Eve Online > Dyskusje ogólne

O statkach: hity i shity

<< < (14/19) > >>

Colonel:
Najlepszy poradnik pvp to polatac w korpie pirackim
Zapraszam!
Nauczymy Cię korzystać ze statków Mataru :)

SokoleOko:

--- Cytat: Dark Flonoe w Sierpień 24, 2010, 11:11:01 ---Fakt, ale aby przydal sie mlodym (lub niedoswiadczonym) graczom to przydalby sie raczej guide.

--- Koniec cytatu ---

Dział garażownia porasta kurzem, może warto byłoby tam wrzucać guide'y. Tutaj raczej chodzi o to, w jakie statki warto inwestować czas, a w jakie nie. Oraz "dlaczego" tak właśnie jest.




--- Cytat: Dark Flonoe w Sierpień 24, 2010, 11:11:01 ---Dla mnie poki co vaga i rapier to blizej shitu niz hitu - tyle ze ja latam od 3 lat caldari a od 2 tygodni matarami.

A co do hitow to arbitrator - cruz t1 ammarski, sam nim nie latam ale stoczylem epicka bitwe w swoim rapierze z nim - zmusilem co prawda goscia do ucieczki ale myslalem w pewnym momencie ze mnie pozamiata - rzucil mi tracking disrupty i jedyny dps robily drony.

--- Koniec cytatu ---

Rapier... hmm... próbowałem latać tym solo. W porównaniu z Vagabondem brakuje mu zasięgu, DPS, tanka i manewrowości, a w zamian zyskujesz weby i warp w cloaku. Pierwsze przyda się do zgankowania indyka na gejcie, drugie nie jest aż tak "uber" w porównaniu do cloak+MWD na Vagabondzie (w razie kampy). DPS można podciągnąć w okolice 400, ale nadal musisz podejść blisko i zdechniesz od każdego w miarę rozgarniętego BC/BS.

W przypadku Twojej walki - dwa weby, dobić na close (nawet jak ma scramble'a), to 10 km powinno starczyć. No i na solo raczej 4 Hammery niż 8 lightów - bo zatłuką podwójnie zwebowaną frytkę (którą i tak będziesz trafiał z 425mm AC), a na większym celu mają lepszy DPS.

Crux:
Jeśli chodzi o poradniki pvp to wszystkie, które widziałem o kant kuli można potłuc. Żaden wykład czy poradnik (guide) nie nauczy Cię pewpew (m.in. wyszukiwania i selekcji odpowiednich celów)- tylko praktyka i ewentualnie porady będące niejako dodatkiem do tej praktyki.
W ogóle to ciężko czasem stwierdzić jakimi kryteriami kierują się osoby klasyfikujące jakiś statek do hitu lub shitu. Jedni chyba patrzą pod kątem pvp inni pve; inni wyszczególniają solo pvp(np. dziwaczne porównywanie rapiera do vagasa), są chyba tacy, którzy biorą pod uwagę uniwersalność danego okrętu (czy jest równie dobry w pvp lub pve). Dlatego uważam, że topic ten raczej wprowadza zamęt w głowach newbie niż obiektywnie wskazuje, który okręt najlepiej wyskillować. Przykładem może być vaga, przez jednych ceniony, a jednocześnie deprecjonowany przez innych. Słowem ranking jest bardzo subiektywny i jego wartość informacyjna raczej średnia ;)


EDIT (w odpowiedzi do posta poniżej)- może inaczej; brakuje mi jednoznacznych kryteriów oceny statku dlatego jedni uważają, że statek A jest super bo jest szybki i ma wygar, a inni twierdzą, że ten sam statek jest do kitu bo ma słaby tank i jest drogi. Wychodzi na to, że każdy statek może być hitem i shitem.

SokoleOko:
Uzasadnienia są w większości sensowne (nie mówię, że się zgadzam z każdym, ale widać "myśl autora"), a dyskusje poboczne są normalne w każdym wątku.

Oczywiście, że nie wystarczy przeczytać parę książek, żeby robić coś dobrze, ale dobrze napisane guide daje cień pojęcia na temat ZASAD. I o to chodzi.

Gregorius:
i przede wszystkim każdy ma inną koncepcję gry, inne oczekiwania i taktykę.

Np. statek pt. Bellicose jest ogólnie uznawany za shit, a znałem 2 pilotów, którzy potrafili z nim robić cuda ;) Prawda eXe ? :>

Ninja Edit :
Jeszcze jeden bajer mi się przypomniał :D Osprey - totalna porażka na pvp, a jednak nieśmiertelne trio z Anzac potrafiło ładnie gnoić nawet BSy takim zestawieniem 3 ospreyków.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej