Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
Reaktywacja COVENU
[WILD5] Gagat:
Mi akurat było żal, że c0ven umarł, bo to był jedyny polski sojusz który miał jakiś cel, coś tam sobie budował i żył własnym życiem. Miałem tam zresztą trochę znajomych i było tam sporo fajnych ludzi. Natomiast czułem lekkie zażenowane, że ludzie którzy nadawali na nas, że wyszliśmy, że my to, że my tamto, sami po pierwszej wtopie spierdolili do goonowa, żeby tylko mieć gdzie bezpiecznie ryć skały. Wszyscy odeszli jak się zrobiło gorzej, my odeszliśmy jak c0ven zdobył eso i zaczął się odbudowywać. Można powiedzieć, że odeszliśmy z raju, żeby szukać szczęścia w bardzo nieprzyjaznej wtedy therze ;]. Taka nasza natura. Jak by powstał polski ally, to było by bardzo fajnie, ale z perspektywy czasu widzę, że obecnie nie ma osoby, której chciało by się to ciągnąć i tym zarządzać. Musiało by być to połączenie Karasia, który z uporem maniaka, loguje codziennie o 20 i prowadzi roam (dzień w dzień), dając kontent innym i osoby która lubi całą administracje i zarządzanie jak Xeo. No i oczywiście musiałby być odporny na trola i głupotę. Takiego raczej nie znajdziesz ;].
Soulscream:
A mnie tylko żal covenovego bolu dupy, że jako polak śmiem być w innym sojuszu i że w ogóle jak mogę być w GoonSwarm lel.
[BU FU] Karas:
Gagat, tylko ze ja mam niski prog tolerancji dla niezrozumienia otaczajacej nas rzeczywistosci. Niestety z biegiem czasu ciagle mi sie obniza. O ile jeszcze jak sa ludzie nowi, ktorzy z nami nie lataja na codzien, albo jak byly floty dla akademi (mimo ze radzili sobie bardzo dobrze) to jeszcze potrafie zamknac dupe i wogole mnie to nie cisnieniuje, to jak stare chuE odjebywuja jakas maniane na gridzie to zylka mnie peka: ], a po co mnie to wszystko, zebym sie jeszcze wqrwial wieczorkiem: ].
VUriona bierzcie, oaza spokoju... jak sobie wcisnie miedzy poslady 20cm3 ekstraktu z melisy, hehehehehe... ehhh teraz juz nie ma dram... nie to co kiedys: ]
[WILD5] Ed Beret:
c0ven umarł? Komuna podobno też... Tęsknicie za szarym papierem toaletowym?
BTW
Kto powiedział, że polskie ally to takie, które ma teren w null?
Miniony w osobie BUFU i cztery osoby WILD, to też polskie community, które ma swój teren w thera. Jak ktoś chciałby tu zamieszkać i sprawdzić czyj to tren, to polecam..... >:D. O ile dobrze pamiętam, to volta dobijała się o plusa. (teraz i poprzednio).
Patrząc po KB jakoś sobie radzą polskie corporacje w WH takie jak Bean-shidh, The Buccaneers, Czrana Kompania (kolejność przypadkowa i pewnie o kimś jeszcze zapomniałem). Nie można oczywiście pominąć w tym miejscu project HAVEN sitiva i nowego PLEBSU. Wszyscy dobrze się bawią na swój sposób i są niezależni.
Nie zgodzę się z tym, że jak nie ma posa i rurki, to nie ma polskiego community. Skoro ktoś gra, to znaczy, że mu się to podoba - to nie obóz pracy.
Filip Bonn:
Mnie tam z Vurionem dobrze się latało, miło wspominam.
Może dlatego, że miałem taryfę dla nieogarów :D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej