Eve Online > Dyskusje ogólne
Overviu, szkolenia, inne było: Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
sc0rp:
--- Cytat: Auenarel w Grudzień 23, 2010, 11:03:23 ---W TNT jest burdel z fitami co pilot to sa roznice w tanku, nie mowiac juz o EWu. W c0ven i calym SWu jest pewien standard, i jedyne roznice, a raczej zaleta to jest szerokie spektrum EWu.
--- Koniec cytatu ---
Jest burdel niestety to nie ulega watpliwosciom i masa lolfitow jak np. drejki z low slotem wolnym :>
--- Cytat: MGGG w Grudzień 23, 2010, 11:07:51 ---A ktory z tych trzech fitów jest na pvp?
--- Koniec cytatu ---
zaden, ale jesli pytasz oto ktory padl w czasie akcji pvp to ten bez mwd.
Goomich:
--- Cytat: Dark Flonoe w Grudzień 23, 2010, 10:56:09 ---Ta ktora "mi kaza" jest w sluchaniu rozkazow, ale ani pod dowodztwem legionu ani pod dowodztwem goonow takie aligny sa podawane jak sie flota zbiera do spier.../gonienia a jak jest normalna bitka nikt nie mowi zeby sie od razu wyalignowac tu i tu ;) Pewnie u Ciebie jest inaczej, nie mniej jednak no off ale to wlasnie goony walczyly z sukcesami w najwiekszych wojnach w eve (delve wars), a legion przetracil kark atlasowi - wiec zaufam ich doswiadczeniu.
--- Koniec cytatu ---
W pierwszej wojnie z sukcesem wywalali noda, a w drugiej sukcesy mieli, jak na gridzie było 15 tytanów.
Gregorius:
Panowie, burdel to jest ale w tym temacie !
Zamiast dowiadywać się, co na froncie to widzę konfrontację pilotów w fitach, killach, czyj korp/ally lepsieszy etc.
Siosiosiosiosio..
Ja chcę politykę a nie flejmogenny topic :P
SokoleOko:
--- Cytat: Dark Flonoe w Grudzień 23, 2010, 10:56:09 ---ani pod dowodztwem legionu ani pod dowodztwem goonow takie aligny sa podawane jak sie flota zbiera do spier.../gonienia a jak jest normalna bitka nikt nie mowi zeby sie od razu wyalignowac tu i tu ;)
--- Koniec cytatu ---
Czy ten fragment należy zrozumieć tak, że podczas bitwy Twoim zdaniem flota nie dostaje rozkazu wspólnego alignu i alignujesz gdzie Ci pasuje?
Nitefish:
--- Cytat: Dormio w Grudzień 23, 2010, 10:07:12 ---Ja też mam swoje doświadczenia z walk z BUFU i co mam oceniać obecne BUFU na podstawie tego co doświadczyłem 2-3 lata temu ?
--- Koniec cytatu ---
Wszystko się zmienia, starzy, wytrawni piloci nie graja, pojawiają się młodzi uczący się latać. Z tego co wiem, polityka rekrutacyjna BUFU nie opiera się na pozyskiwaniu wyłącznie bardzo doswiadczonych graczy tylko ludzi z odpowiednim nastawieniem - często z małą iloscią sp. Mi osobiscie bardzo się to podoba.
Eve się zmienia, teraz samotny vagas to w większosci przypadków dostanie w papę po kilku jumpach w tych ciekawszych regionach. Ludzie już się ogarnęli i latają gangami z reconami i innymi smaczkami więc jest nieco inaczej.
Usłyszałem od kilku starych graczy, że nie grają bo teraz Eve to nie zabawa jak kiedys - ja to widzę tak, że po prostu nie byli by teraz takimi niezniszczalnymi bossami jak kiedys tylko by ich pojechali zaraz koło domu. Teraz jest w wielu miejscach tłok, a zgraje lepszych lub gorszych pvperow lataja po okolicy nie we 2 tylko często w minimum 15-30. Albo się dostosujesz albo umierasz lub kwilisz ze to już nie to i nie da się grać.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej