Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
ATLAS na polnocy
CATfrcomCheshire:
--- Cytat: VonBeerpuszken w Grudzień 17, 2009, 11:19:12 ---znów kręcicie flejma nie na temat prężąc muskuły których nie macie...
--- Koniec cytatu ---
Nie no kurde, juz nic napisac nie mozna ::)
Panie Vonbeerpuszken, poniewaz zostalismy sasiadami, i bedziemy sie sporo widywac na gridzie podejrzewam, to fajnie bylo by sie wymienic tu czasem spostrzezeniami z obu stron barykady. Mysle, ze ciekawe bylo by to rowniez dla postronnych czytaczy, ale nie bedzie to mozliwe, jezeli nie wypracujemy sobie jakiegos sposobu porozumiewania sie, bez posadzania innych o flejm, odpierania wyimaginowanych atakow, i prowokowania adminow do nieuzasadnionego zainteresowania tematem, w ktorym zadnego flejmu nie ma. Stabber to jest bardzo fajny statek - chociaz moim zdaniem, jezeli wystawiacie flote 17 sztuk, to fajniejsze byly by juz ruptury ;)
VonBeerpuszken:
Ależ Panie CATfrcomCheshire, ja bardzo chętnie wymienię wszelkie spostrzeżenia (oprócz tajnych informacji oczywiście...no..zależy jeszcze od zaoferowanej ceny oczywiście :2funny: ), pod warunkiem że nie są to próby wbicia szpilki w zadek, tylko dla tego że bogowie EVE umieścili nas po dwóch stronach barykady. A pisanie lekceważąco o przeciwniku jest taką szpilką nie przystającą gentlemenom ;) Gwoli informacji, 17 osobowe floty w LXQ i najbliższych okolicach nie są flotami PLCA, tylko totalną zbieraniną z przeróżnych korporacji i sojuszy w których czasami znajdzie sie ktoś z PLCA, czasami nawet ja tam sterczę i dłubie w nosie machając palcem w lewym bucie. System LXQ ma to właśnie do siebie że można spotkac tam wszystko, od nooba na fregacie T1 do zblazowanego wyjadacza na carrierze..co tez się juz zdarzało. Tymi flotami nie warto się zajmować, bo nie są one w żadnym przypadku odbiciem, tudziez reprezentantem flot sojuszu :)
Straszny:
ekhm... mam wrażenie czy ani Legion ani YARR nie sa głównymi aktorami w tym konflikcie? Bo po ilościu postów można odnieśc takie wrażenie... :laugh:
Przecież obydwaj jesteście przy okazji większej wojny więc skąd te emocje?
IMO Bobby ma po zajęciu Geminate dwa wyjścia ( (jeśli ono się wogole uda, co oczywiscie nie jest przesądzone) - albo połączy stare tereny z nowy, co wtedy faktycznie dośc mocno dotknie LegionofXXX bo walec będzie musiał przejechać przez nich, albo pójdzie prosto na Morsusa, próbując na nim MAX2 zrobić zamiast Mollego ;)
Luisa:
--- Cytat: Scaryman w Grudzień 17, 2009, 12:42:00 ---ekhm... mam wrażenie czy ani Legion ani YARR nie sa głównymi aktorami w tym konflikcie? Bo po ilościu postów można odnieśc takie wrażenie... :laugh:
Przecież obydwaj jesteście przy okazji większej wojny więc skąd te emocje?
IMO Bobby ma po zajęciu Geminate dwa wyjścia ( (jeśli ono się wogole uda, co oczywiscie nie jest przesądzone) - albo połączy stare tereny z nowy, co wtedy faktycznie dośc mocno dotknie LegionofXXX bo walec będzie musiał przejechać przez nich, albo pójdzie prosto na Morsusa, próbując na nim MAX2 zrobić zamiast Mollego ;)
--- Koniec cytatu ---
hehehe niezłą masz wizję..
Atlas zajmuje pół galaktyki bije wszystkich od północy do południa, od wschodu do zachodu, walcuje wszystko po drodze.
Pozostaje mi tylko napisać... good luck! :2funny:
Straszny:
zobaczymy za 3 miesiące :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej