Eve Online > Retribution

NPC AI vs. PvP

<< < (50/89) > >>

VonBeerpuszken:

--- Cytat: SokoleOko w Grudzień 11, 2012, 13:05:46 ---No oczywiście. Bo przecież sfitować expanded probe launcher to jak splunąć. Najlepiej jeszcze mieć dual ASB i ten probe launcher - i wyskanujesz gościa na misji/plexie/SS, i raty wytankujesz, i mieszkanie tym posprzątasz... oh wait.

--- Koniec cytatu ---
Przestań sie ośmieszać, nie jest to takie trudne (nie mówie o T3), starczy tak dobrać fit że w najgorszm przypadku żonglujesz offlinowaniem jednego modułu.
A na co dzień latam pigrimem z takim lanczerem bez offlinowania.
I wcale nie musiałem pluć.

FITTIpalti:
Możecie już skończyć ?
Jak stare baby ...

Isengrim:
A ja sie chcialem dowiedziec, w jaki sposob dokladnie ta zmiana utrudnila zycie raciarzom i dlaczego mieliby plakac, tak jak sugeruje Puszek?

OK, moze na plexach juz sie nie da wleciec otankowanym jak swinia Abaddonem czy jakims innym tankerem, a potem sciagnac kumpli. Ale z perspektywy anomalek, paskow i wiekszosci misji, ktore pamietam z hiseca, to zmiana polega na tym, ze trzeba uwazac na dronki albo w ogole uzywac ich tylko do zdejmowania scramblerow. Ojezu, no straszne rzeczy. Chyba, ze czegos jeszcze nie ogarniam, bo moje racenie od dobrego roku ograniczalo sie do sporadycznego robienia Sanctumow i Forsaken Hubow solo BSem i sie nie znam.

Za to faktycznie wylacza kilka do kilkunastu rodzajow aktywnosci PvP i Griefingu, ktory (coraz bardziej rzekomo) jest znakiem rozpoznawczym EvE.

- nie ma opcji na ninja salvaging,
- nie ma opcji na polowanie solo bomberem lub force reconem,
- nie ma opcji na tacklowanie cepami, cloaky dictory ustawione na anomalkach itp. - dla potrzeb wiekszego gangu,
- nie ma opcji na awoxing z blue tacklerem,
- opcja na zabicie czegos wiekszego od BSa - wylacznie blobem.

ewentualnie wiazace sie z nimi ryzyko utraty agrujacego shipa jest nieporownywalnie wieksze.

Wychodzi na to, ze jedyne czym teraz da sie lapac anomalkowiczow to taki Machariel jak ten MasLa, co to sam wytankuje sanctuma z palcem w nosie.

GlassCutter:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Grudzień 11, 2012, 13:12:00 ---starczy tak dobrać fit że w najgorszm przypadku żonglujesz offlinowaniem jednego modułu.
A na co dzień latam pigrimem z takim lanczerem bez offlinowania.
I wcale nie musiałem pluć.

--- Koniec cytatu ---
Puszku vagabond/cyna/talos (fregaty czy inne zabawki) to nie pilgrim.

SokoleOko:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Grudzień 11, 2012, 13:12:00 ---Przestań sie ośmieszać, nie jest to takie trudne (nie mówie o T3), starczy tak dobrać fit że w najgorszm przypadku żonglujesz offlinowaniem jednego modułu.
A na co dzień latam pigrimem z takim lanczerem bez offlinowania.

--- Koniec cytatu ---

No i wyszło szydło z worka. Pilgrimem to mogłeś (czas przeszły) najwyżej gankować raciarki właśnie, bo wysysałeś takiemu capa i raty kończyły za Ciebie robotę. Warto było jeszcze wrzucić na cel swoje dronki, żeby killmail głupio nie wyglądał.

Niestety, nie jest to ship, który nadaje się do tego żeby zrobić coś więcej. Na nie-reconie (które mają z reguły dupny tank i jeszcze gorszy dps) wsadzenie launchera oznacza konieczność offline'owania połowy fitu, a tego nie da się zrobić w 2 minuty (cap!).

Czyli co - na solo obowiązkowy będzie teraz alt w logistyku z probe launcherem (pewnie da się to jakoś butem wcisnąć)? Bez dualboxa ani rusz? Pfff...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej