Eve Online > Dyskusje ogólne

Nullsec revamp in 3...2...1...

<< < (4/14) > >>

Tloluvin:

--- Cytat: Pol Kent w Sierpień 04, 2011, 14:30:36 ---Fajnie, fajnie. Piszesz to co myśli wielu. Tylko jak to zrobić? Jak to zrobić w EVE gdzie DOWOLNE MIEJSCE uniwersum można osiągnąć - jeśli się bardzo chce - blobem s-capsli w kilku, góra kilkunastu jumpach czyli w czasie liczonym co najwyżej w godzinach, a nie w dniach czy wersja hard w tygodniach.  :(

--- Koniec cytatu ---

Jezeli dobrze rozumiem problemem jest szybkosc przezucania bloba capitali. Czyli jedynym realnym sposobem na umozliwienie malym corpom osiedlenia sie gdzies w 0.0 bez ryzyka ze zaraz ich rozjedzie blob capsli jest wydluzenie czasu przelotu takiego bloba.
Moze wiec zamiast kombinowac z jakims niszczeniem stacji (co pewnie szybko wyludni 0.0) lepiej by bylo zabrac tym statkom mozliwosc uzywania cyno i niech sobie lataja przez bramy jak cala reszta. Wtedy male corpy na jakims zadupiu beda bezpieczne bo nikomu nie bedzie sie chcialo ciagnac capitali przez pol regionu tylko po to by rozwalic malego POSa.
Ewentualnie mozna by tez pojsc na calosc i wywalic wszystko co jest wieksze od BSa (z wyjatkiem orki, rurki i JFow)  ;)

Raiha:
Fajnie by było gdyby CCP zrobiło limity ilości lub masy statków które mogą zadokować w stacjach. Wtedy nie wszyscy by się zmieścili. Musieli by szukać innych miejsc lub stawiać posy.
Przydało by się przebudować posy, szczególnie przez to ze brak stacji trochę utrudnia grę, np. w WH. Dodać jakiś moduł który pozwolił by się przepakować itp.

Dormio:
A wg mnie (wg stopnia trudności w realizacji):
1. włączyć delay na local - im wyższy poziom danego systemu, tym krótszy czas delay (ze stacją powiedzmy 5 minut, bez stacji i na poziomie "0" około 30 minut)
2. zlikwidować choke pointy - wąskie gardła nie uniemożliwiają w żaden sposób zmasowanych ataków, szczególnie capsami, a utrudniają small scale pvp
3. wydzielone regiony bez stałego łącza - przejście/dostęp za pomocą sieci WHSów (wiem tworzenie choke pointów, ale w WHSie)
4. zmiana struktury zarobków - moonmining niech przypomina kopanie na paskach, w tym sensie, że każdy moon ma KAŻDY surowiec, tylko w ograniczonej ilości, właściciel POSa decyduje co mu się opłaca kopać w danym momencie, w ten sposób ogranicza się jedną zmianą monopole
5. wydłużyć odległości "w latach świetlnych" - przynajmniej pomiędzy regionami, bo w gruncie rzeczy jak na ogromną "galaktykę" to EVE stanowi jakiś popierdołek na zadupiu w jednym z mniejszych podramion i to nawet nie naszej Drogi Mlecznej, a jakiejś podrzędnej mikro galaktyki, dla przypomnienia - średnica naszej galaktyki to coś koło 100000 lat świetlnych, szerokość naszego ramienia to kilka tysiaczków.
6. podnieść poziom AI u NPCów - szczególny nacisk dałbym na dronki - z racji specyfiki dostępności surowców (alloy) i tego, że to przecież zbuntowana sztuczna inteligencja, to poziom wg mnie powinien być wyższy niż Sleepersów - w ten sposób podaż minsów znacząco by się zmieniła
7. znerfić zarobki na NPCach - zarobek na misjach ma być z opłaty za misje, a nie z bounty + loot + rigsy + nagroda z misji, chcesz zarabiać na bounty - lataj po paskach, z lootu powinien zniknąć sprzęt T1, bo ten jest możliwy do wyprodukowania z BPC/BPO, a wprowadziłbym BPC na named moduły
8. przerobić modele produkcyjne - uwspólniłbym model który jest dla T3, a minimalistycznie dla T1 wprowadziłbym komponenty

sc0rp:
tak czytam jakie proponujecie zmiany i ciesze sie z eve takiej jaka jest teraz bo po wiekszosci tych propozycji to by sie nie dalo grac

Dormio:

--- Cytat: Dark Flonoe w Sierpień 04, 2011, 15:35:00 ---tak czytam jakie proponujecie zmiany i ciesze sie z eve takiej jaka jest teraz bo po wiekszosci tych propozycji to by sie nie dalo grac

--- Koniec cytatu ---
No popatrz... a ja pamiętam grę, w którą się dało grać, a:
- delay na local w null był włączony
- skok wykonywałeś na 15km od miejsca docelowego
- nie było statków wyposażonych w jump drive
- nie było systemu flotowego, a gangi nie dawały żadnych bonusów członkom
- możliwość montażu covert cloak miał tylko 1 typ i model shipa (covert - frytka)
- ilość wejść do 0.0 była tak mniej więcej 2x mniejsza niż obecnie
- odległości pomiędzy regionami były tak mniej więcej 2x większe
- nie było dronkowa
- nie było możliwości wybudowania stacji i dostępne były jedynie POSy
- nie było T3, oraz większości T2

Wg większości gra wówczas miała inną głębię, a wyprawa do 0.0 była przygodą, a nie ciągłym czekaniem na LAG i CTA, a i do wygranej w bitce potrzeba było nieco więcej jak liczb we flocie. Ludzie umieli żyć i walczyć o null. Umieli się nim cieszyć, a co ważniejsze nie narzekali na brak PVP.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej