Koniec cytatu ---
Powiedz czego nie rozumiesz ? Nie dyskutujemy tu o tym czy prawo własności jest dobre, ale o fakcie czy istnieje czy nie. Jeśli uważasz, że tylko w PL są cwaniacy, to powodzenia w globalnej gospodarce. Nie tłumaczę jak je omijać, ale pokazuję, że jest tu patologia, a tam gdzie patologia tam miejsce do poprawy.


--- Cytat: eloelo w Październik 10, 2011, 10:42:48 ---Jak miałbyś czas i wene to proszę Cie podaj jeszcze pare przykładów Prawa i od razu podaj swoje rozwiazania bo myśle o jakimś bestsellerze np "Poradnik dla młodych kryminalistów " albo "Jak wyjebać innych zgodnie z prawem "

--- Koniec cytatu ---
A Ty jak sobie wyobrażasz prawo własności ? Moje = nie ruszać, wspólne = mogę zrobić co mi się podoba ? Nie rozumiesz, że drzewo jest również WSPÓLNYM dobrem ?
Pochwal się swoimi pomysłami.


--- Cytat: eloelo w Październik 10, 2011, 10:42:48 ---Potem przyznajesz ze urządnicy i wszyscy wiedzą o tych machlojach i dalej wszyscy udają że prawo jest OK i wszyscy szanują prawo tylko czasami trzeba oko przymknąć?

--- Koniec cytatu ---
Zezwolenie na wycięcie ma z zasady chronić przed NADMIERNYM wycinaniem drzewostanu. A co do kary - kwestia pewnie sądu. Kara za wycięcie drzewa rosnącego na własnym gruncie jest karą administracyjną (ktoś musiałby potwierdzić, bo może i ona podlega pod sąd), a za kradzież podlega kodeksowi karnemu. Jeśli Ty nie widzisz różnicy pomiędzy kradzieżą, a nałożeniem kary za niezastosowanie się do przepisów, to skończ dyskusję, bo i tak nic nie zrozumiesz, poza własnymi argumentami do własnego wyimaginowanego świata. Kradzież drewna to takie samo przestępstwo jak kradzież samochodu, ścięcie drzewa bez pozwolenia to naruszenie prawa porównywalne z przekroczeniem prędkości.

Pol Kent:

--- Cytat: Dormio w Październik 10, 2011, 11:03:45 ---A Ty jak sobie wyobrażasz prawo własności ? Moje = nie ruszać, wspólne = mogę zrobić co mi się podoba ? Nie rozumiesz, że drzewo jest również WSPÓLNYM dobrem ?
(...)
Zezwolenie na wycięcie ma z zasady chronić przed NADMIERNYM wycinaniem drzewostanu.

--- Koniec cytatu ---
Dormio, Ty prawnik jesteś czy co ? Jakim wspólnym dobrem jest, moje popie***one drzewko, na mojej popie***nej działce czy w moim popie***nym ogródku ?! Dobrem wspólnym to możemy od biedy określić hektary lasu na terenach leśnych a nie moje drzewko w ogródku. Gdzieś Ty słyszał o "nadmiernym" wycinaniem drzewostanu w odniesieniu do drzewek o jakich tu rozprawiamy ? Masowo (nadmiernie) to się karczuje lasy. Jak Iksiński na działce wycina drzewko to NIC z tego nie wynika. Gdzieś Ty słyszał o tysiącach Iksińskich którzy wycinając drzewka koło domu doprowadzili do rabunkowej gospodarki leśnej ?!
Od biedy to jakiś urzędnik (i jakiś przepis) może mi coś nakazywać jak moje drzewko jest wielkości dębu Bartek i połowa gałęzi wisi nad droga, linia elektryczną itp. a nie drzewko w moim popie**nym ogródku.
Za chwilę się dowiem że także marchewka rosnąca w moim ogródku to dobro wspólne - o ile ma więcej niż 10cm długości - u muszę mieć zgoda na jej wyrwanie i zjedzenie.


--- Cytat: Dormio w Październik 10, 2011, 11:03:45 ---ścięcie drzewa bez pozwolenia to naruszenie prawa porównywalne z przekroczeniem prędkości.

--- Koniec cytatu ---
Ty chyba zwariowałeś..... ??? wskaż mi choćby zagrożenia dla bezpieczeństwa innych ludzi które powoduje wycinanie przeze mnie mojego drzewka na mojej działce podobne do zagrożeń które powoduje jazda 150km po drodze publicznej ?!

Goomich:

--- Cytat: Pol Kent w Październik 10, 2011, 12:27:17 ---Dormio, Ty prawnik jesteś czy co ? Jakim wspólnym dobrem jest, moje popie***one drzewko, na mojej popie***nej działce czy w moim popie***nym ogródku ?! Dobrem wspólnym to możemy od biedy określić hektary lasu na terenach leśnych a nie moje drzewko w ogródku. Gdzieś Ty słyszał o "nadmiernym" wycinaniem drzewostanu w odniesieniu do drzewek o jakich tu rozprawiamy ? Masowo (nadmiernie) to się karczuje lasy. Jak Iksiński na działce wycina drzewko to NIC z tego nie wynika.
--- Koniec cytatu ---

Sory gregory, ale jak drzewo ma 10 lat i nie stanowi zagrożenia, to nie możesz go sobie ściąć.

Taka korzyść z tego wątku, że dowiedziałeś się o tym przed ścięciem, prawda?


--- Cytat: Pol Kent w Październik 10, 2011, 12:27:17 ---Gdzieś Ty słyszał o tysiącach Iksińskich którzy wycinając drzewka koło domu doprowadzili do rabunkowej gospodarki leśnej?!

--- Koniec cytatu ---

A mieszkasz w lesie?

HammerSnake:
W us - wzorze demokracji. Też sobie drzewka nie wytniesz bez pozwolenian np. w takiej florydzie. Co więcej, w niektórych miastach ( bo nie jestem pewien czy tak to działa w całym stanie) urzędas przyjedzie zobaczyć zasadność wniosku oraz upewni się czy nie ingerowałeś w zdrowie drzewa np. wstrzykując jakiś specyfik itp.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej