Śmietnisko > Off Topic
Idziemy do woja
Dux:
--- Cytat: Dagund w Marzec 18, 2015, 16:09:21 ---@Dux
Stosując waszą retorykę to może wskażesz mi może plany Rosji co do wojny z polską albo z innym krajem europejskim, jakieś przecieki, może deklaracje putina ze będzie atakował nato?
--- Koniec cytatu ---
Ameryki nie odkryję, jeśli powiem, że nie ma niczego takiego. Nawet jeśli Putin komuś coś tam przez telefon gadał, że pojawiłby się u niego w 48 godzin czy jakoś tak, nawet przyjmując, że składający relację mówi prawdę, to nadal nie jest do dowód na przygotowywanie agresji. Tyle tylko, że nikt też nie mówi, że Rosja taką agresję przygotowuje. I to nie tylko w stosunku do Polski, ale też do krajów bałtyckich (btw. nie piszę się tego przypadkiem z dużej litery?). Nie mniej jednak działania Rosji na Ukrainie pozwalają wysunąć wniosek, iż Rosja w całkiem niedalekiej przyszłości może być do takich posunięć zdolna. Akurat w części, w której napisałeś, że przynajmniej obecnie Rosja nie ma możliwości technicznych skutecznej inwazji na Polskę, ja się z Twoim zdaniem zgadzam. Przynajmniej w takim rozumieniu inwazji, który oznacza okupację całego kraju, lub zajęcie części jego terytorium (bo atak może też oznaczać jakieś niewielkie potyczki na granicy, czy też np. ostrzał artyleryjski, tylko wtedy pojawia się pytanie, a po kiego ch..., skoro to nic nie daje, a jeszcze może spowodować identyczną reakcję drugiej strony). Przynajmniej tak to wygląda na chwilę obecną, co nie znaczy, że w stosunkowo niedługim czasie może ulec zmianie.
Gorszy problem mają państwa bałtyckie (choć w sumie to i nasz problem, skoro one również są członkami NATO). Bo i terytorium bardzo małe i trudne do obrony (nie potrzeba więc wiele sił by je zająć) i problemy z mniejszością rosyjską i wreszcie to, że były kiedyś częścią ZSRR, więc zapatrywanie Rosji na nie jest nieco inne. Choć i tak wydaje mi się, że jeśli kiedykolwiek Rosja zdecydowała by się na bezpośrednią agresje na nich, to dopiero po załatwieniu sprawy z Ukrainą (a to raczej jeszcze sporo potrwa), potem Naddniestrzem i paroma byłymi republikami radzieckimi po południowej stronie granicy rosyjskiej.
Krótko podsumowując: podstawy do obaw są, szanse na ich ziszczenie na szczęście niewielkie.
--- Cytuj ---No wskaz mi to proszę... a bazke mają w Tadżykistanie, doradców wysyłali do Gruzji na długo przed wojna rosyjsko - gruzinska, zobacz gdzie te kraje sa położone.
--- Koniec cytatu ---
W Tadżykistanie ona jest? Na pewno Amerykanie korzystali z baz w Uzbekistanie (baza w Karszy-Chanabad, ale do 2005 r.) i Kirgistanie w Manasie. Ale o ile pamiętem i z tej drugiej Kirgistan chciał ich wywalić, a sam Ławrow oferował by w zamian korzystali z rosyjskiej bazy w Tadżykistanie (ponoć największa rosyjska baza poza granicami FR). Ale nie wiem, jak to się skończyło. W każdym razie te bazy były tylko i wyłącznie dla celów operacji w Afganistanie a nie celem stałej relokacji tam wojsk NATO. Miały onae charakter stricte logistyczny.
Doradcy w Gruzji? A co tam robili? Nie było to przypadkiem związane z udziałem Gruzinów w wojnie w Iraku (tzw. misji stabilizacyjnej), tudzież po prostu szkoleniem gruzińskiej armii w związku z udziałem w programie partnerstwo dla pokoju i zgłoszonym zamiarem akcesji do NATO? Co to ma wspólnego z Rosją?
Imawz:
--- Cytat: Dagund w Marzec 18, 2015, 16:09:21 ---@Dux
Stosując waszą retorykę to może wskażesz mi może plany Rosji co do wojny z polską albo z innym krajem europejskim, jakieś przecieki, może deklaracje putina ze będzie atakował nato? No wskaz mi to proszę... a bazke mają w Tadżykistanie, doradców wysyłali do Gruzji na długo przed wojna rosyjsko - gruzinska, zobacz gdzie te kraje sa położone.
@sneer
zaraz każą Ci wyciągać rachunki za przebazowania i rozkazy naczelnego dowództwa USA/NATO na to, inaczej zostaniesz oskarżony o co najmniej rusofilię.
@Jan Morgenstern
Nie usprawiedliwiam Rosji, po prostu wskazuję ze nie ma w politycznej grze podziału na czarne-białe. To jest gra na szachownicy geopolitycznej. Ukraina, Syria, Libia itp to jest gra o strefy wpływów.
--- Koniec cytatu ---
https://www.youtube.com/watch?v=_L__pdQXbls zmień pracodawcę serjo... bo nie ma już aż tak głupich ludzi po tym wszyskim co się stało
Dagund:
@up
I czego ten filmik ma dowodzić? A według ciebie któż jest moim pracodawca?
--- Cytat: Dux w Marzec 18, 2015, 16:51:12 ---
--- Koniec cytatu ---
Uważasz ze rosje stać na atak na jakiekolwiek państwo natowskie? Oni nie maja nic co by nam zagrażało oprócz atomowek, myślisz ze je użyją? po co?
Dux:
--- Cytat: Dagund w Marzec 18, 2015, 16:58:19 ---Uważasz ze rosje stać na atak na jakiekolwiek państwo natowskie? Oni nie maja nic co by nam zagrażało oprócz atomowek, myślisz ze je użyją? po co?
--- Koniec cytatu ---
Stać, jeżeli będą mieć pewność, iż taka agresja nie spotka się z reakcją zbrojną (czyli nie te przysłowiowe wyrazy głębokiego zaniepokojenia, czy odebranie wiz paru dygnitarzom) całego sojuszu, a przynajmniej USA.
Pewnie teraz już tego nie da się wygrzebać, ale już ładnych parę miesięcy temu Putin miał to swoje doroczne szoł, co odpowiadał na pytania w TV kierowane przez swoich obywateli. Pytali go o różne rzeczy. U nas furorę w mediach zrobił jeden gość z Azji co si ę pytał o drogę czy most do swojej wioski, bo nie ma jak jeździć samochodem a podatek drogowy musi płacić.
A moją uwagę zwróciła jedna wypowiedź (oczywiście istotne, o ile tłumaczenie jego wypowiedzi w tej internetowej relacji na żywo było prawidłowe). Putin gadał coś o NATO (bo o nie było pytanie) i wprost nawiązał do art. 5 traktatu założycielskiego sojuszu, twierdząc, że w związku z przystępowaniem do NATO kolejnych państw ten artykuł nie ma racji bytu i on uważa, iż NATo winno go ze swojego traktatu wywalić.
EDIT. Mam tą relację. Wypowiedź z 10:56
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wladimir-putin-odpowiada-na-pytania-rosjan/w7k7x
Jan Morgenstern:
Jeśli idzie o atak na państwo NATOwskie to Rosja już tego dokonała. Uprowadzając estońskiego oficera kontrwywiadu Estona Kohvera z terytorium Estonii. Tuż przed wizytą Obamy w państwach nadbałtyckich. Ot taka mała manifestacja siły, która w świetle prawa międzynarodowego jest jasno oceniana. Tylko państwa zachodnie nie mają zamiaru zaatakować w ramach odwetu Rosji bo szanse na to,że NATO odpowie tak jak powinno na akt wojny w świetle prawa międzynarodowego (jeśli jest to porwanie jednego oficera, który i tak wróci do Estoni) jest żadne. I Rosja doskonale o tym wiedziała uprowadzając Kohvera.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej