Śmietnisko > Off Topic

Komiks SF

<< < (4/4)

Khobba:
Kontynuując offtop - ale po drodze był Reset, który przez kilka pierwszych lat trzymał IMO całkiem przyzwoity poziom.

A, jeszcze Top Secret :)

lorgius:
Offtop cd:
Sir Haszak i jego "Jest taktycznie", "atarowcy" kontra "comodorowcy" oraz dowcipy o (teraz ponoć) śp Krzysiu Kubeczko w Top Secret. Żółte strony Gamblera z opisami Frontiera Cywilizacji i odwiecznym C&C vs Warcraft lub Total Anihilation. Pierwsze numery Secret Service. Jak człowiek nie miał komputera to musiało mu wystarczyć czytanie o tych wszystkich wspaniałych grach w które nie miał jak pograć. Do dziś pamiętam opis Centuriona, chyba w TS i to jak patrząc na 4 screeny na krzyż i tabelkę generałów, planowałem w myślach podboje kolejnych prowincji. Albo opis Privateera i marzenia o handlu i walce w kosmosie.

Teraz wszystko jakieś takie inne. Aż mi się nie chce  :)

PS: Jedyna nadzieja w Infinity: Quest for the Earth  ;)

Xarthias:
Ze starych dobrych komiksów, to polecam jeszcze "Zbuntowaną" (o automatycznej łodzi podwodnej, której się nieco program zmienił) oraz "Bogowie z gwiazdozbioru Aquariusa".
Bardzo stare, więc ciężko znaleźć, choć pewnie ktoś zeskanował i wrzucił w neta.
Daniken był fajny ;)
Z nowszych komiksów, to wychodzi od niedawna magazyn pt. "Fantasy Komiks" wydawnictwa Egmont, a w nim kilka niezłych serii s-f i fantasy

amra:
E tam teraz to nie fun.

Kiedys czytanie komiksu, to bylo cos:  Najpierw zaprzyjazniales sie z pania z kiosku "RUCH", potem pani dawal ci cynk co miesiac kiedy bedzie nowy numer "Relax". Wstales o 5rano i o 5:30 juz byles pod kioskiem, spotykales tam dostawce prasy i jak byles farciazem to byles pierwszy w kolejce (bo chetnych do zaprzyjaznienia sie z pania z kisku bylo wiecej) . O 5:45 pani wyklada jedyny numer Relax-u na wystawe, i badna milosnikow komiksow przyklejala nosy do szyby wodzac tesknym wrokiem na po okladce. O 6:01 kupowalse upragniony RELAX i odchodziels zadzieraja nosa poakzujac innym profil zwyciezcy, lub stales  wodzac tesknym wzrokiem za odchdzacym dumnym krokiem wlasiciela noweg numeru RELAX-u :D, zanim zadzwonil dzwonek w szkole o 7:30 komiks juz byl przeczytany przynajmniej raz.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej