Eve Online > Dyskusje ogólne

Dready - pomysł?

<< < (15/20) > >>

Dormio:
Dronki i fightery też nie cierpią z powodu laga.  :P

Yogos:
Ano dredy potrzebują troche miłości bo teraz śmierdzą okrutnie.

Ale to wszystko jest konsekwencja tego, że CCP postawiła świat na głowie i nie dała możliwości dużym statkom fitowania broni do klepania mniejszych bez zajmowania slotów dla głownego uzbrojenia.
Dred jest największym gunshipem więc na nim jest największa pizda i nie nadaje się praktycznie do niczego teraz.
4 hi sloty na dredzie (cicho naglafarowcy) a de facto 3 bo jeden zjada siege to żenada. Dred wielki jak stodoła ma tyle samo uzbrojenia co pchli ceptor.
Gdyby CCP zerwało z dogmatem, że uzbrojenie jest tylko na hislotach których jest max 8 i zróżnicowało sloty na uzbrojenie główne i pomocnicze to gra zyskałaby zupełnie nowy wymiar.
Drugą sprawą jest EW, jak to jest, że punkt zafitowany na riftera ma taką samą moc i zasięg jak punkt zafitowany na tytana. Bzdura.

No i potem jest tak, że raven na siege torpach boi się frejek scramblujących na pasku bo nie ma jak ich sklepać poza dronami a na bitwy ludzie latają drejkami bo są tanie jak barszcz i dobre na wszystko podczas gdy BSy widząc armor haki spieprzają w podskokach bo nic im nie zrobią.

I ukrócając dyskusje o ISKach, bo hac kosztuje tylke ile BS -> BSy T2 są 5 razy droższe od haca a mają praktycznie takie same możliwości klepania drejka jak BS T1. Taa wiem tank lepszy, DPS większy, bla bla. Dred kosztuje 20 razy tyle co BS i ma jeszcze żałośniejsze możliwości klepania dreja z gunów niż BS, a z dron ma dokładnie takie same.


Jak już chcą dać troche miłości dredom bez przewracania gry do góry nogami, wystarczy, że dadzą im 8 hislotów, i bonusy do modułów taklerskich(może ktoś wtedy zafituje punkt na dreda zamist cap rechargera albo dual tanka) na zasięg i zrobią tak, że siege będzie służyło tylko i wyłącznie do klepania struktur. Wtedy dredziki mające 2k-3k dpsa wrócą na pola bitew.

Pomysł, Sokolego Oka żaby w siege cariery mogły RR dredzika jak dla mnie ok.


SokoleOko:
Dzięki, Yogos :)

A swoją drogą - czy nie krytykujesz fundamentalnej zasady Eve, że nie ma "solo pwn mobili" i "większy nie może wszystkiego"?

Doom:
A co jakby dred miał 8 high slotów to by mógł wszystkim dojebac?
Nie było mowy o lepszym sprzęcie pod kątem trakingu czy sygnatór -> dred wciąż max co móglby lutnąć sensownie to bc i to raczej shildowego. Pomysł z uzbrojeniem pomocniczym rownież fajny gdyby nie to że imo powinny sie w nim znaleźć bardzo restrykcyjne ograniczenia odnośnie tego co tam można wlozyć np 4/3 dodatkowe dziala bs size z bonusem jak na maruderze. Efekt:
- dred lejac bs'a ma nieco porównywalny / nieco wyzszy dps co rzeczony bs lejacy w dreda
- jesli dredowi zachce sie strzelać w coś mniejszego to w zasadzie opcja są dziala large tylko
- na potrzeby szybkiego przetopienia czegoś mozna dac zapis że w sige wszystko idzie w sprzet xlarge (pomocnicze uzbrojenie jest deaktywowane)

Chcociaż boję się co by ludki w krtótkim czasie by wymyslili do wkłądania na dredy (np dred w sige z 4 neutami do zmielenia na szybko dorwanego supercapsa czy coś w tym stylu)

Yogos:
Krytykuje w tym sensie, że jestem przeciwny by duże statki były prawie zupełnie bezbronne w stosunku do mniejszych o klase, dwie od siebie gabarytowo.
Patrząc realnie mamy 6 klas w grze - freje, cruzy, bc, bs, capsy, supercapsy.
O ile jeszcze w mniejszych statkach zachowali trochę rozsądku i jest tak, że BS do BC wystartuje bez problemu to do cruza o konkretnej sygnaturze, czy speedzie ma problem.
Ok. Ale żeby taki cruz był dobry to musi być hac który kosztuje prawie jak BS. Wszystko się zgadza.
Ale już klase wyżej jest to zupełnie zachwiane.

Nie sugeruje zmian takich aby np. bsy stały sie  tak samo dobre w niszczeniu frytek jak np. interceptor czy AF. Zachowajmy te specjalizacje - luz.
Ale nie popadajmy w drugą skrajność, dred tylko do bicia struktury, bs tylko do ratowania a  drake jako uniwersalny tani pwnmobile na wszystko.

Jeszcze kumam, że ograniczymy np. dredowi możliwość klepania frytek czy cruzów - luz. Ale te statki raczej pomagają niż są kręgosłupem floty. No ok HACe  to inna sprawa ale tak jak mówię HAC swoje kosztuje i nie dostajesz z PZU tyle ile w przypadku dreja czy bsa więc tutaj aż tak nie boli.

Ale dlaczego dred jako największy gunship o tak ograniczonej manerowości na gridzie jaką ma teraz, ma się tak chujowo sprawować, przeciwko o klase mniejszemu od siebie bsowi.
Nie mówiąc już o tym, że w ogóle nie daje rady przeciw np. drakom który kosztuje realnie 40x mniej a ma tylko 3-4x mniejszy dps w porównaniu do dreda bez siega.
Drake to teraz główna siła uderzeniowa blobów, a dredy zniknęły. Tyle w temacie.

A jak nie draki to blob SC który zaora dredy bez zmrużenia oka.


Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej