Forum Gry > Inne gry

Scam Citizen

<< < (39/192) > >>

Zgudi:
Ja podpisałbym się rekami i nogami pod wersją abonamentową z opcją handlu PLEX-ami. Aby twórcy mieli kasę na stały rozwój i częste duże dodatki DLC, które obiecali.


EDIT:

Całkiem prawdopodobne, że większe statki będą musiałby być obsługiwane przez wiecej niż jednego gracza. Np. ktoś bedzie musiał obsadzić działo/działa. Ktoś inny naprawiać myśliwce na lotniskowcu, ładować amunicję. Będą potrzebni ludzie do obsadzenia myśliwców. Mam nadzieję też, że na większych statkach można bedzie (albo trzeba będzie) obsadziś stanowiska, nawidatora, mechanika i innych oficerów.

 To wprowadziło by ważny czynnik organizacyjny. Zgrana ekipa w gorszym shipie ma dużą przewagę nad nieogarniętą w droższym statku.

VonBeerpuszken:

--- Cytat: Zgudi w Sierpień 30, 2013, 14:37:49 ---Ja podpisałbym się rekami i nogami pod wersją abonamentową z opcją handlu PLEX-ami. Aby twórcy mieli kasę na stały rozwój i częste duże dodatki DLC, które obiecali.


EDIT:

Prwdopodobnie większe statki będą musiałby być obsługiwane przez wiecej niż jednego gracza. Np. ktoś bedzie musiał obsadzić działo/działa. Ktoś inny naprawiać mysliwce na lotniskowcu, ładowac amunicję. Będą potrzebni ludzie do obsadzenia myśliwców. Mam nadzieję, że na większych statkach można bedzie obsadziś stanowiska, nawidatora, mechanika i tp.

--- Koniec cytatu ---
Uoj...czy to dobry pomysł? A co bedzie gdy w środku walki ktos zaliczy DC albo wife aggro i będzie musiał pomykać zmieniac pieluche dziecku ?  :P

Zgudi:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Sierpień 30, 2013, 14:52:12 ---Uoj...czy to dobry pomysł? A co bedzie gdy w środku walki ktos zaliczy DC albo wife aggro i będzie musiał pomykać zmieniac pieluche dziecku ?  :P

--- Koniec cytatu ---

Po pierwsze, na pokład możesz zabrać więcej graczy. Się kogoś zastąpi :P

Po drugie, nie wyobrażam sobie 100 graczy i 100 kapitali. Żaden super sprzęt tego nie wytrzyma. Prędzej sobie wyobrażam 100 graczy i 4/5 kapitali. Ot wyeliminowano problem kapitalowych blobów.

VonBeerpuszken:
No nie wiem czy to zdałoby egzamin...
Ale kto wie, byłaby to jednak całkowita nowość, dopóki się nie sprawdzi można tylko gdybać.

Filip Bonn:
W dzisiejszych czasach więcej się zarabia na "robieniu gry" niż na jej zrobieniu.

Według mnie to już jest scam, może taki niewinny ale jednak. Facet czerpie ewidentnie korzyści z sentymentu ludzi, dostając pieniądze za "dobre słowo".
Ludzie sponsorują grę i gwoli uczciwości powinni być traktowani jak inwestorzy - czyt. mieć procent od zysku przy sprzedaży w zależności od wniesionego kapitału.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej