Eve Online > Dyskusje ogólne

Handel ISKami - dyskusja

<< < (8/25) > >>

Ellaine:
Handel ikami przez TC w istocie jest korzytny dla CCP i dla biednych graczy.
Handel zlotem bez takiego lub podobnego systemu nie jest korzystny dla producenta gry. Po prostu bogaty klient ktory jest sklonny wydac 1000$ rocznie zamiast 100$ na gre, wydaje te 900$ u chinczykow zamiast u producenta. Jesli zas gra ma silny element konkurencji lub pvp a zjawisko staje sie masowe i glosne, to pozostali klienci sa niezadowoleni. Czesc z nich napewno iedys sie wkurzy i zmieni gre na taka w ktorej nie beda mieli poczucia bezsensownosci ich wysilkow wobec mocy Bogatych Dzieciakow.

Sou:
Tylko zarabianie ISK w EVE jest tak banalne ze gracze dla ktorych "balans" ma znaczenie sa w corpach ktore biliony ISKow dziennie zarabiaja i maja w dupie czy ktostam sobie 1000$ wyda zeby ich dogonic.

Nie mowiac o tym ze kase i tak sobie mozna wsadzic gdy idzie o powazna gre bo tutaj juz liczy sie corp. Co z tego ze bedziesz miec 1000b isk jak tytana sobie i tak nie wybudujesz solo ;)

Ellaine:
Zarabianie iskow jest dla ciebie banalne bo nalezysz do tych 0.5% graczy ktorzy maja smykalke do handlu :)
To samo powie pare % graczy ktorzy zyja w niezbyt zatloczonym, najwyzszej jakosci 0.0, kopia na 8 kont albo zoptymalizowali sobie robienie misji i maja cierpliwosc robic to 2-3 godziny dziennie albo i wiecej. Dla pozotalych 95%, 1b to suma dostepna, ale dosc powazna, a 10b to suma juz raczej abstrakcyjna.

Gregorius:
Popieram Albi'ego :)

Ja jestem w jeszcze innej grupie (ile to %) - 1b to suma abstrakcyjna :)

Maver:
Ja nie wiem o kogo chodz, wwiec możesz pokazac jaja i powiedziec, chetnIe na niego doniose. :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej