Eve Online > Dyskusje ogólne

Eve a casual gameplay

<< < (4/7) > >>

Kara Mon:
fakt to zasadnicza roznica jest, ale low sec partyzantka bardziej pasuje do czasu jaki moge poswiecic grze , kazdy gra jak lubi i jak moze i to duza zaleta Eve , kazdy znajdzie dla siebie miejsce, i ten co lubi krzyzyki, kwadraciki, wielka polityke i partyzantke bez przejmowania sie plusami czy minusami

HammerSnake:
Tyle wypowiedzi i żadnych konkretów odnośnie pve.
Jako ,że nie miałem nigdy styczności z pve nawet zaciekawił mnie ten temat.

Nie mógłby ktoś wprost odpowiedzieć koledze ile czasu zajmie mu dojście do lvl 4 misji (jak rozumiem z rozmów na polishu są to jedyne sensowne misje do farmienia isków ? ) , jeżeli poświęca 2 h dziennie na granie?
Tydzień , dwa? 3 miesiące?
Nie ma jakiś przewodników krok po kroku od zera do isk farmera?

a) w high secu
b) w low secu
c) w 0.0

Come on.

Odnośnie pvp to jak koledzy wyżej odpowiedzieli. 2h dziennie to nawet sporo czasu.W zasadzie po dwóch tygodniach zapuszczenia skilli możesz śmiało lecieć kozaczyć do low seca i Zostałem ocenzurowanyć.

(pod warunkiem ,że przez ten czas poznasz mechanikę gry , a jest to nie lada wyzwanie dla nowych graczy )

Przynajmniej ja jakbym teraz zaczynał to bym kupił 2 plexy ( 35 usd na stronie eve ) , jeden do opłacenia konta , drugi na by poszedł na  isku : set implantów + 3,skille  i zapas shipów na co najmniej 2 miesiące.Nie ma co się od razu rzucać na cepa .Tylko fruwaj od razu frytą. Małe shipy wymagają największych umiejętności w tej grze .Chyba ,że lecisz w milicyjnym blobie i łapiesz piratów na gacie.
No i zaciągnij się do milicji albo do jakiegoś corpa pirackiego/pvp.Nie wiem jak tam wygląda w power blockach w 0.0 ,ale też by cię pewnie przyjęli z otwartymi rękoma.
No ,ale to już szczegół/offtop i moja subiektywna opinia.

btw największym wrogiem casual graczy pvp jest logistyka - przywiezienie shipów i sprzętu( to tak z autopsji - bywa ,że na dwa wieczory które mogę poświęcić na eve  jeden marnuje na transport gratów :(   )

offlinowy system skillowania .Możliwość wymiany plexów na iski. Wydaje mi się ,że ta gra jest stworzona dla casual pvp graczy.Może z tym pve to tak średnio.

Coś osiągnąć.. ciężko odpowiedzieć ,bo każdy może chcieć coś innego ...

Powiem tak : różnica między młodą postacią ,a starym piernikiem jest w 70 %  taka, że stary piernik może wskoczyć do cięższego shipa gdzie rola pilota ogranicza się czasem do naciśnięcia F1. Jakby stary piernik wskoczył do frytki to jestem przekonany ,że mając chodź by 2 tygodniowe doświadczenie bojowe większość takich twardzieli byś zmielił na plasterki.
Nie ma epiców błyskotek i innych badziewi , które sprawiają ,że jeden chłystek może wyciąć gang dziesięciu nowych graczy.
Ot uroki evki nawet początkujący pilot już może coś znaczyć w tej grze.
Nie trzeba mieć xxx killi na liczniku , xxx miesięcy skillowania ,żeby się świetnie bawić w tej grze.

SokoleOko:

--- Cytat: HammerSnake w Grudzień 16, 2009, 00:22:44 ---Nie mógłby ktoś wprost odpowiedzieć koledze ile czasu zajmie mu dojście do lvl 4 misji (jak rozumiem z rozmów na polishu są to jedyne sensowne misje do farmienia isków ? ) , jeżeli poświęca 2 h dziennie na granie?

--- Koniec cytatu ---

Z tego co pamiętam, to przejście od L2 do L4 zajęło mi ca. 3-4 tygodnie grając całkiem sporo (4+ godzin dziennie) i klepiąc L3 Dominixem (czyli overkill, nawet przy marnych skillach).

Myślę, że każdy po dwóch miesiącach grania powinien mieć możliwość robienia L4, a po jakiś 4 można je juz profejsonalnie farmić na kasę.

naye666:
Kara: Ty znowu brednie jakieś opowiadasz o tych misjach FW -.-
jeżeli chodzi o 2 godzinne granie w EVE to na luzie możesz sobie pograć i czerpać z tego zabawę, ale tylko jeśli masz zamiar faktycznie opłacać konto, inaczej nie uzbierasz ISK na PVP i abonament w ciągu miesiąca :)

Spuść nieco z tonu i przestań obrażać innych. Jak nie potrafisz dyskutować bez tych wszystkich "idiotyzmów" i "bredni", to przestań pisać w ogóle.
X.

NeX:
Miałem w nocy wysłać tu posta, ale chyba się gdzieś zapomniał pomiędzy zakładkami.  :D

  W skrócie: Jasne że można zarobić grając "aż" dwie godziny dziennie przez powiedzmy 5 dni w tygodniu. To w cholerę dużo czasu. Nawet na zwykłych misjach L3, a tym bardziej na FW. Problem w tym, że trzeba znać realia gry i nic innego nie robić przez te dwie godziny poza klepaniem misji. Chyba, że coś innego też daje wymierne zyski. Dlatego uważam, że lepiej przez pierwsze miesiące płacić normalnie abonament.

  Najprostszy n00bowaty sposób: Od momentu jak gracz wyskiluje Drake, to może sobie sklepać i 10 misji L3 na godzinę byle tylko znalazł miejsce gdzie kilku agentów daje misje w jednym systemie. Potem musi je wytłuc bez zbędnego dokowania i marnowania cennego czasu na lootowanie i salv, który i tak jest niewiele wart z L3 w porównaniu do inwestowanego czasu. Średnio otrzyma za to jakieś 15k LP dniówki. Niech skromnie uzbiera na miesiąc 300k LP. Miesięcznie zainwestuje w bieżących trasakcjach 300 milionów ISK zarobionych na sprzedaży faction ammo i bounty z misji. Jak nie sprzeda tego z zyskiem rzędu 300 - 400 milionów, to powinien grać w pasjansa, a nie EVE. Na PLEXa to w międzyczasie będzie miał z samego bounty L3 o ile nie wyda na nic innego :buck2:

Tylko mi tu pitu pitu że się nie da nie skrobać. Dopiero co pomagałem koledze robiąc nasz corp stand na +7 do jakiegoś tam npc corpa misjami L3. 60 misji w 3 dni w kieracie Caldari wyrobione  o7

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej