Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

c0ven stracil tytany

<< < (136/138) > >>

Soulscream:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Marzec 29, 2013, 13:01:02 ---Owszem, nie czaję...jednego... konta "korpowe" to konta innych graczy? Których? Jaki gracz jest ich właścicielem? Czy ktoś może pokazać kto jest właścicielem "okradzionych" kont? Kto wedle "prawodastwa" made in CCP został tak na prawdę okradziony?
Czy kasa pochodząca z przestępstwa, gdy zostanie ukradziona, jest zwracana ?

--- Koniec cytatu ---

Wallet sojuszowy i assety sojuszowe z hangarow.

Dux:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Marzec 29, 2013, 13:29:46 ---Czyli to -  jednak nie nastąpiło, przecież według Ciebie konta nie są graczy tylko CCP
--- Koniec cytatu ---

Owszem nastąpiło.
Powszechnie uzywane w tym kontekście słowo "właściciel" oznacza w świetle EULA użytkownika. Jeżeli zatem Kartoon opierdzielił Gooswarm z konta, do używania którego miał w świetle EULA prawo, nie było podstaw do jakiejkolwiek interwencji ze strony CCP. W przypadku C0venu CCP doszło do wniosku, że było inaczej - "kradzieży" dokonała osoba, która znała loginy i hasła, ale nie miała prawa do używania tego konta. Dlatego tez nastąpiła interwencja w postaci zwrotu statków i kasy.


--- Cytuj ---I chcesz mi powiedzieć że handlarz narkotyów, zostanie okradziony, zgłosi prokuraturze że kasa z narkotyków została właśnie skradziona, złodziej zostanie złapany i ta kasa wróci do handlarza?

--- Koniec cytatu ---

Tak na marginesie, to taki handlarz jest idiotą, skoro zamiast powiedzieć, że kasę miał za zbiór choćby buraków na polu sąsiada, twierdzi, że to wynagrodzenie za dragi  >:D
Ale w takim wypadku nie dostałby nic z powrotem. Co prawda złodziej by dostał po dupsku i musiał zwrócić kasę, ale na rzecz Skarbu Państwa, bo sąd orzekłby jej przepadek.
Tyle że ten przykład ma się nijak do sytuacji. Zajumane tytki nie "powstały" na tym koncie dzięki jego dzieleniu (a przynajmniej brak jest podstaw do takiego stwierdzenia). Jak handlarz narkotyków dorabia sobie przy zbiórce buraków na polu sąsiada i ktoś mu opierdzieli kasę za te buraki, a przy okazji wyłapią, że sam dragami handluje, to i handlarz oberwie po uszach (za dragi) i złodziej jego kasy (za kradzież), która będzie musiał handlarzowi zwrócić. I to że handlarz przy okazji sprzedawał trawę czy co tam, nie będzie miało dla orzeczenia zwrotu zagarniętej sumy jakiegokolwiek znaczenia.

VonBeerpuszken:

--- Cytat: Dux w Marzec 29, 2013, 14:15:06 ---Tak na marginesie, to taki handlarz jest idiotą, skoro zamiast powiedzieć, że kasę miał za zbiór choćby buraków na polu sąsiada, twierdzi, że to wynagrodzenie za dragi  >:D
Ale w takim wypadku nie dostałby nic z powrotem. Co prawda złodziej by dostał po dupsku i musiał zwrócić kasę, ale na rzecz Skarbu Państwa, bo sąd orzekłby jej przepadek.
Tyle że ten przykład ma się nijak do sytuacji. Zajumane tytki nie "powstały" na tym koncie dzięki jego dzieleniu (a przynajmniej brak jest podstaw do takiego stwierdzenia). Jak handlarz narkotyków dorabia sobie przy zbiórce buraków na polu sąsiada i ktoś mu opierdzieli kasę za te buraki, a przy okazji wyłapią, że sam dragami handluje, to i handlarz oberwie po uszach (za dragi) i złodziej jego kasy (za kradzież), która będzie musiał handlarzowi zwrócić. I to że handlarz przy okazji sprzedawał trawę czy co tam, nie będzie miało dla orzeczenia zwrotu zagarniętej sumy jakiegokolwiek znaczenia.

--- Koniec cytatu ---

Nie wiem jak ma się ten przykład do sytuacji, jest to po prostu pewna analogia. Przecież pewne wydarzenia będą zawsze sie różnić.
Ale zauważ że w tym przypadku Coven nie wynajął kogoś kto poleci do CCP i wciśnie kity że został okradziony, tylko sam sie przyznał do tego że to konta współdzielone. I cały raban właśnie o to, że pomimo że cała historia zaczęła się od udostępniania (nielegalnego) kont i pomimo że jako takiego włamu nie było, CCP potraktowało sprawę właśnie jako włam.
Bo normalnie powinno być tak, że w ramach kary za wykroczenie, żadnego zwrotu nie powinno być, bo normalnie przeca za to się należy ban.
I gwoli informacji, nie chodzi i jakąś zawiść z mojej strony, czy coś w podobie. Po prostu uważam że nie powinno się tworzyć pewnych precedensów, bo prędzej czy później powstanie lobby które wymusi na CCP  podobne działanie w bardziej kontrowersyjnych sprawach.

Dux:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Marzec 29, 2013, 14:52:45 ---Nie wiem jak ma się ten przykład do sytuacji, jest to po prostu pewna analogia. Przecież pewne wydarzenia będą zawsze sie różnić.
Ale zauważ że w tym przypadku Coven nie wynajął kogoś kto poleci do CCP i wciśnie kity że został okradziony, tylko sam sie przyznał do tego że to konta współdzielone. I cały raban właśnie o to, że pomimo że cała historia zaczęła się od udostępniania (nielegalnego) kont i pomimo że jako takiego włamu nie było, CCP potraktowało sprawę właśnie jako włam.
Bo normalnie powinno być tak, że w ramach kary za wykroczenie, żadnego zwrotu nie powinno być, bo normalnie przeca za to się należy ban.
I gwoli informacji, nie chodzi i jakąś zawiść z mojej strony, czy coś w podobie. Po prostu uważam że nie powinno się tworzyć pewnych precedensów, bo prędzej czy później powstanie lobby które wymusi na CCP  podobne działanie w bardziej kontrowersyjnych sprawach.

--- Koniec cytatu ---

Ale to tylko Ty utożsamiasz rozwiązanie tej sytuacji z włamem i tylko Twoim zdaniem nie powinno byc zwrotu statków. Zauważ tylko, że cały proceder był jednak metagamingiem, dzięki któremu ktoś uzyskał konkretne korzyści. CCP uznało po prostu, że większą szkodę przyniesie mu tolerowanie skutków takiego postępowania, niż przywrócenie na ile to możliwe, sytuacji sprzed "ataku". I wbrew temu co twierdzisz, C0ven wcale nie wymigał się tak do końca z łamania EULA. Sam Xeo napisał, że wytknęli im to dzielenie kont i wzięli je pod lupę. Kolejne udostępnienie konta innym osobom nie skończy sie już przyjemnie raczej.

VonBeerpuszken:

--- Cytat: Dux w Marzec 29, 2013, 15:01:38 ---Ale to tylko Ty utożsamiasz rozwiązanie tej sytuacji z włamem i tylko Twoim zdaniem nie powinno byc zwrotu statków. Zauważ tylko, że cały proceder był jednak metagamingiem, dzięki któremu ktoś uzyskał konkretne korzyści. CCP uznało po prostu, że większą szkodę przyniesie mu tolerowanie skutków takiego postępowania, niż przywrócenie na ile to możliwe, sytuacji sprzed "ataku". I wbrew temu co twierdzisz, C0ven wcale nie wymigał się tak do końca z łamania EULA. Sam Xeo napisał, że wytknęli im to dzielenie kont i wzięli je pod lupę. Kolejne udostępnienie konta innym osobom nie skończy sie już przyjemnie raczej.

--- Koniec cytatu ---
Chyba coś pomyliłeś, od początku twierdziłem że jeśli hasła nie zostały zdobyte w sposób nielegalny, czyli za pomocą np. trojana, a zostały rozdane na prawo i lewo, sprawa NIE jest włamem na konta.
Ktoś wcześniej wspomniał że jeśli dasz komuś klucze do mieszkania i ten ktoś je ogołoci to bedzie to kradzież. Owszem, bo w prawie karnym, w przeciwieństwie do prawa CCP, nie ma zakazu rozdawania kluczy.
Myślę że CCP nie pozwala współdzielić kont, właśnie dlatego żeby nie dochodziło do takich sytuacji jak ta. Bo tak na prawdę, co by nie zrobic to będzie to złe.
Nie oddać majątku i pobanować konta? Ucierpi wiele niewinnych osób - w końcu te tytany służyły osobom które nie łąmały prawa.
Potraktować sprawę jak typowy włam ? W tym momencie pokazuje że jednak można łamać EULA i konsekwencje nie będą wyciągnięte... bo pogrożenie palcem i stwierdzenie że tak nie można karą raczej nie jest  ;)

P.S.: bardzo w to wątpie że jestem sam w przekonaniu że zwrotu nie powinno być  ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej