Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
{Vault 303} - Rekrutuje, dyskusja
sc0rp:
--- Cytat: Jonas DaVerde w Marzec 15, 2012, 10:46:11 ---@Dark: widzę, że rozmowa z Tobą to jak tłuczenie łbem o pluszową ścianę, a siła twoich argumentów przebija prawie Domestos, więc idź jednak do tych lalek, bo tu troll ci nie wychodzi.
--- Koniec cytatu ---
Gdy brak argumentow, zaczynaja sie wycieczki osobiste. GJ
edit: co by nie nabijac postow
@down tak, tak internet spaceships is serious business.
Jonas:
Ja argumenty podałem, ty je podsumowałeś "i co?", a mnie szkoda czasu na dyskusję z tak porażającą elokwencją. Jak nie rozumiesz, to i tak już dla ciebie za późno. A nazwanie cie trollem to stwierdzenie faktu, nie wycieczka osobista.
Doom:
[admin]Bez wycieczek osobistych proszę. Podobnież kończcie ten offtopick[/admin]
Nitefish:
--- Cytat: Jonas DaVerde w Marzec 15, 2012, 10:06:40 ---To mnie obchodzi, że kolejny korp się tworzy, który jeszcze dalej posunie rozproszenie polskich graczy w EVE. Kolejny twór, którego członkowie mogliby znaleźć miejsce w innych istniejących już korporacjach.
--- Koniec cytatu ---
To troszkę nie tak. W naszym community mamy kilka bardzo starych korpów z tradycjami, barwną przeszłością i w ogóle. Mamy też stary polski alians Coven. Niby jest ok ale to co jest stare często jest zmurszałe, brak tam parcia na osiągnięcie czegokolwiek bo wszystko zostało już kiedyś zdobyte, a grupy bittervetów udają że sprawują sensownie władzę siedząc na swoich starych dupach popierdując w stołek.
Nowi gracze czasami chcą zrobić coś inaczej, odkryć Eve po swojemu. Perspektywa zamieszkania w głęboko w null w sojuszu rodaków po to żeby skubać anomalki z opcją leniwego latania na ally flotki może być mało interesującym zajęciem.
Z drugiej strony część korpów jest na wyspecjalizowana i młodym ciężko jest tam zacząć.
Może kiedyś te nowe korpy stworzą razem "drugi Coven", który będzie powiewem świeżości w community. Kto wie.
sc0rp:
Dla Nitefisha Quafe prosze podac na moj koszt ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej