Eve Online > Dyskusje ogólne

O statkach: hity i shity

<< < (2/19) > >>

Goomich:

--- Cytat: SokoleOko w Sierpień 20, 2010, 12:34:08 ---a przypomnę że latałem zrigowanym Enyo w czasach, gdy był tylko jeden rozmiar rigów ;)

--- Koniec cytatu ---

Yur mah heerou.

HIT
Rokh przed boostem Amarrów. Ach, cóż to był za piękny ship, siedziało się 200-220km od bloba BOBa i bezstresowo pukało w tempesty i inne scorpy, słuchając jednocześnie na TSie najnowszego przeboju pt. "Namierzyli mnie, spadam!". A w razie czego mógł przyjąć na klatę 2 DD.

SHIT
Rokh po booście Matarów... Dobra, to byłoby zbyt tanie. :P
Więc Revelation. Bardzo dobry dread, ale kiedy inni się bawią w bumpowanie wroga z posow, roamują po okolicy, kampią  gejta, albo stację. ja muszę siedzieć w POSie i czekać na timery. Nic nie miało tak negatywnego wpływu na moją partycypację jak właśnie Revelka.

NeX:
HIT:
Thorax - cacko T1 dla n00bów w czasach blasterboatów - 2005.
Armageddon - pierwszy po trialu, który dał mi wrażenie, że wreszcie mam jakiś wygar.
Po zmianach w EVE Abaddon. IMO najfajniejszy BS T1 w grze.

Pilgrim - dopiero przy nim nauczyłem się nie zapominać o dronach, bo po drodze nie miałem skąd ich brać  :D
Nightawk - pierwszy statek, który mogłem fitować jak mi się tylko ubzdurało, a on wszystko zniósł i zmieścił  :P

SHIT:
Retribution - pierwsze rozczarowanie w grze. 1 med slot - #&*@%#!...  :'(
Sentinel i krewniacy. No JPKM! Nie wiem do czego ma służyć super fryta za tyle ISKów jeśli spada od przypadkowego pierdnięcia. Na czym tu ma polegać balans i jakaś idea wykorzystania fregat w grze?
Hulk - jak w końcu po pięciu latach zrobiłem, to i tak nie mam powodu aby wydokował, a Orki, która była celem skilowania do dziś nie skończyłem.

naye666:
Hit - drake tengu nighthawk manticore  - swietne shipy do bicia krzyzy. Teraz liscie przewodzi tengu za jego mozliwosci dostosowania sie do sytuacji jak transformers. 

Taranis, ishkur - malo sie znam na pvp ale tymi statkami cos tam wychodzilo ;)

Shit -  Cerberus ... Papierowy statek... Z boskim range i niezlym Dps. Przestalem nim latac gdy zostal zalfowany przez dwa hurricany...

SokoleOko:

--- Cytat: Mona X w Sierpień 20, 2010, 15:18:38 ---Więc Revelation. Bardzo dobry dread, ale kiedy inni się bawią w bumpowanie wroga z posow, roamują po okolicy, kampią  gejta, albo stację. ja muszę siedzieć w POSie i czekać na timery. Nic nie miało tak negatywnego wpływu na moją partycypację jak właśnie Revelka.

--- Koniec cytatu ---

Ale chodzi Ci tu dokładnie o Revelation, czy o dready jako klasę statków (i ich taktykę użycia)?

Gaunt:
HIT
Abaddon
Dla mnie batonik był moim pierwszym beesem którym świetnie mi sie misjonowało i dalej mam do niego slabość.
Armageddon
Geddon był świetny jak jeszcze siedziałem w eso, smukly ształt, konkretny firepower mmm
Dramiel
Boskie, mam zajawke na latanie nim  :P


SHIT
Retrevier
Postanowiłem pokopać alciszem z czystej ciekawości jak to jest być mining guyem. Nakopałem z 6 puszek pełnych i mi wszystko pokradli :D. do not want

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej