Eve Online > Dyskusje ogólne
Eve Exceptionality - Dlaczego warto wybrać EVE Online?
cthsqd:
--- Cytat: Pelias w Grudzień 16, 2007, 16:20:51 ---Co do BoB: To jest sojusz nastawiony wylacznie na pvp, w dodatku zalozony przez kilka najstarszych korporacji pvp. I jakby to bylo malo, jego oficjalnym, nieukrywanym celem jest podbicie calego znanego kosmosu. BoB dosc bolesnie pobil Goonswarm, potem przyszla kolej na najwiekszy sojusz gospodarczy - ASCN, potem niemiecki D2 trzesacy cala polnoca. Rezcz w tym ze o ile sojusz moze umrzec, to ludzie ktorzy w nim byli zostaja w grze i raczej nie daza swoich pogromcow cieplymi uczuciami. BoB leci podbic nastepny sojusz, a na miejscu pokonanego odradza sie nowy - rozniacy sie nazwa i nowonabyta nienawiscia do BoBu. Efekt kocowy obserwujemy dzisiaj - okolo 15 sojuszy zlecialo sie do Delve (siedziba BoB) bynajmniej nie na herbatke i ciasteczka;-)
--- Koniec cytatu ---
To cukierkowa wersja. Nienawisc do boba bierze sie glownie z jego nieograniczonej arogancji wobec wrogow i sojusznikow. Jesli dolozyc do tego fakt, ze chyba wszystkie zwycieskie kampanie boba dokonane byly zawsze przy wielkiej ilosci sojusznikow, ktorzy pozniej czesto stawali sie celami boba (jak chocby ASCN, bez ktorego pomocy bob nie dalby rady G/IRON na polnocy, slynne oblezenie EC-P8R) to w koncu ilosc ludzi "doswiadczonych" przez boba przekroczyla liczbe tych, ktorzy zafascynowani jego potega robili wszystko zeby zostac jego podnozkami.
--- Cytuj ---Co do 'wielkiego' skandalu to byl to wielki chwyt propagandowy, patrzac po ilosci artykulow na slashdocie i innych mediach. Wygladalo to tak - jeden z developerow EVE jako gracz dolaczyl do BoB do dosluzyl sie pozycji dowodcy floty. Rzecz w tym, ze aby byc atrakcyjnym kandydatem, stworzyl sobie kilka bpo t2 i produkowal z nich sprzet dla BoB. Do tego doszly tez alegacje, ze skoro byl dowodca floty, to *napewno* oszukiwal w trakcie samych walk itd, itp.
--- Koniec cytatu ---
Do tego wypadalo by doliczyc pare innych. Swojego czasu glosna byla sprawa zbanowanego ISD'a ktory obserwowal flote boba i nie chcial odleciec gdy FC boba rozkazal (!) mu sie oddalic.
Dormio:
Dziwne. Ja jakoś "przypadkiem" zapewne miałem więcej do czynienia z arogancją członków tak zachwalanych przez Ciebie ally jak ASCN, IRON, czy ostatnio mojego ulubionego TRI. Więcej tak bardzo, że pewnie miałem przywidzenia.
Co Ciekawe na kilkadziesiąt moich kontaktów z członkami BOBa, nigdy nie zostałem potraktowany jak petent.
Być może to kwestia z kim się rozmawia i być może dowództwo BOBa jest aroganckie. Ja jednak w każdym z podanych przeze mnie przypadków rozmawiałem z "szarymi" członkami tych sojuszów, a tu właśnie najdobitniej widać różnicę.
Nie zamierzam nikogo przekonywać, że BOB jest uber i zajebiście fajny. Nie zamierzam nikogo przekonywać, że jakikolwiek inny ally jest BE i wymaga potępienia. Uważam jednak, że w większości wypadków nagonka na BOBa jest po prostu powodowana zazdrością. Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać w tym stwierdzeniu ;)
Żeby nie być zupełnie OT:
Dla mnie warto w EVE grać z najbardziej prozaicznego powodu - to JEDYNA obecnie MMO gra oferująca środowisko gry stworzone z takim rozmachem !
Ma swoje błędy i problemy, ale dla mnie posiada wiele unikalnych cech. Generalnie jestem miłośnikiem SF&F, ale jak na razie żaden tytuł MMO w zakresie Fantasy mnie nie zatrzymał na dłużej. EVE łączy w sobie wiele dobrych pomysłów wyciągniętych z kanonu SF i chociaż czasem realizacja kuleje to w ogólnym obrazie tworzy unikalną jakość.
Szkoda, że na horyzoncie nie ma jak na razie niczego co mogłoby być dla EVE konkurencją, może wówczas CCP mocniej by się przyłożyło do naprawy tego co ewidentnie jest w EVE spieprzone.
PS
Najwięcej arogancji miałem okazję oglądać w wydaniu LV i członków ally do jakich należało SHCK niż w przypadku podanych przeze mnie wcześniej (wyjątek ION). To żeby oddać prawdę i uczciwość.
MightyBaz:
dlaczego warto wybrac eve, takie jest zasadnicze pytanie, które zadałes - co moze oznaczac, ze robisz przygotowanie pod kampanie informacyjno-promocyjna gry w Polsce
mozna powiedzic smialo, ze srednia wieku graczy to 30 lat, stad swiat EVE jest bardziej dojrzaly, odzwierciedla globalnie to co ogladasz w telewizorni ...swiat intryg i wielkiej polityki, wojen, drobnych potyczek, chwilowych sojuszy, walki o terytoria, skomplikowanych procesow produkcyjnych od kopania rudy z asteroidow czy ksiezycow az po produkcje komponentow, gotowych produktow (bardziej lub mniej skomplikowanych), handlu na wielka i mala skale - niszowa i masowa...mozna nawet obracac akcjami ...itd...itd
jest masa miniprofesji - mozna byc np. archelogiem, odkrywca zagubionych lokacji, artefaktow,
chyba latwiej zapytac czego nie mozna jeszcze robic, np. jeszcze brakuje budowania i zarzadzania koloniami na planetach
termos:
Witam
Ta to niesamowicie dojrzały świat szczególnie na Polishu. Tutaj wahałbym sie przed stawianiem jakichś jednoznacznych opinii ludzie jak ludzie wszędzie możesz trafić na przeróżnych. Dla większości jednak wielkim problemem jest zrozumienie że i w świecie virtualnych statków kosmicznych można i trzeba trzymać poziom ( tak zwany cokolwiek by to znaczyło a z reguły coś za czego brak dostaje sie w rl-u po mordzie, od prawa lub od drugiego człowieka )
Pozdrawiam
Ellaine:
--- Cytat: Mighty Baz w Grudzień 19, 2007, 10:42:21 ---(...)odzwierciedla globalnie to co ogladasz w telewizorni ...swiat intryg i wielkiej polityki, wojen, drobnych potyczek, chwilowych sojuszy, walki o terytoria, skomplikowanych procesow produkcyjnych od kopania rudy z asteroidow czy ksiezycow
--- Koniec cytatu ---
Nieprawda. Swiat Eve nijak sie ma do tego co ogladamy w telewizji. Nie ma Noddyego i krainy zabawek, pszczolki Mai, swinki Pepy, kota Filemona, a Rumcajs nie nosi kapelusza.
A Eve jest jedna z niewielu gier w ktorych nie robi sie krok po kroku scenariusza zaprojektowanego przez producenta, tylko uczestniczy w zywym, zmiennym swiecie, ktorego historia wlasnie sie tworzy. Moge byc czescia historii typu "Sojusz A zajal tereny sojuszu B za pomoca zdrady i podstepu ale sojusz B poprzysiagl zemste i sprzymierzyl sie z sojuszem C i przeniosl na tereny D by potajemnie obudowac flote..." zamiast "po wielu przygodach bohaterowie uratowali swiat przed zlym X - co bylo do przewidzenia, wszyscy to robia na levlu 68". Roznica polega na tym, ze historia pierwsza jest w pewnym sensie prawdziwa, nie mniej prawdziwa niz wojny na ircu czy hackowanie stron.
Co jeszcze wazniejsze, w Eve moge grac afk a i moja postac jest fajna :) W WoWie po tych 2 latach mial bym lvl 20 i inny gracze by mnie deptali :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej