Eve Online > Patche i dodatki

DevBlog: looking ahead: captain's quarters and the road to incarna

<< < (6/9) > >>

Doom:
Pierwszy tytuł mi sie kołacze w pamieci, to z rzeczką również...

Blutbart:
Tak Dormio, grałem w te gry... plus Contra, Tanks itp. (cholera, ludzie to wciąż pamietają), ale i tak nie widzę powodu by wracać do Evki - szkoda, bo swego czasu bardzo lubiłem tą grę.

Edit:
Tak wróciłem do starego nicka - bo to jednak kawałek mojego zycia i nikomu go nie oddam.

AreQ:

--- Cytat: Oxylan w Luty 18, 2011, 11:53:15 ---A niech wprowadzą tą incarnie gracze będą spostrzegani jak piloci i gracze, a nie jak niewolnicy statków co gorsza statki, kim jesteś w grze ? ja jestem Macharielem... Ja jestem Merlinem...

--- Koniec cytatu ---
NIE. Nie latam tylko jednym statkiem i się z nim nie utożsamiam, utożsamiam się wyłącznie z moim pilotem mainem (nawet nie z altami). Osobiście ja, jestem przywiązany tylko do maina.
W sumie zmiana fajna, zawsze to jakiś bajerek będzie :-)
A że mogliby pieniądze zainwestowane w to (roboczogodziny itd) zainwestować w inne rzeczy? Cóż może jakby tak zrobili to mieliby ich coraz mniej właśnie (bo nowe się lepiej sprzedaje itp itd, bo w Star Trek Online chodzisz normalnie po stacji i masz takowe misje że ludzikiem i oficerami walczysz) na naprawianie tego, co byśmy chcieli żeby naprawiali/poprawiali.

Ellaine:
Gdyby najpierw poprawiali to co jest a potem pracowali nad nowymi rzeczami to dalej by poprawiali wyrzutnie torped na Kestrelach.

Azbuga:
a ja bym sie nie pogniewal jak by do lazenia po stacjach doszlo pvp czy chocby pve w stylu mass efect :D w grze jak dotychczas nie przeszkodzi a bylo by fajnie czasem wyjsc ze statku i cos rozstrzelac z shotguna.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej