Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
[polish community] Z kim można polatać?
Dec Apilatour:
o dzieki!
kampienie rzeczywiście może wydawać się nudne, śmieszyć itp, ale siedzimy tam bo jest co kampić;], celi jest cała masa, dziennie ta garstka osób, czyli około 5-6 osób w godzinach popołudniowych jest w stanie zutylizować masę złomu, dzisiaj 40 killi, wczoraj okolo 30, w większości są to śmieci, ale takie rarystasy jak archon czy wypimpowane tengusy tez się zdarzają. Kill praktycznie jest po killu, trudno to nazwac łowienie ryb, no chyba że za pomocą dynamitu.
Tak jak pisał Drag, jak jest cien szansy na równą walkę to podejmujemy ją, a nawet jak nie, to tez się to zdarza że walczymy , chociażby wczoraj gdy odwiedziło nas eve uni w sile ponad 20 fregat-destrojerów, nas było 4, wdupiliśmy co prawda bcka i bsa, ale połowa z nich wracała do domu w jajach, i to my lutowaliśmy pole;] fakt isk ratio wypadł fatalnie ale zarówno my jak i oni mieliśmy z tego niezły ubaw. Co do roamowania, nie jest tak że nie latamy, wczoraj ku chwale matarskiej republiki ;] odbijaliśmy dal z rąk amarów, wróciliśmy stamtąd z około dziesięcioma killami w tym był cynabal za jakies 400kk, co prawda nasz też padł, ale funu było całkiem sporo.
Może nasza korporacja przypominać organizacje wędkarską ale trochę mija się to z rzeczywistością,
Dagund:
moze ktos sie poswieci dla sprawy :P i zrobi zestawienie korporacji milicyjnych dla kazdej z fakcji?
latwiej bedzie to ogarnac a nie latac i sprawdzac opisy w dziale rekrutacyjnym...
Doom:
Z wypowiadających się na centrali?
Dla dzikusów walczy Mothra
Dla amarów BSI, BWC, PP
Caldari i Galente jak jakieś polskie korpy są to się nie ujawniają tutaj
Gaunt:
walczycie jak pieski :)
uspokójcie się, pozatym nie rozumiem to jest złego w kampieniu bramy czy leceniu xx jumpów żeby wroga znaleźć
ta gra polega na zabijaniu w każdy możliwy sposób nie sprawicie nagle, żeby cale uniwersum eve nagle było super honorowe bo lecicie akurat w pojedynke.
Troszke tu hipokryzją zalatuje z tego co widze bo jak zabijecie w siódemke dwie osoby to jest spoko i ogólnie e-peen skacze a jak już sie postawicie w sytuacji tej osoby, którą zabiliście to już sapiecie
dystansu troche miśki :*
Minna Hinata:
Gaunt dobrze prawi, polać mu.
Moim skromnym zdaniem - każdy ma swój styl gry (kampa, długi roam przez parę regionów, krótki roam po okolicy, black ops, ect.). Tak samo jak gankowanie jednej osoby w 10 innych to również pewnego rodzaju styl gry. Jedni wolą pure safe-pvp bez adrenaliny czyli gankowanie, inni wolą adrenalinę i solo rzucać się na 4-5 osoby tylko po to by zabić 1-2 shipy, wyjść z ISK Eff na zero lub na plus i mają z tego satysfakcję i fun.
Wasze przekomarzanie się jest totalnie bez sensu. Robicie bajzel o głupotę, osobiście (tak, moim zdaniem) robicie z siebie idiotów na forum publicznym. Po ki ch to, nie wiem, pewnie przez "forum pvp" podnosicie sobie e-peen którego żadne z was nie potrafi w odpowiedni sposób zaspokoić ingame.
@Doom: Gallente nie wypowiada się bo nie należy do grupy trolli i spamerów. Mogę stać po stronie Caldari i poświadczyć, że Ci również nie mają czasu na trolowanie forum i robienie z siebie idiotów. Widać konflikt pomiędzy Amarr - Minmatar jest na tyle niski (pvp niskiego poziomu) że koledzy mają za dużo czasu na trolowanie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej