Śmietnisko > Off Topic
Ile sera w serze?
HammerSnake:
Swego czasu media trąbiły, że konsument będzie mógł się wreście dowiedzieć co je, towar za szybką będzie musiał być opisany itd. Nie wiem kiedy ten przepis ma wejść w życie, czy już wszedł, ale tak się złożyło że w pobliskim supermarkecie na kartce wbitej w produkt poniżej ceny drobnym makiem podano skład(o proporcjach ani słowa-kiełbas pewnie nikt by nie kupił ;D).
Tym samym jako, że stanie w kolejce po wędlinę/ser krojony jest straconym momentem życia jeśli nie ma się pod ręką mp3 z audiobookiem, zacząłem studiować wszystkie opisy, niektóre dalsze pominąłem bo nie miałem lornetki do tej makowej czcionki.
Wszystkie sery od 20 do 60zł/kg miały chlorek wapnia, konserwanty i barwnik. Po co ta chemia? Barwnik? ??? No paczkowane to rozumiem, że trzeba nafaszerować by pół roku dało się zjeść. To jak wygląda żółty ser bez barwnika? 8)
U was też takie zmiany?
sneer:
:)
takie zmiany ze od pol roku piekę własny chlebek a przed sniegami z ojcem robilem swojską wędzonkę bo na sklepową juz nie moglem patrzec
wyszlo mniam i nie bylo zadnego E w srodku
HammerSnake:
u nas codziennie półtora bochenka złazi, ledwo komu chce się iść do piekarni, a co dopiero piec-podziwiam. Chyba, że w tej maszynie, ale to nie wiem ile razy dziennie by to trzeba było puszczać i za co. 8)
sneer:
chleb samodzielnie wypiekany nie jest tak nadmuchany jak sklepowy
klasyczny mieszany pełnoziarnisty ...uwierz mi na slowo ze syci bardziej i nie schodzi tak szybko
maszyny do chleba nie sa potrzebne ...recznie zajmuje to ok 10 minut przeciez ::)
[VIDE] Herezja:
Pytanie czy chleb pieczony z tej maszynki jest smaczny a także ... jak to wygląda od strony kosztów.
W sumie u mnie w domu jak kupuje bochenek raz na jakiś czas (2 do 3 dni) to i tak część później muszę dać ptactwu. Więc w sumie opłacałoby mi się zainwestować parę złoty jeśli chleb by był świeży troszkę dłużej niż dzień. Może ktoś się orientuje?
ps. Chyba kiedyś był jakiś temat o wypieku samodzielnym chleba ale ... to było dawno temu ];)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej