Eve Online > Dyskusje ogólne

Po co sciagac ludzi do low / 0.0?

<< < (21/36) > >>

Tloluvin:

--- Cytat: Albi w Wrzesień 28, 2010, 14:11:05 ---Dlaczego uważasz że pasy lowseców między walczącymi imperiami "wykończyłyby highsec?"
Innymi słowy - jak myślisz, o jakiej zabawie marzą ludkowie w highsecu?
a) bezpieczne klepanie misji? (byłoby o tyle ciekawsze że wybór miejsca byłby bardziej znaczący. Może więcej ludzi zdecydowałoby się klepać misje poza Caldari space żeby zapełnić lootem oddzielone rynki?)
b) produkcja i handel? (pasy lowseca tworzą 2 lub 4 oddzielone rynki z różnymi cenami i 2 do 4 wielkie, znaczące huby (zamiast schematu Jita + kilka hubów robiących razem 20% tego obrotu co Jita), budowanie i handel stają się o wiele ciekawsze bo na każdym z 4 mniejszych rynków masz szansę zostać królem jakiejś gałęzi rynku.
c) kopanie? byłoby ciekawsze i bardziej dochodowe z racji oddzielonych rynków minerałów.
d) Robienie zakupów dla maina w 0.0? odbywałyby się one po prostu w hubie najbardziej odpowiednim do regionu 0.0 w którym żyjesz - mniejszy lag, szansa na kombinowanie przy sprzedaży lootu z 0.0.
e) Latanie AFK z Jita do Rens.
--- Koniec cytatu ---


Wychodze z zalozenia, ze prawdziwe sa dane ktore sa podawane na tym forum, ze 70% graczy nigdy nie wylecialo z hi seca i z zalozenia, ze ludzie ci cenia sobie przede wszystkim bezpieczenstwo (w koncu gdyby bylo inaczej mieliby chociaz szczatkowa stycznosc z low lub 0.0).
Zatem dla wiekszosci takich graczy rozgraniczenie imperiow systemami low zawezi swiat gry do jednej takiej czesci. W kazdej czesci kopanie moze i bedzie bardziej dochodowe, ale w hi secu nie wykopiesz wszystkich mineralow potrzebnych do produkcji tak wiec w kazdym rejonie brakowaloby roznych rzeczy, a cena pozostalych poszlaby w gore od troche po zaje#$%^ duzo.
Liczba systemow low laczacych rozne rejony o ile dobrze kojarze nie jest za duza, a nawet jezeli zle to i tak jest mocno ograniczona. Tak wiec trasy przelotowe pomiedzy rejonami bylyby ciagla strefa wojny przez ktora pojedynczy gracz raczej nie mialby szans przedostac sie z towarem, a jezeli nawet to jakims malym statkiem majacym kilka tysiecy m3 ladowni.
Handel na duza skale moglyby co najwyzej prowadzic duze sojusze, ktore moglyby puscic bloba czyszczacego przelot przed banda frachtow z towarem. Tyle ze nie wiadomo czy by im sie chcialo, a nawet jezeli to musieliby oplacic z tego bloba. Czyli w rejonach bylyby duze braki w zaopatrzeniu + drozyzna (w porownywaniu z obecnymi warunkami).
I teraz patrzac po Twojej liscie

ad a
Chce sobie poklepac bezpiecznie misje. Super. Jako ze nigdzie nie moge kupic odpowiedniego ammo/fitu, nie wspominajac o statku na zapas, czyli czas poszukac sobie innej gry

ad b
chce sobie cos poprodukowac, ale w calym rejonie nie moge znalezc potrzebnych materialow, trzeba zwinac POSa bo paliwo kosztuje tyle ze omg, a chce poleciec do innego rejonu cos kupic to zaliczam zgon wiec czas poszukac sobie innej gry

ad c
moge sobie pokopac, ale i tak nikt tego co wykopie nie kupi, bo z braku mineralow typu zydrine czy megacyte nikt nic nie produkuje, wiec co ja wlasciwie robie w tej grze

ad d
W HUBie nie ma prawie nic T2 bo malo kto cos inwentuje, a to co jest schodzi na pniu po kosmicznych cenach. Zreszta i tak nie mam za co zrobic zakupow bo plexy nie schodza gdyz kerbiry ktore je kupowaly odpadly z gry. Zlom natomiast kupuja tylko producenci z mojego regionu do mielenia

ad e

n/c


W szybkim tempie 50-70% graczy rezygnuje z gry. Ci co zyja w 0.0 przesiadaja sie najpierw na koparki zeby wyrownac niedobor matsow powstaly po zniknieciu masy misjonarzy, a potem na statki T1 z fitem T1. T2 pojawiaja sie od swieta.
Nastepne kilkanascie % graczy rezygnuje z gry.
Ludzie dostosowuja sie do nowych warunkow i sytuacja zaczyna sie stabilizowac.
Odpadaja wszyscy ktorych nie stac na placenie za gre realna kasa i ci ktorzy nie moga sie pogodzic z faktem ze odrobienie statku pvp wymaga spedzenia pewnej ilosci czasu w koparce.
Nowi gracze nie nie widza sensu pozostawania w grze dluzej niz 14d triala wobec czego liczba graczy powoli aczkolwiek systematycznie sie zmniejsza.
CCP zamyka projekt EVE jako nieoplacalny

Powyzsze jest oczywiscie w max uproszczeniu wiec na tym etapie bez problemu mozna to wysmiac, ale imo im glebiej siegnac w zaleznosci w grze tym taki skutek rozdzielenia imperiow low sekiem stawalby sie bardziej prawdopodobny. A jako ze nie chcialbym sie w pare miesiecy po takiej zmianie przekonac, ze jednak mialem racje to uwazam, ze nie ma sensu nawet rozwazac takiego pomyslu. Za duze ryzyko.
Zamiast wiec tego lepiej znalezc inna droge.



--- Cytat: hctob w Wrzesień 28, 2010, 22:44:34 ---EVE to z założenia sandbox. Ale niestety, ponad 2/3 populacji woli grać w bezpieczną wersję single player, lub z minimalną stycznością z innymi graczami
--- Koniec cytatu ---
No i wlasnie dlatego nie rozumiem czemu im w tym przeszkadzac i na sile sciagac do low / 0.0


--- Cytat: hctob w Wrzesień 28, 2010, 22:44:34 --- (jak to ładnie ktoś ujął, dopieszczonymi botami).
--- Koniec cytatu ---
Patrz pierwszy post w tym topicu ;)


--- Cytat: hctob w Wrzesień 28, 2010, 22:44:34 ---P.S. Kopę lat Tlol  :)

--- Koniec cytatu ---
Ano kope :)


--- Cytat: Chupacabra w Wrzesień 29, 2010, 09:33:32 ---Po co ściągać ludzi do LOW/ 0.0?

Po to żeby ich potem przegonić :)

Na pewno PVPerzy, którzy chcieli by zaludnić systemy o niższym security, nie chcą pić z tymi highsekowcami browarka pod stacją:) Jak liczby wzrosną to wzrosną kille, a jak wzrośnie ilość mordów na niewinnych kerbirach to spadną liczby. Błędne koło.

ale....ale pewnie niektórym uda się przystosować i może zostaną w low/0.0 i może nawet sami zaczną mordować, taka naturalna selekcja naturalna :) :)

--- Koniec cytatu ---

Sugerujesz, ze w pomyslach na wyciagniecie graczy z hi seca do low/0.0 tak naprawde chodzi o zrobienie z EVE strzelanki?


--- Cytat: Ranshe w Wrzesień 29, 2010, 15:16:47 ---I to się wcale nie przekłada na "chcę mieć więcej łatwych celów", bo przecież ja latając solo też jestem łatwym celem.
--- Koniec cytatu ---

To tak jakby rekin w rozmowie z zolwiem twierdzil ze jest tak samo niebezpieczny jak on, bo tez plywa sam. :P



--- Cytat: Frankie w Październik 01, 2010, 16:25:15 ---W pewnym momencie wiekszość ratów dostanie ulepszone AI  budowane na bazie sleeperow ale idace jeszcze dalej. Maja to dostać najwyzsze anomalki i wysokie misje.
--- Koniec cytatu ---

Fajnie by bylo :)

Ranshe:

--- Cytat: Tloluvin w Październik 01, 2010, 23:21:27 ---No i wlasnie dlatego nie rozumiem czemu im w tym przeszkadzac i na sile sciagac do low / 0.0

--- Koniec cytatu ---

Na siłę nie ma co. Najfajniejszą propozycją chyba było to fake patch notes jakieś co tu gdzieś było wklejone ostatnio - bounty, FW z piratami itp. To by dalej nie ściągnęło do low takich mega kerbirów (i dobrze, niech sobie siedzą w swoich miliardowych marauderach w bezpiecznym hiseku), ale za to może by było ciekawe dla mniejsze korpów, dla których nie bardzo jest miejsce w sov nullu - takie z rodzaju "nie chcę blobować i nie chcę płacić za system, ale chcę sobie popvpować i mieć na to kasę, a przy okazji fajnie się bawić".

Tylko właśnie musiałoby to być powiązane z np pirackim FW, żeby odciąć od tego powerblocki nullsecowe.


--- Cytuj ---To tak jakby rekin w rozmowie z zolwiem twierdzil ze jest tak samo niebezpieczny jak on, bo tez plywa sam. :P

--- Koniec cytatu ---

Nie no, bądźmy realistami. Kerbir w raciarce nie jest specjalnie niebezpieczny, ale przecież nie same kerbiry w tym lowsecu są (a teraz to praktycznie wcale). :P

F-YU:
Spokojnie panowie wszystko do czasu. W pewnym momencie wiekszość ratów dostanie ulepszone AI  budowane na bazie sleeperow ale idace jeszcze dalej. Maja to dostać najwyzsze anomalki i wysokie misje. Skonczy sie kerberzenie na potege bedzie deflacja iska i wroci wszystko do normy sprzed kilku lat:). Zacznie sie masowe spadanie sprzetu na anomalkach i przy okazji zmniejszy sie strumien isk nikomu to nie zaszkodzi.

Musiał by być jakiś systemowy isk-sink aby to wróciło do normy. Np. mogła by powstać npcowa korporacja piracka której mając odpowiedni stand można by było zlecić
nietypowe ulepszenie jakiegoś statku - coś w rodzaju boosterów-rigów ale kupowanych tylko za iski, przepalających się po pewnym czasie używania. Używane tylko podczas ciężkiego pvp
- podnoszących znacząco walory bojowe czy orbonne statku na pewien czas, a potem ulegające zniszczeniu.
mniej isków na rynku i w handlu to większa wartość isków, więc i ceny za podstawowe komponenty i statki powinny dropnąć.
tylko to musiało  by być odpowiednio drogie i dawać prawdziwą przewagę... a nie jakieś nędzne 2 czy 5%.

Kira Korpii:
Na chwile obecna ccp dba o to aby isk sinkow bylo coraz mniej. Jeszcze przed majem chociazby iski na utrzymanie posow wpadaly do czarnej dziury npc, teraz zostaja w obiegu dzieki PI. Generalnie ciesze sie ze nie wprowadzili jednak zwiekszonych ubezpieczen za shipy t2... bo jest to chyba jedyny isk sink w tej chwili. Ubezpieczenia t1 zmniejszyly sie ale jakos magicznie ceny minsow praktycznie ponownie zrownaly ten ruch ...

Zna ktos jeszcze jakies isk sinki w eve poza t2?

edit: a racja jeszcze skillbooki ale to jest onelifetime, wiec wielkiego wplywu raczej nie ma

Ellaine:
Utrzymanie sov jest dość grubym isk sinkiem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej