Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
[polish community] Z kim można polatać?
Xeovar:
--- Cytat: littleozzik w Maj 28, 2012, 22:03:35 ---Fajnie, ale wygląda na to że w sumie to się przeliczyliście... Może i byliście "dobrzy" ale na tyle krótko że nie wiem czy wystarczająco aby się kreować na spaceheroes pl community. Skoro było tak dobrze to czemu was nie ma? Nie unieśliście ciężaru sławy lub nie wiem.... Ego?
--- Koniec cytatu ---
To nie jest kwestia uniesienia czy czegokolwiek, to życie - raz na dole, raz na górze, w EVE nie ma czegoś takiego jak status quo, a utrzymanie się w stabilnej zajebistej formie na dłuższą metę NIE JEST możliwe. Przechodzenie okresów zajebistej formy na zmianę z okresami przyzwoitej formy to max tego co można osiągnąć w grze typu EVE. A takich organizacji w EVE jest może kilka.....i jestem pewien że każda z nich mogłaby powiedzieć "był taki moment że byliśmy w dupie".... Większość dłużej żyjących organizacji zapewne będzie bliżej do powiedzenia że miały kilka dobrych okresów, dużo przeciętnych i kilka dołków. Z tego można by pisać doktorat z socjologii ;)
Jonas:
--- Cytat: Gaunt w Maj 28, 2012, 18:39:06 ---ale, obiektywnie Jonas
wskaż mi, która polska korporacja była/jest lepsza w ciągu ostatniego półtora roku
--- Koniec cytatu ---
Nie będę się brał za porównywanie mojego ally do Cartelu, bo nigdy tam nie byłem, więc byłyby to porównania oparte jedynie o peany zajebistości jakie jego byli członkowie rozsiewają wszędzie wokół, a to byłoby raczej mało miarodajne. Chodziło mi jedynie o wypowiedź Kamela, z której wynika, że w Cartelu to było wyczepiście, wszystkich lali w mordę i nikt nie podskoczył, a teraz musi siedzieć w jakimś z dupy korpie, który spierdala na widok przeważających sił wroga. Ale skoro Kamel twierdzi, że to nie jest plucie na własnego korpa to ja dyskusji nie kontynuuję. I podkreślam, nigdzie nie twierdziłem, że -FS- jest jest od kogoś lepszy, czy gorszy. Szczególnie, że porównywanie się do martwego tworu jest bezcelowe.
Gaunt:
Okej ja proponuje skończyć dyskusje bo widać, że to prowadzi do jednego, Frozen Synapse NIE MOŻE BYĆ gorszy niż Cartel., a liczyłem na jakąś fajną rozmowę a tu się wszyscy oburzają ::)
Nie chodzi mi o to, żeby pokazać, że jesteście lepsi czy gorsi, ale naprawdę jakiś tryb dziwny wam się włacza jak mówie, że coś jest gorsze albo nie ma perfekt korpa w pl community
littleozzik:
--- Cytat: Xeovar w Maj 28, 2012, 22:45:05 ---To nie jest kwestia uniesienia czy czegokolwiek, to życie - raz na dole, raz na górze, w EVE nie ma czegoś takiego jak status quo, a utrzymanie się w stabilnej zajebistej formie na dłuższą metę NIE JEST możliwe. resów zajebistej formy na zmianę z okresami przyzwoitej formy to max tego co można osiągnąć w grze typu EVE.
--- Koniec cytatu ---
Doskolane sobie zdaję z tego sprawę. Pojawiły się pierwsze problemy (mięso do tłuczenia odleciało a przyleciał blob) i nagle okazało się że nie jest łatwo zastosować złotą regułę wszystkich "pro" graczy - adapt or die, prawda? Czyli reasumując mieliście jakieś tam, być może ponadprzeciętne osiągnięcia w jednym miejscu (chyba) przez względnie krótki czas. Więc Panowie, cytując klasyka z eve: "Więcej pokory" ;) Reputacja to coś co sądzą o was inni a nie wasze zdanie na wasz temat.
Nitefish:
@littleozzik - szkoda że piszesz takie głupoty, jeśli chcesz się wypowiadać o naszych bitkach z tamtych czasów powinieneś przejrzeć najpierw killboard. W Curse nie biliśmy się z mięsem do tłuczenia ale z bardzo dobrymi przeciwnikami typu WN, NC., DS, ...
Myślę, że niepotrzebnie się spinacie. CartelDOT był świetnym projektem, który walcował wszystko w Curse i okolicach. W momencie kiedy PBN stracił Mikkera korp zaczął się niestety sypać.
Z uwagi na to, że CartelDOT był wspólnym przedsięwzięciem BUFU i PBN kiedy zabrakło królików wspólne przedsięwzięcie upadło. Ot co.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej