Eve Online > NoobGarten
Statek do misji l3-4
Kiki McArron:
KoMic wcale mnie nie podkopujesz bo jak się przyjrzeć dokładniej to właśnie w FW od czasu do czasu udało mi się kogoś zestrzelić a losy to chyba nic nadzwyczajnego u kogoś kto się uczy PVP. Kto wie czy gdybym wtedy nie przestał grać to czy by się proporcje nie odwŕóciły, muślę, że mogłoby tak być. Zwróć uwagę, że odkąd powróciłem w 2015 to już same lossy i zero destroy :-/
FITTIpalti:
Chyba brama kogoś zabiła
https://zkillboard.com/character/92446898/kills/
GlassCutter:
--- Cytat: KoMic w Sierpień 12, 2015, 09:55:09 ---Glassu stare... stare to nie te z eszlego tygodnia, druyzna A, MacGyver, AirWolf, Seaquest... itd.
za dzieciaka, katowalo sie takie "super" produkcje.
--- Koniec cytatu ---
I jeszcze grom w raju, to faktycznie były chujowe :D Ale alf, cudowne lata, malcolm in the middle były świetne. No chyba że u Ciebie wtedy telewizor nie odbierał to współczuje :P
Kiki McArron:
--- Cytuj ---Chyba brama kogoś zabiła
https://zkillboard.com/character/92446898/kills/
--- Koniec cytatu ---
FITTI nie rozumiem
MGGG:
--- Cytat: [TLIB] Kiki McArron w Sierpień 12, 2015, 10:23:31 --- Zwróć uwagę, że odkąd powróciłem w 2015 to już same lossy i zero destroy :-/
--- Koniec cytatu ---
Przejrzałem twój killboard. Pokazuje jak bardzo potrzebny jest corp, który powie ci jak wygląda obecna meta w FW i doradzi by nie wskakiwać indykiem do Huoli i Amamake :) Niestety rifter i slasher są na dnie łańcucha pokarmowego, nie na górze. Nie dziw się więc, że spadałeś i nic nie mogłeś sam ustrzelić. Kiepskie statki + słabe fity + brak obycie w PvP = klops. Żeby latać solo trzeba mieć sporo wiedzy na temat tego, co lata i jak lata w strefie FW. Bez tego, to nie ma większego sensu. W tym momencie w FW rzadzą Tristany, których popularność sprawia, że 3/4 frejek t1 jest bezużyteczna oraz deski t3, które jakiś idiota z CCP wpuściła na small plexy milicyjne przez co wszystkie deski t1 i 2 oraz afki poszły do kosza. Wyskakiwanie do nich rifterem/slasherem to samobójstwo.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej