Sokole ty patrzysz z perspektywy 1 osoby na koszt cukru a policz to dla przykladu przez 5 bo tak dla przykladu wyglada w mojej okolicy mniej wiecej srednia osob w jednym budynku i juz nie dostajesz 9 zlotych tylko 45, a za 45 zlotych to juz mozna kupic nawet 2 flaszki i zapojke
Ale macie wciąg na ten cukier. Ja co 2-3 miesiące kupuję 1-2kg cukru (w okresie letnim około 1kg więcej zużywam). Mam 2 małych dzieci i wydawałoby się, że tego cukru to mi powinno iść nie wiadomo ile, a prawda jest taka, że ostatnio jak kupowałem zgrzewkę (8kg) to mi wystarczyła na rok czasu.
W domu słodzę i herbatę, kawę, kompot, ciasta, desery (zauważyliście, że kisiel w większości sprzedawany jest bez cukru). Oczywiście standardowa szklanka/kubek herbaty to 2 łyżeczki.
Dla tych zużywających więcej jak 2kg cukru miesięcznie drobna rada - bierzcie mniejsze łyżeczki. To sposób na oszukanie nie tylko kubków smakowych
PS
A flaszkę da się zrobić na wszystkim co ma w sobie dowolne cukry (np. marchew, ryż, kukurydza, borówki), ale i nawet na mące (akwaryści znają sposób na domową produkcję CO2 z mąki pszennej), bo to przecież skrobia czyli też cukier (nie mylić z sacharozą potocznie zwaną i sprzedawaną jako cukier).