Śmietnisko > Flamewar
Dysleksja kontra reszta Galaktyki - Odp: HELL.BOYS Rekrutuje
MiltisUmbrae:
Dla mnie to zwykłe pieprzenie, miałem kumpla który miał dysleksję, miał taki świstek że nawet pisał sprawdziany dłużej, tak MIAŁEM bo jak go z innymi kumplami zaczęliśmy opieprzać że nie umie pisać to się ogarnął i już tych błędów nie robi trochę mu się zeszło. W przeciwieństwie do mnie nie potrafił szybko zapamiętac pisowni danego słowa. - dzisiaj razem z nami śmieje się ze swojej wizytówki z tamtych czasów tj. słowa rzołnież - za co sam go zjebałem od góry do dołu jak burą sukę.
Więc nie pisz mi głupot że przegrasz z chorobą, bo to jest gówno prawda, jak ktoś chce to się ogarnie jak mu się nie chce to dalej będzie tłukiem.
Parę osób już pisało o poprawianiu w przeglądarce, o słownikach itd. itp.
sorry, może Twoi znajomi, rodzina się przyzwyczaili i leją już na to, ale wiele osób to po prostu wkurwia i się będą czepiać - tak jestem jedną z takich osób. Naprawdę zapamiętanie tych słów w momencie kiedy się ich codziennie używa to nie jest syzyfowa praca.
Poza tym brak koordynacji oko ręka, to po prostu koślawo piszesz - co u większości przedstawicieli naszej płci jest normalne ;P
Dopóki nie potrzebujesz czyjejś pomocy żeby zrobić sobie dobrze to z tą koordynacją nie jest tak źle.
Paradocsic:
--- Cytat: MiltisUmbrae w Lipiec 09, 2012, 20:14:39 ---Dla mnie to zwykłe pieprzenie, miałem kumpla który miał dysleksję, miał taki świstek że nawet pisał sprawdziany dłużej, tak MIAŁEM bo jak go z innymi kumplami zaczęliśmy opieprzać że nie umie pisać to się ogarnął i już tych błędów nie robi trochę mu się zeszło. W przeciwieństwie do mnie nie potrafił szybko zapamiętac pisowni danego słowa. - dzisiaj razem z nami śmieje się ze swojej wizytówki z tamtych czasów tj. słowa rzołnież - za co sam go zjebałem od góry do dołu jak burą sukę.
Więc nie pisz mi głupot że przegrasz z chorobą, bo to jest gówno prawda, jak ktoś chce to się ogarnie jak mu się nie chce to dalej będzie tłukiem.
Parę osób już pisało o poprawianiu w przeglądarce, o słownikach itd. itp.
sorry, może Twoi znajomi, rodzina się przyzwyczaili i leją już na to, ale wiele osób to po prostu wkurwia i się będą czepiać - tak jestem jedną z takich osób. Naprawdę zapamiętanie tych słów w momencie kiedy się ich codziennie używa to nie jest syzyfowa praca.
Poza tym brak koordynacji oko ręka, to po prostu koślawo piszesz - co u większości przedstawicieli naszej płci jest normalne ;P
Dopóki nie potrzebujesz czyjejś pomocy żeby zrobić sobie dobrze to z tą koordynacją nie jest tak źle.
--- Koniec cytatu ---
Powiedz mi ty jesteś takim ignorantem z wyboru czy klapki na oczy opadły i nie potrafisz już myśleć inaczej ? i ty mi piszesz o czytaniu ze zrozumieniem ... pfff ignorancja widzę już tak zakorzeniona jest u ciebie że nie potrafisz poczytać w google o czym pisałem.
Nie mam ani weny ci tego wykładać w pełni bo i tak zaraz puścisz litanie ilu to znasz ludzi z dysleksja ani czasu bo i młotkiem do głowy ci tego nie wbije.
Mógł bym cytować lekarzy i literaturę fachową ale nazwiesz to zaraz pewnie świerszczykami dla dzieci więc najprostsze co moge zrobić to olać to co piszesz.
a tak swoją droga ciekawe czy na inne choroby też masz tyle porad może wyleczymy świat dzięki tobie co jak myślisz ?
(info dla moda)
daj cie mi za ten uzasadniony afront z pełną 100 i będzie spokój - kolega będzie mógł pisać jaki to on jest cacy a ja byłem be i dla tego dostałem bana.
Colonel:
kazdy kolejny flejmik coraz bardziej oddaje klimat Naszej Ojczyzny >:D
http://www.youtube.com/watch?v=EPTygivdRKI
MiltisUmbrae:
Zauważyłeś że przed 2 WŚ nie było czegoś takiego jak dysleksja ? Wtedy nie było że boli, tylko trzeba było umieć pisać, a teraz jak Ci się nie chce to se idziesz do doktorka dajesz w łapę ew. pierdolisz kocopoły że nie znasz literek i dostajesz kwitek z pozwoleniem na kaleczenie języka - więc nie będę się nawet starał zrozumieć Twojej sytuacji bo Twoim kwitkiem że jesteś humanistyczną sierotą to bym sobie dupę wytarł.
Rozumiem jak ktoś ma papierek i po prostu bazgroli - może mieć coś z ręką czy coś to rozumiem, ale sory jak nie rozumiesz to możesz się chociaż nauczyć na pamięć, ja nie rozumiem zasad pisowni i mam je w dupie ale z szacunku do własnego języka nauczyłem się po prostu pisowni na pamięć - jak ktoś wspomniał wystarczy dużo czytać.
Uprzedzając kwestię że dyslektyk ma problemy z czytanie - kurwa mać, pięciolatek tez ma na początku problemy z czytaniem, więc nie pieprz głupot.
Paradocsic:
--- Cytat: MiltisUmbrae w Lipiec 09, 2012, 20:35:01 ---Zauważyłeś że przed 2 WŚ nie było czegoś takiego jak dysleksja ? Wtedy nie było że boli, tylko trzeba było umieć pisać, a teraz jak Ci się nie chce to se idziesz do doktorka dajesz w łapę ew. pierdolisz kocopoły że nie znasz literek i dostajesz kwitek z pozwoleniem na kaleczenie języka - więc nie będę się nawet starał zrozumieć Twojej sytuacji bo Twoim kwitkiem że jesteś humanistyczną sierotą to bym sobie dupę wytarł.
Rozumiem jak ktoś ma papierek i po prostu bazgroli - może mieć coś z ręką czy coś to rozumiem, ale sory jak nie rozumiesz to możesz się chociaż nauczyć na pamięć, ja nie rozumiem zasad pisowni i mam je w dupie ale z szacunku do własnego języka nauczyłem się po prostu pisowni na pamięć - jak ktoś wspomniał wystarczy dużo czytać.
Uprzedzając kwestię że dyslektyk ma problemy z czytanie - kurwa mać, pięciolatek tez ma na początku problemy z czytaniem, więc nie pieprz głupot.
--- Koniec cytatu ---
No i kto tu pierdoli od rzeczy - idź poczytaj czym jest dysleksja a czym dysleksja rozwojowa jak już się dowiesz to porozmawiamy bo póki co przedstawiasz punkt widzenia wzorowego ignoranta skoro w nazwie ten sam początek to musi być to samo a wiesz co nie musi więc się kurwa dokształć.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej