Forum Gry > Inne gry

World of Warships & Beer

<< < (11/36) > >>

Isengrim:

--- Cytat: qlko1 w Październik 12, 2015, 11:45:28 ---Ja pływam jeszcze niskotierowymi (drugi pancernik amerykańskiej linii), strzał z 12km oznacza, że z salwy trafią 2-3 pestki, a reszta idzie się kąpać. Przy 8km sprawa wygląda zupełnie inaczej  ;) Tylko kto do Ciebie podejdzie z własnej woli na 8km  >:(

--- Koniec cytatu ---

To weź wyobraź sobie jak cholernie ciężko jest w cokolwiek trafić z Warspite'a z samolocikiem (niby 24 km, ale na 16 gier mam z tej odległości chyba z 5 trafień, w tym 2 w jakiegoś łosia który ugrzązł na mieliźnie).

Z kolei Kawachi (czyli pierwszy japoński BB) ma tak dziadowski spotting, że musisz dowiosłować na 9 km do wroga, żeby go w ogóle zauważyć.

A jak coś Ci podchodzi do pancernika na bliżej niż 8 km, to zazwyczaj Ty masz problem, a nie on, bo to oznacza salwę z torped w nieodległej przyszłości. ;)

Qlko1:

--- Cytat: Isengrim w Październik 12, 2015, 12:13:08 ---A jak coś Ci podchodzi do pancernika na bliżej niż 8 km, to zazwyczaj Ty masz problem, a nie on, bo to oznacza salwę z torped w nieodległej przyszłości. ;)

--- Koniec cytatu ---
No nie wiem, zwykle jak coś do mnie podpływało na 8km, to jedna dobra salwa skutecznie zmieniała przyszłość niedoszłego torpedującego.

Isengrim:

--- Cytat: qlko1 w Październik 12, 2015, 12:33:14 ---No nie wiem, zwykle jak coś do mnie podpływało na 8km, to jedna dobra salwa skutecznie zmieniała przyszłość niedoszłego torpedującego.

--- Koniec cytatu ---
To masz lepsze oko ode mnie. ;)

EDIT: A popływać razem kiedyś można. Qlka już znalazłem. :)

Doom:
Rng go bardziej lubi, lub jednak fakt ze na wayoming ma prawie dwa razy tyle luf co Ty poprawia szanse trafienia. Kolejna sprawa to detal ze warspite z 8 km tez potrafi odgryźć Ci pól dupy jedna salwa. Niekoniecznie powodując cytadele. Przy grze spaslakami mimo ze tez jestem ich fanem który z powodów podejścia wg do tematy gra głównie krążownikami, niestety wychodzi podejscie developera który BS'y traktuje jak arte w czolfach. Wiekszosc czasu nic nie zrobi, czasem trafi Malo boleśnie, ale jak trafi porządnie raz na ruski rok to nie ma zmiłuj. Do tej pory na wspomnienie jednego kapitana Nowego Meksyku smieje mi się pysk kiedy widząc mnie w arkansasie beta podszed do mnie poniżej 10 km i wziął do buzi chyba 5 czy 6 cytadelek ;D potem przyleciał samoloty i mnie zrobimy, ale placz tamtego kola na czacie byl taki wzruszający ze aż zostalem w bitwie aby to czytać

Qlko1:

--- Cytat: Isengrim w Październik 12, 2015, 12:36:21 ---EDIT: A popływać razem kiedyś można. Qlka już znalazłem. :)

--- Koniec cytatu ---
Mnie w każdej grze można znaleźć pod tym samym nickiem. Na wspólne pływanie jak najbardziej się piszę :)


--- Cytat: Doom w Październik 12, 2015, 12:52:30 ---potem przyleciał samoloty i mnie zrobimy

--- Koniec cytatu ---
Doom piszesz z telefonu czy nie przetrzeźwiałeś po niedzieli? :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej