Eve Online > Dyskusje ogólne

Eve a casual gameplay

<< < (3/7) > >>

SokoleOko:

--- Cytat: Kara Mon w Grudzień 15, 2009, 09:55:46 ---Sokole, ale po co zbierac kase? niektorym to nie sluzy bo grubsza gotowka w portwelu znika nie wiadomo na co  :diabeł: i lepiej dorabiac po trochu gdy zaczyna brakowac.

--- Koniec cytatu ---

Bo PvP kosztuje i to kosztuje jak jasna cholera.

Zabawa jest tylko wtedy, gdy na wtopę krzywimy się wyłącznie ze względu na killboard. Latanie z myślą "jak wtopię tego shipa, to nie będę miał na następnego" jest dyskomfortem psychicznym i totalną porażką z punktu widzenia korpa, który na takiego gracza liczyć nie może.

Brak kasy to równia pochyła - zamiast latać HAC'em zaczynamy latać BC'kiem, potem AF-em/Cepem, w końcu cruiserem i deską... aby taniej. Beznadzieja.

Ja nie lecę na PvP statkiem, którego nie mam w zapasie wynoszącym 2-3 pod ręką i gdy na zakup kolejnych 10 sztuk nie mogę sobie pozwolić lekką ręką.

Dodatkowo, staram się balansować tak, by cały czas mieć grubą poduchę finansową na czarną godzinę.

Sammani:
Pieniadz nie zainwestowany to pieniadz stracony ;]. Poducha finansowa ladnie brzmi i daje spokojny sen, ale hamuje rozwoj.

SokoleOko:

--- Cytat: Sammani w Grudzień 15, 2009, 14:24:42 ---Pieniadz nie zainwestowany to pieniadz stracony ;]. Poducha finansowa ladnie brzmi i daje spokojny sen, ale hamuje rozwoj.

--- Koniec cytatu ---

Jakoś nie czuję tego "hamulca" - jak coś wyskilluję, to kupuję w Jita zgrzewkę takich shipów i latam na luzie  :coolsmiley:

Kara Mon:
No widzisz, ty lubisz miec zapas ja nie lubie bo mi ta kasa znika i sam nie wiem gdzie, a jak zarabiam tyle zeby miec na nastepny podobny okret jakim przyjdzie mi ochota sie porozbijac to jest dobrze , a jak cos pojdzie naprawde zle to w hangarach zapas lapiacych aresow mam wystarczajacy , jeszcze gdzies jakis megathron i dominix stoi wiec jest sie czym rozbijac zawsze i jakos niezbyt duze zapasy gotowki nie przeszkadzaja mi w lataniu,  jak mam ochote danego dnia wyleciec megathronem to nie ma dla mnie znaczenia czy mam 10 czy400m w portwelu po prostu biore go i lece, jak wtopie to coz, nastepnego dnia postrzelam do krzyzykow chwile i mam na kolejnego, jak nie wtopie to jest sukces i strzelanie do krzyzykow nastepnego dnia mnie omija   :D

Afki fakt zabawka dla biedoty , przydaja sie do robienia radarow/magneto i na tym koniec zastosowan , ale dobry cep nie jest zly, stiletto albo ares z dobrym scan resem przydadza sie zawsze  :P

Goomich:
Jak się żyje w empire i do sklepu są dwa jumpy, to tak można, ale w 0.0 jak do hi masz 30 przez 3 kampy hostów i 2 neutrali, to manie lub nie gotowych statków, równa pefałpe lub nie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej