Forum Gry > Inne gry

Star Conflict

<< < (54/96) > >>

Jan Morgenstern:
Xantios nie gralem przez pewien czas w EVE i przed powrotem stworzylem konto trialowe. W niecale 2 tygodnie mialem 56 killi i 10 lossow w tym pierwszego dnia 6 killi w tym vexora SOLO. Bodajze 3 dnia mialem bitke w inkursusie kontra 5 czy 6  S stealth bomberow plus Sin. Zabilem 2 SBki a trzeci mial moze 10% hulla jak padlem. Gdym mial 1 dzien wiecej skillowania za soba zabilbym ich wszystkich (o ile starczyloby mi ammunicji), zabraklo mi doslowne ulamka sekundy do przeladowania cap boostera. A w kolejce byly wlasnie skille do capa. Wiec nie pisz bajek o przewadze jakia daja skill pointy bo to bzdura. SPki moglyby dawac przewage, gdybysmy byli wszyscy identyczni ale licza sie umiejetnosci, agresja, zdecydowanie, szybkosc podejmowania decyzji i tego typu rzeczy. SPki to tylko narzedzie, ktore ulatwia pewne rzeczy a nie wyznacznik tego co mozesz. I dla Twojej wiadomosci w EVE na dobrych KB liczy sie czym pokonales przeciwnika, w czym on byl, ilu was bylo na killu, itp. To tez nie do konca sprawiedliwie oddaje poziom trudnosci killa, bo nie da sie uwzglednic okolicznosci killa a te maja wielki wplyw na przebieg walki. Tak samo jak ISKi nic nie znacza. Jesli nie ogarniasz a latasz czyms drogim to tylko bardziej idiotycznie Twoje choinkowe/fakcyjne wtopy beda wygladaly na KB. Jak np ten gosc https://zkillboard.com/character/94405011/. Ma kase, kupuje drogie szipy i nie potrafi ich nawet zafitowac. Sa tez tacy, co zafituja takie szipy bardzo drogo i spadna w sposob, ktorego nawet nie da sie cenzuralnie skomentowac.
O Twoim braku znajomosci EVE szczegolnie w wersji obecnej swiadczy to, ze nawet nie wiesz jakie i ile skill pointow ma teraz nowy gracz - niecale 500000 i sa one calkiem rozsadnie ulokowane lacznie z OH. Od pierwszego momentu mozesz wsiasc w frytke t1 z wszystkimi potrzebnymi do pvp modulkami - oczywiscie w wersji tech1 co i tak wystarcza do zabawy. Oczywiscie nie wystarczyloby to do zabicia starego wygi pefaupera ale za to spokojnie starcza do zdjecia starego, bogatego nieogara w duzym szipie. Czy w SC gracz w szipie 1 tieru zabije "sierotke" na 15? To jest wyznacznik skilla a nie stuczne ograniczanie tierow jakie spotyasz. W EVE masz swobode jakiej w SC nie ma. To od pilota zalezy wykorzystanie tego na swoja korzysc. I to w kazdym momencie od wydokowania w kazdym systemie.
Da sie zrobic cos takiego w SC? https://zkillboard.com/kill/51726360/ plus https://zkillboard.com/kill/51726457/
Albo zabijac SCkowym odpowiednikiem Herona BSy lub male gangi totalnych nieogarow? Albo solo pobawic sie przeciw 20 czy 30 osobom i cos im nawet zabic? W znacznie mniejszym szipie?

A wracajac do realizmu to powiedz mi jaki realizm w grze KOSMICZNEJ ma ograniczanie polaw walki do malej areny? Kolejnym krokiem w strone realizmu moze bedzie symulator okretu podwodnego ograniczony do poziomu wiaderka?

EVE to gra na zupelnie innym poziomie niz SC, bo ten z racji zalozen nie bedzie mial tej glebokosci i zlozonosci co EVE. Za to EVE nie zapewni "szybkiego" PVP zaraz po kliknieciu  przycisku jak w SC czy WoT lub innym WT. Co nie oznacza, ze jedna gra jest lepsza od drugiej tylko, ze to sa zupelnie inne gry o odmiennej koncepcji. Nie mam zamiaru przekonywac Cie o tym, ze EVE jest lepsza bo nie jest. To sa zupelniei nne gry. I to, ze my tu wolimy EVE od SC nie znaczy, ze jestesmy oszolomami, tylko ze wolimy cos innego niz Ty. Gdybys poczytal forum to wiedzialbys, ze my tu nie jestesmy bezkrytyczni wobec EVE bo widzimy rzeczy, ktore wymagaja naprawy lub zmian. W dodatku gramy tez w inne gry. Jednak jesli lubimy ser to nikt nam nie wmowi, ze ser jest zly i mamy jesc buraki. I o ile pisanie o SC, mechanizmach rozgrywki, itp jest ok. Czy nawet co Twoim zdaniem jest fajniejsze w SC niz w EVE bo kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnych upodoban. Jednak zupelnie nielogiczne i bledne wywody o wyzszosci burakow nad serem.

P.S. Mam nadzieje, ze zignoruyjesz moja wypowiedz tak jak robisz z wypowiedziami innych forumowiczow i nadal bedziesz dostarczal mi rozrywki. Postuje z racji bardzo polskiego donkichotonizmu czyli walki z wiatrakami dla samej idei (nie mylic z Idea). A i tak moje SC jest lepsze od Twojego;p

Asag:

--- Cytat: xantinos w Luty 17, 2016, 15:05:08 ---Rozumiem, że w spotkaniu 1v1 to że ktoś ma zrobione w skilach pasywne resy na tarczy, kadłubie, wyższy poziom broni, wyższy poziom statku dający bonusy, nie daje mu przewagi taktycznej nad tym który tego nie ma ?
Pytam z czystej ciekawości bo nie uprawiałem walk solo w eve tylko flotowe.
Ja wiem ze polak potrafi i poleci na drzwiach od stodoły ale żeby, aż tak ?

--- Koniec cytatu ---

Dokładnie tak Xantinos. Nawet na youtube znajdziesz filmy gdzie kolesie zakładają triala, skillują postać 3-4 tygodnie a potem rozwalają kilkuletnie chary. Kolejne info które może być dla ciebie szokujące to to ze nie tylko Polacy tak potrafią.

xantinos:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Luty 17, 2016, 15:33:27 ---Wyprodukowałem nawet 5 i kawałeczek. Już pisałem w innym wątku - NIE CZYTASZ CO INNI PISZĄ.
Dziękuję za uwagę, nie lubię wymyślać jak komuś wytołkować 10 razy pod rząd na różne sposoby, coś co już raz powiedziałem. Do ciebie nie dociera że można się zrazić do smaku lodów już po trzecim liźnięciu.
O i le cokolwiek dociera.

--- Koniec cytatu ---
Ja wszystko rozumiem tylko mnie dziwi że stoisz pod lodziarnią i do każdego krzyczysz : "TRUSKAWKOWE SĄ BE !!!!! BO NIE LUBIE TRUSKAWEK !!!!"


--- Cytat: Jan Morgenstern w Luty 17, 2016, 15:35:05 ---Xantios nie gralem przez pewien czas w EVE i przed powrotem stworzylem konto trialowe. W niecale 2 tygodnie mialem 56 killi i 10 lossow w tym pierwszego dnia 6 killi w tym vexora SOLO. Bodajze 3 dnia mialem bitke w inkursusie kontra 5 czy 6  S stealth bomberow plus Sin. Zabilem 2 SBki a trzeci mial moze 10% hulla jak padlem. Gdym mial 1 dzien wiecej skillowania za soba zabilbym ich wszystkich (o ile starczyloby mi ammunicji), zabraklo mi doslowne ulamka sekundy do przeladowania cap boostera. A w kolejce byly wlasnie skille do capa. Wiec nie pisz bajek o przewadze jakia daja skill pointy bo to bzdura. SPki moglyby dawac przewage, gdybysmy byli wszyscy identyczni ale licza sie umiejetnosci, agresja, zdecydowanie, szybkosc podejmowania decyzji i tego typu rzeczy. SPki to tylko narzedzie, ktore ulatwia pewne rzeczy a nie wyznacznik tego co mozesz. I dla Twojej wiadomosci w EVE na dobrych KB liczy sie czym pokonales przeciwnika, w czym on byl, ilu was bylo na killu, itp. To tez nie do konca sprawiedliwie oddaje poziom trudnosci killa, bo nie da sie uwzglednic okolicznosci killa a te maja wielki wplyw na przebieg walki. Tak samo jak ISKi nic nie znacza. Jesli nie ogarniasz a latasz czyms drogim to tylko bardziej idiotycznie Twoje choinkowe/fakcyjne wtopy beda wygladaly na KB. Jak np ten gosc https://zkillboard.com/character/94405011/. Ma kase, kupuje drogie szipy i nie potrafi ich nawet zafitowac. Sa tez tacy, co zafituja takie szipy bardzo drogo i spadna w sposob, ktorego nawet nie da sie cenzuralnie skomentowac.
O Twoim braku znajomosci EVE szczegolnie w wersji obecnej swiadczy to, ze nawet nie wiesz jakie i ile skill pointow ma teraz nowy gracz - niecale 500000 i sa one calkiem rozsadnie ulokowane lacznie z OH. Od pierwszego momentu mozesz wsiasc w frytke t1 z wszystkimi potrzebnymi do pvp modulkami - oczywiscie w wersji tech1 co i tak wystarcza do zabawy. Oczywiscie nie wystarczyloby to do zabicia starego wygi pefaupera ale za to spokojnie starcza do zdjecia starego, bogatego nieogara w duzym szipie. Czy w SC gracz w szipie 1 tieru zabije "sierotke" na 15? To jest wyznacznik skilla a nie stuczne ograniczanie tierow jakie spotyasz. W EVE masz swobode jakiej w SC nie ma. To od pilota zalezy wykorzystanie tego na swoja korzysc. I to w kazdym momencie od wydokowania w kazdym systemie.
Da sie zrobic cos takiego w SC? https://zkillboard.com/kill/51726360/ plus https://zkillboard.com/kill/51726457/
Albo zabijac SCkowym odpowiednikiem Herona BSy lub male gangi totalnych nieogarow? Albo solo pobawic sie przeciw 20 czy 30 osobom i cos im nawet zabic? W znacznie mniejszym szipie?

A wracajac do realizmu to powiedz mi jaki realizm w grze KOSMICZNEJ ma ograniczanie polaw walki do malej areny? Kolejnym krokiem w strone realizmu moze bedzie symulator okretu podwodnego ograniczony do poziomu wiaderka?

EVE to gra na zupelnie innym poziomie niz SC, bo ten z racji zalozen nie bedzie mial tej glebokosci i zlozonosci co EVE. Za to EVE nie zapewni "szybkiego" PVP zaraz po kliknieciu  przycisku jak w SC czy WoT lub innym WT. Co nie oznacza, ze jedna gra jest lepsza od drugiej tylko, ze to sa zupelnie inne gry o odmiennej koncepcji. Nie mam zamiaru przekonywac Cie o tym, ze EVE jest lepsza bo nie jest. To sa zupelniei nne gry. I to, ze my tu wolimy EVE od SC nie znaczy, ze jestesmy oszolomami, tylko ze wolimy cos innego niz Ty. Gdybys poczytal forum to wiedzialbys, ze my tu nie jestesmy bezkrytyczni wobec EVE bo widzimy rzeczy, ktore wymagaja naprawy lub zmian. W dodatku gramy tez w inne gry. Jednak jesli lubimy ser to nikt nam nie wmowi, ze ser jest zly i mamy jesc buraki. I o ile pisanie o SC, mechanizmach rozgrywki, itp jest ok. Czy nawet co Twoim zdaniem jest fajniejsze w SC niz w EVE bo kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnych upodoban. Jednak zupelnie nielogiczne i bledne wywody o wyzszosci burakow nad serem.

P.S. Mam nadzieje, ze zignoruyjesz moja wypowiedz tak jak robisz z wypowiedziami innych forumowiczow i nadal bedziesz dostarczal mi rozrywki. Postuje z racji bardzo polskiego donkichotonizmu czyli walki z wiatrakami dla samej idei (nie mylic z Idea). A i tak moje SC jest lepsze od Twojego;p

--- Koniec cytatu ---

W pewnych aspektach mam inne zdanie, ale to chyba pierwsza merytoryczna i spokojna wypowiedz w temacie SC kontra EVE dziękuje za nią.
Rozczaruję cię natomiast co do jego kontynuowania,mam alergie na pewne rzeczy i po prostu nie mogę sobie odpuścić ich komentowania, a znajdziesz ich tutaj kilka dlatego ten wątek ma już prawie 5000 odsłon i codziennie przybywa stron.

VonBeerpuszken:

--- Cytat: xantinos w Luty 17, 2016, 16:48:51 ---Ja wszystko rozumiem tylko mnie dziwi że stoisz pod lodziarnią i do każdego krzyczysz : "TRUSKAWKOWE SĄ BE !!!!! BO NIE LUBIE TRUSKAWEK !!!!"

--- Koniec cytatu ---


--- Cytuj ---Niezła gra pokroju WOT lub WOWS
--- Koniec cytatu ---

--- Cytuj ---Reasumując, gra jako gra zła nie jest
--- Koniec cytatu ---

I kilka innych wcześniejszych, szukać mi się nie chce.
Nie wiem już, czy z twojej strony to lenistwo, niezrozumienie słowa pisanego czy zwykła, wrodzona głupota. Nieważne, ważne że partnerem do dyskusji nie jesteś. Ściana tez nie.

xantinos:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Luty 17, 2016, 16:54:11 ---I kilka innych wcześniejszych, szukać mi się nie chce.
Nie wiem już, czy z twojej strony to lenistwo, niezrozumienie słowa pisanego czy zwykła, wrodzona głupota. Nieważne, ważne że partnerem do dyskusji nie jesteś. Ściana tez nie.

--- Koniec cytatu ---
to Ty Puszken czy słyszę tylko wiatr w trakcie zamykania drzwi ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej