Eve Online > Dyskusje ogólne

Jita - Stan Wojny

<< < (8/11) > >>

Jonas:
Zapominacie o jedym drobnym aspekcie. To że goonsi sobie strzelają do frachtów w Jita to małe piwo, ale jest to blokada największego huba handlowego, która w połączeniu z paroma innymi elementami jak nerf drone regionów, ograniczenie dopływu technetium (też goonsi), hulkageddon - ograniczenie napływu minerałów na market - prowadzi wprost do długoterminowej destabilizacji rynku. Ciekaw jestem kiedy ci propvperzy, którzy teraz klaskają na widok łez kerbirów sami zaczną płakać, gdy za shipa będą musieli 300m zapłacić zamiast 120m. Pamiętajcie dzięki komu na markecie macie cokolwiek do kupienia. Bo nie dzięki pvperom.

Pol Kent:

--- Cytat: Jonas DaVerde w Kwiecień 30, 2012, 09:35:51 ---(...) ale jest to blokada największego huba handlowego

--- Koniec cytatu ---
Wiem, że żyjemy w czasach kiedy wszystkie pojęcia niezależnie czego dotyczą ulegają straszliwej dewaluacji ale bez przesady. Blokadą to to można będzie (i to będzie naciąganie) nazwać jeśli stan taki jak z Soboty czy wczoraj utrzyma się przez kilka tygodni. A na razie to nawet namiastka blokady nie jest. To raz.


--- Cytat: Jonas DaVerde w Kwiecień 30, 2012, 09:35:51 ---(...)jak nerf drone regionów, ograniczenie dopływu technetium (też goonsi), hulkageddon - ograniczenie napływu minerałów na market - prowadzi wprost do długoterminowej destabilizacji rynku. Ciekaw jestem kiedy ci propvperzy, którzy teraz klaskają na widok łez kerbirów sami zaczną płakać, gdy za shipa będą musieli 300m zapłacić zamiast 120m. Pamiętajcie dzięki komu na markecie macie cokolwiek do kupienia. Bo nie dzięki pvperom.

--- Koniec cytatu ---
Co do ostatniego zdania pełna zgoda. Tyle Jonas że możesz się zawieść bo się okaże nagle że proPvperzy mają mining alty i sami sobie będą kopać minsy na shipy  ;D
A co do wcześniejszych kilku zdań, pożyjemy, popatrzymy. osobiście nie wierzę, żeby działania Goonsów spowodowały długotrwałą destabilizację rynku. Za dużo kasy jest w EVE, za dużo mają jej spekulanci rynkowi. Owszem na kilka dni czy tygodni mogą zachwiać cenami ale nie na dłużej. Musieli by te swoje burn cośtam utrzymywać przez wiele tygodni z bardzo dużym nasilenie.

Jonas:

--- Cytat: Pol Kent w Kwiecień 30, 2012, 09:47:16 ---Co do ostatniego zdania pełna zgoda. Tyle Jonas że możesz się zawieść bo się okaże nagle że proPvperzy mają mining alty i sami sobie będą kopać minsy na shipy  ;D

--- Koniec cytatu ---
Uwierzę, jak zobaczę. Pamiętaj jednak, że produkcja shipa nie ogranicza się do wykopania minsów na niego. Nie mówiąc już o statkach czy modułach t2, które używa większość pro. A w to, że każdy propvper (albo chociażby każdy korp) ma zaplecze logistyczno-produkcyjne dające mu samowystarczalność to nie uwierzę nigdy. Więc ten argument trochę nietrafiony.


--- Cytat: Pol Kent w Kwiecień 30, 2012, 09:47:16 ---A co do wcześniejszych kilku zdań, pożyjemy, popatrzymy. osobiście nie wierzę, żeby działania Goonsów spowodowały długotrwałą destabilizację rynku. Za dużo kasy jest w EVE, za dużo mają jej spekulanci rynkowi. Owszem na kilka dni czy tygodni mogą zachwiać cenami ale nie na dłużej. Musieli by te swoje burn cośtam utrzymywać przez wiele tygodni z bardzo dużym nasilenie.

--- Koniec cytatu ---
Ale ja nie mówię o samym burn jita. Wiem, że to samo w sobie będzie miało znikomy wpływ na rynek. Ale chodzi mi o kumulatywne oddziaływanie wielu czynników i akcji. Jeżeli nie widzisz co się dzieje z cenami w przeciągu ostatnich 1-2 miesięcy to chyba nie zaglądaszna na market w ogóle. Część tego to oczywiście spekulacje, ale rynek EVE żyje na spekulacjach, więc to też istotny jego składnik.

Pol Kent:

--- Cytat: Jonas DaVerde w Kwiecień 30, 2012, 10:05:41 ---Jeżeli nie widzisz co się dzieje z cenami w przeciągu ostatnich 1-2 miesięcy to chyba nie zaglądasz na na market w ogóle. Część tego to oczywiście spekulacje, ale rynek EVE żyje na spekulacjach, więc to też istotny jego składnik.

--- Koniec cytatu ---
Zaglądam i widzę rosnące ceny. Mimo wszystko nie wierzę, ze wrócimy trwale do cen z przed kilku lat kiedy Hulk czy Command kosztowały 500+mil a byle HAC 250. Jeśli tak by się stało i były to względnie trwały stan, utrzymujący się np. pół roku czy dłużej to znaczy, że albo wszyscy pvperzy nachapali się takiej kasy na anomalkach że się w pale nie mieści i mogą płacić po 300-500mil za ship który traca np. 3-5 razy w tygodniu. Albo PvP w EVE nagle zmaleje o 80%.

Tooten:

--- Cytat: Pol Kent w Kwiecień 30, 2012, 10:15:27 ---Zaglądam i widzę rosnące ceny. Mimo wszystko nie wierzę, ze wrócimy trwale do cen z przed kilku lat kiedy Hulk czy Command kosztowały 500+mil a byle HAC 250. Jeśli tak by się stało i były to względnie trwały stan, utrzymujący się np. pół roku czy dłużej to znaczy, że albo wszyscy pvperzy nachapali się takiej kasy na anomalkach że się w pale nie mieści i mogą płacić po 300-500mil za ship który traca np. 3-5 razy w tygodniu. Albo PvP w EVE nagle zmaleje o 80%.

--- Koniec cytatu ---

G***o prawda. Może wreszcie strata 10 matek czy tytanów miałaby jakieś znaczenie. Może sojusze zaczęłyby się rozpadać z powodu wyczerpania wojną, jak kiedyś, a nie z nudów/szpionów, jak jakieś ostatnie 2 lata. Wysokie ceny= selekcja naturalna. Żeby latać czymś ładnym musisz mieć coś między uszami. Proponowanie CCP wprowadzenia zmian, żeby jeszcze trudniej się gankowało, jest z natury przeciwne sandboxowi. Równie dobrze moglibyście zaproponować limit moonów z technetem jakie mógłby posiadać ally.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej