Autor Wątek: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]  (Przeczytany 51488 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

CMHQ_Widget

  • Gość
Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« dnia: Luty 09, 2011, 19:28:29 »
Dzięki uprzejmości Aliena mamy wersję PL artykułu z EVENEWS24. Zapraszam wszystkim nie znających angielskiego a ciekawych polityki.

http://lfn.eve-on.pl/wiesci/76/

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 09, 2011, 19:51:29 »
Czy przypadkiem nie chciałeś tego umieścić w KSOD a tylko źle Ci się klikną dział? Tam bardziej to pasuje chyba.

A przy okazji niezłe choć mało optymistyczne podsumowanie

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 09, 2011, 20:06:48 »
Czy przypadkiem nie chciałeś tego umieścić w KSOD a tylko źle Ci się klikną dział? Tam bardziej to pasuje chyba.

Ciężko powiedzieć, nie wiedziałem gdzie to wstawić bo to w sumie odesłanie do artykułu. To może lepiej przenieś to tam jeżeli możesz. (EDIT: Już widzę że przeniosłeś)

A przy okazji niezłe choć mało optymistyczne podsumowanie

Szczerze powiedziawszy to mnie w grze jakiś czas nie było, ale z tego co słyszę od różnych ludzi, to zanim powstał ten artykuł słyszałem różne obawy na temat "Chińskiego serwera" gdzie ponoć są tylko 2 strony konfliktu i nic więcej. To samo ostatnio widziałem w Perpetuum jak grałem w Closed Beta. Byli M2S i ECORP, niby były mniejsze korpy, np. nasz Polski IET ale realnie byliśmy nikim i nie stanowiliśmy siły w grze. Co do optymizmu, tutaj nie trzeba dużo dumać, przebij się przez np. 100 tytków na gridzie :). Ja się zgadzam z Alienem, że jedynie zmiany w mechanice gry mogą coś zmienić, tak jak np. zabrali DDka starego.

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 09, 2011, 20:37:36 »
Jak by na to nie patrzeć CCP ma zgryz. Przynajmniej teoretycznie można podyskutować nad sposobami ożywienia (w artykule powtarza się określenie stagnacja) gry np.:

1. Jakieś sztuczne (tak wiem, ze ludzie w EVE nie lubią sztucznych ograniczeń) ograniczenie np. ilości możliwych do ustawienia na + Ally/Corpów
2. Wprowadzenie "ruchomości moonów" temat stary jak EVE, prosta zasada moony "wyczerpują się" tak jak belty, co kilka-kilkanaście tygodni, po wyczerpaniu, jest "nowe losowanie" na jakim moonie pojawi się umowne nowe złoże minerału który się wyczerpał. Losowanie obejmuje całe 0.0 co zmusza do ponownego skanowania i jednocześnie daje szansę trafienia na Technet moon jakiejś grupce na zadupiu i czerpania z tego zysku przez jakiś czas i wymusza potencjalne ruchy Wielkich Graczy w celu odszukania/zdobycia "nowych" bogatych w minerały moonów.
3. Więcej przestrzeni oraz jakiś magiczny sposób na wydłużenie czasu potrzebnego na przelot (JB i Tytex Bridge) z północy na południe czy ze wschodu na zachód.
bo teraz to jest malutka wioseczka, już nawet nie globalna.
No i dla mnie numer jeden błędów - choć nie wiem jak się teraz z tego miałoby CCP wykręcić - ilość już nawet nie capsów ale SC i Tytexów. Skoro jak mówili na fanfeście liczyli na kilka Tytexów w grze to czemu nie zrobili CZEGOŚ jak już ich było w grze 1- czy 20 i widzieli że buduje się np. 20 dalszych. Nie wiem jak to teraz ugryźć ale z pewnoscią floty 100 Nyxów to nie jest to co byśmy chcieli coraz częściej ogladać.

Jedno co dla mnie jest pewno to to że CCP powinno już mooocno główkować co z tym fantem zrobić.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 09, 2011, 20:49:31 »
Cytuj
1. Jakieś sztuczne (tak wiem, ze ludzie w EVE nie lubią sztucznych ograniczeń) ograniczenie np. ilości możliwych do ustawienia na + Ally/Corpów
Miało być bodajże w tym samym pakiecie co reforma rolna 00, razem z resztą przebudowanej dyplomacji (blu na trasach przelotowych i systemach określonych, zboczenie z trasy = zmiana statusu dl lokalnych itp)
Cytuj
2. Wprowadzenie "ruchomości moonów" temat stary jak EVE, prosta zasada moony "wyczerpują się" tak jak belty, co kilka-kilkanaście tygodni, po wyczerpaniu, jest "nowe losowanie" na jakim moonie pojawi się umowne nowe złoże minerału który się wyczerpał. Losowanie obejmuje całe 0.0 co zmusza do ponownego skanowania i jednocześnie daje szansę trafienia na Technet moon jakiejś grupce na zadupiu i czerpania z tego zysku przez jakiś czas i wymusza potencjalne ruchy Wielkich Graczy w celu odszukania/zdobycia "nowych" bogatych w minerały moonów.
Pomysł ciekawy, ale imo mało realny, a problem myślę byłby mniejszy gdyby ccp z premedytacją nie dało NC 80-90% (?) bogactwa jakim są tech moony, nie wiem gdzie szukać starych map, ale wcześniej hi endy były jakoś bardziej zbalansowane pod kątem ilości i jakości na obszar mapy
innym rozwiazaniem byłaby regionalizacja minerałów t2 i odzwierciedlenie tego w ich zapotrzebowaniu w sprzęcie t2? Całe technium na północy? fajnie ale z tego można budować tylko caldari sprzet, na południu jest chyba dyspro i to dla amarskiego t2 itp
Cytuj
3. Więcej przestrzeni oraz jakiś magiczny sposób na wydłużenie czasu potrzebnego na przelot (JB i Tytex Bridge) z północy na południe czy ze wschodu na zachód.
bo teraz to jest malutka wioseczka, już nawet nie globalna.
No i dla mnie numer jeden błędów - choć nie wiem jak się teraz z tego miałoby CCP wykręcić - ilość już nawet nie capsów ale SC i Tytexów. Skoro jak mówili na fanfeście liczyli na kilka Tytexów w grze to czemu nie zrobili CZEGOŚ jak już ich było w grze 1- czy 20 i widzieli że buduje się np. 20 dalszych. Nie wiem jak to teraz ugryźć ale z pewnoscią floty 100 Nyxów to nie jest to co byśmy chcieli coraz częściej ogladać.
To akurat wina dronkowa - minerały, stocznie i ccp - zmiany w supercapsach o które gracze wyli od dość dawna (chociaż nie koniecznie o takie)
Cytuj
(EDIT: Już widzę że przeniosłeś)
Ja nie winny. Jak pytam to czekam na odpowiedź zanim kliknę :P

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 09, 2011, 20:59:33 »
http://www.eve-kill.net/?a=top20 -> lewa dolna tabelka

Nyxy są na takiej samej liczbie killmaili co Cynabale... no jpkm.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 09, 2011, 21:33:41 »
Spoko niedługo podobno kupujesz swojego to też zaczniesz budować tą statystykę (bo przecież taki morderca nie robi sobie nyksa jako raciarke prawda? :P )

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 09, 2011, 22:03:32 »
Spoko niedługo podobno kupujesz swojego to też zaczniesz budować tą statystykę (bo przecież taki morderca nie robi sobie nyksa jako raciarke prawda? :P )

Właśnie mam moment zwątpienia... bo to jednak kupa kasy utopiona w jednym shipie. Zamiast tego mógłbym mieć zasoby na jakieś 2 lata latania na PvP bez potrzeby zarobienia jednego ISK.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 09, 2011, 22:16:54 »
Swoją drogą troszkę odbiegnę od tematu ale na tej liście scimitary są bardzo wysoko - tuż przed cymbałem czyli na 15 pozycji

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 09, 2011, 22:23:41 »
Ktoś kiedyś pisał że piloci logistyków i dykt to straszne km whore :P

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Val Heru

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 427
  • we blob
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Val Heru
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 09, 2011, 22:41:46 »
te nyxy to przez bicie struktur, pos modulkow itd

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 10, 2011, 00:28:34 »
"pr0" pvpers tears best tears. Adopt or die - i mniej placzacych pvperow tym lepiej dla gry.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 10, 2011, 07:03:30 »
"pr0" pvpers tears best tears. Adopt or die - i mniej placzacych pvperow tym lepiej dla gry.

Co za fanfaronada.... ale z czym do ludzi?

Jakie PvP chcesz uprawiać w naplandzie obejmującym PÓŁ Eve? Zarówno "geograficznie", jak i ludnościowo? Jeśli NC "złoży" IT to wygra Eve w sensie militarnym - żadnego więcej sov warfare na ich terenach. OK, zostaną roamy. Ale taki rozwój sytuacji miał już miejsce na chińskim serwerze i wiemy jak się to skończyło.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Gregorius

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 10, 2011, 09:40:57 »
odpowiedź na to, co się stało z północą jest tylko jedna : Hi-ends fuckup. (by CCP)

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 10, 2011, 09:52:09 »
Co za fanfaronada.... ale z czym do ludzi?

Jakie PvP chcesz uprawiać w naplandzie obejmującym PÓŁ Eve?...
Ciekawe, szybkie bez laga, bez flot tytanów/superkapsli, bez wielkiej polityki.
I proponuje nie siać "paniki" i straszyć chińskim serwerem na podstawie gdybań jednego autora  :) Juz gdzieś tu była rozmowa na ten temat i padło że jednak to nie jest możłiwe w świecie gdzie żyje tyle narodowości.
Artykuł ten jest niczym innym jak zwykłym gdybaniem z lekką nutką rozczarowania człowieka któremu coś nie poszło w grze  ;)
Ostrzeżenia przed syndromem chińskiego serwera czytam odkad  gram  ;) Tylko "ten wielki zły sojusz" sie zmienia  ;)
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 10, 2011, 09:56:20 »
odpowiedź na to, co się stało z północą jest tylko jedna : Hi-ends fuckup. (by CCP)

Nie, zdecydowanie nie - konsolidacja NC nastąpiła by nawet wtedy, gdyby nie było tam highendów. Oczywiście, fakt że tam są, dał dodatkowy boost.

Siła NC nie polega na bogactwie, tylko na liczebności:

http://i55.tinypic.com/2sb017c.jpg

Ciekawe, szybkie bez laga, bez flot tytanów/superkapsli, bez wielkiej polityki.

Właśnie nie. Z jednej strony PvP-erzy NC będą się wykruszać z gry, bo będzie ich wkurzało latanie do hostów odległych o parę regionów. PvP reszty (Dronkowo, Południe) będą w równie kiepskiej sytuacji, bo na da się "po południu pokerbirzyć, wieczorem polecieć na roama". PvP = roadtrip, a to zawsze męczy (logistyka, odcięcie od źródeł zarobku).


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 10, 2011, 10:04:33 »
Zamiast wtrącać własne 3 grosze chciałbym zadać wam pytanie - Na ile prawdopodobne jest waszym zdaniem, to że ten walec zwany NC, po wykorzenieniu IT+przyjaciół z Delve i okolic potoczny się dalej?
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

Gregorius

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 10, 2011, 10:10:08 »
Nie, zdecydowanie nie - konsolidacja NC nastąpiła by nawet wtedy, gdyby nie było tam highendów. Oczywiście, fakt że tam są, dał dodatkowy boost.

Siła NC nie polega na bogactwie, tylko na liczebności:

Hm no właśnie zastanawiam się i tak - > całe rzesze ludzi skusił właśnie hajs. W sumie moim zdaniem to jedyny powód, dla którego powstają takie twory. Wszak gra obraca się wokół ISKów. Teraz patrz Sokole, beznadziejna relokacja moonów zapewniła niesamowity boost portfelowy, umożliwiający zakup całej floty capsli, supahcapsli i tytexów. Wobec takiej "potęgi" i swobody zarabiania (bo bezpiecznie, bo corp zapewnia refundy z hajsu, jaki jest z hiendów, etc.) tłumy ludzi stara się o przyjęcie do NC [zresztą światek nazywa ich Kerbirlandem nie bez powodu].

Wydaje mi się, że zanim powstały liczby był hajs. Zastanawia mnie inny fakt - czy jakby zabrakło hasju do refundów etc. to czy taki mega-sojusz utrzymałby się na miejscu. Teraz to raczej abstrakcyjne myślenie, bo NC będzie trwać i trwać, dopóki CCP czegoś nie wymyśli.

Serdecznie zapraszam do polemiki ^_^.

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 10, 2011, 10:15:11 »
Zamiast wtrącać własne 3 grosze chciałbym zadać wam pytanie - Na ile prawdopodobne jest waszym zdaniem, to że ten walec zwany NC, po wykorzenieniu IT+przyjaciół z Delve i okolic potoczny się dalej?

A ja bym chciał inne zadać. Dlaczego wszyscy Ci płaczący na NC czyli południe i reszto wschodu i zachodu nie połączą się w drugi NAPland po to żeby rozbić NC ? Jak to się mówi "ponad podziałami" chyba wszystkie te IT, -A-, SW, Coveny, RedOverlord i kto tam jeszcze jest razem wzięci mieli by tez niezłe liczby ? Poza tym, można przecież ogłosić krucjatę przeciwko złemu NC w Empire, werbować zaciężnych we wspólnym celu ? Czemu tak się nie dzieje ? Może Ci wszyscy straszący chińskim syndromem i NC to grupka frustratów nie potrafiących działać we wspólnym interesie ? Może to ich trzeba pożegnać i wysłać do WoWa ? Po co strzaszyć NC, skoro tak się boicie to połączcie siły i dla wyższego celu, że o funie nie wspomnę walczcie z NC.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 10, 2011, 10:21:59 »
W ciągu ostatniego roku NC urosło, bo a) dołączyli do nich uciekinierzy z Providence (zarówno na poziomie "szeregowców", jak i całych aliansików (typu "Sev3rance"), b) dołączyli do nich Gooni.

Sama refundacja jest chyba tylko kwiatkiem do tego, co jest postrzegane jako główny atut NC - z takimi liczbami oni po prostu nie mogą przegrać. A większość mas woli być tam, gdzie się "wygrywa".

Niezależnie od tego jaka jest przyczyna obecnego stanu rzeczy, nie widzę żadnego rozwiązania z punktu widzenia mechaniki gry.

Jedno jest pewne - Max3 nie powinien być inwazją i próbą zdobycia terenu, tylko konsekwentnym space denial. Skoro Północ nazywana jest "New Providence", robić to, co obrzydzało życie kerbirom w Provi - roamować, wisieć w cloaku, tępić logistykę. To większy fun niż sov war i lagfesty, a wobec takiej przewagi NC na sukces mogą liczyć tylko działania asymetryczne.

 
A ja bym chciał inne zadać. Dlaczego wszyscy Ci płaczący na NC czyli południe i reszto wschodu i zachodu nie połączą się w drugi NAPland po to żeby rozbić NC ?

Bo to nic nie da. Max2 pokazał, że samo NC jest w stanie wrzucić do systemu więcej ludzi, niż nod jest w stanie to utrzymać. Podobnie było później w Dronkowie.

Serwer nie jest w stanie "obsłużyć" bitki między NC a resztą Eve.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Okropniak

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 440
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Okropniak
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 10, 2011, 10:33:54 »
cały wpis generalnie podsumowuje to co już było omawiane tutaj będzie z 3mieś temu.
Mniejsi/nowi nie mają innej alternatywy jak tylko przyłączyć się do większych... więksi robią giga-związki które wykrzaczają grę samymi liczbami bo żaden fizyczny serwer nie udźwignie paru tyś luda na jednym node.. a zresztą jak CCP postawi super-klaster tylko do obsługi bitek to giga-ally wystawi 10k+ luda i tez zabije serwer
nie ma bitki bo node padł = system obroniony = zwycięstwo taktyczne.

Zamiast scenariusza chińskiego wypracowujemy sobie nasz własny - jedyne co jest zachowane to równanie w dół jeśli chodzi o fun.
Zostają tak jak ktoś mądrze napisał roamy i siedzenie w cloak - o zbudowaniu własnego imperium można zapomnieć.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 10, 2011, 10:38:11 »
Mi osobiście siedzenie w NPC space i roamowanie bardzo pasuje. Natomiast obawiam się odpływu znudzonych ludzi i spadku populacji.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Gregorius

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 10, 2011, 10:38:50 »
pozostaje nam spakować manatki i wynieść się z EvE :P

A na serio - cholernie mnie ciekawi, co by się stało, jeśli NC zechciałoby przelecieć przecinakiem przez całe południe. Jak wiele sojuszy ugiełoby się pod takim naporem i włączyłoby się w struktury nowych-petów. Czy z drugiej strony mielibyśmy walkę na tyłach NC, gdzie możnaby znaleźć najsłabsze punkty ?

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 10, 2011, 10:43:12 »
Ciekawe, ze oprócz narzekania na NC, umowne "Południe" wspólnie nic nie próbuje zrobić. To co pisze SokoleOko jest, wróc, może być dobrym posunięciem, rwanie logistyki, szarpana wojna, to przecież to co Południe lubi, z czego ma fun. gangi cynabali, Dramieli, Bomberów, poruszające się szybko, szukające tłustych kasków, hit-and-run. Zróbcie "płonące pogranicze" uprzykrzanie życia kerbirom ale...z drugiej strony, może tak południe w celu "urośnięcia" i odciągnięcia jakiejś części tych nowych którzy idą się przyłączyć do dużego ally zaproponowało by lepsze warunki dla kerbirów? Nie jakies z d**y opłaty za system, spokój zamiast groźby roamów wszystkich z okolicy, może tak jakieś przymierze w obliczu wspólnego wroga. Pakt, ze nikt mieszkający na południe od Fountain na zachodzie do Curse na wschodzie nie atakuje swoich tylko NC ? Po co jęczeć że na południu wieje wiatr po systemach, może lepiej zrobić warunki żeby więcej kerbirów się osiedliło ? Może będzie z tego kasa, może część posmakuje PvP, może część misiów z Emipre wybierze przygodę na południu zamiast lecieć do NC jako jedynej alternatywy ? Może ruszcie głowami trochę, może wykażcie się kreatywnością, to taki modne słowo ostatnimi czasy. Adapt or....go to Tibia, pr0 PvPerzy...


sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 10, 2011, 10:43:49 »
Co za fanfaronada.... ale z czym do ludzi?

Jakie PvP chcesz uprawiać w naplandzie obejmującym PÓŁ Eve?
Widac sokoleoko ze zyjesz "buszu" tzn. w npc 0.0. zacznijmy od tego skad wniosek ze JA chce uprawiac jakiekolwiek pvp?
A teraz to twoje populistyczne stwierdzenie "PÓŁ Eve"  no wiec ze stagging systemu do
-  venal z jednej strony mam 3 jumpy z drugiej 5 jumpow
- low sec raptem albo 7 jumpow albo 8 jumpow zaleznie ktory low sec
Gdybym jednak chcial uprawiac jakiekolwiek pvp to dla mnie sa ta akceptowalne wartosci szczegolnie ze potencjalne hosty maja do stagging systemu o wiele dluzsza drogę.

Cytuj
Zarówno "geograficznie", jak i ludnościowo? Jeśli NC "złoży" IT to wygra Eve w sensie militarnym - żadnego więcej sov warfare na ich terenach.
i bardzo dobrze

Cytuj
OK, zostaną roamy. Ale taki rozwój sytuacji miał już miejsce na chińskim serwerze i wiemy jak się to skończyło.

I bardzo dobrze im mniej niezaostrzonych czlonkow latajacych po okolicy tym lepiej.

odpowiedź na to, co się stało z północą jest tylko jedna : Hi-ends fuckup. (by CCP)

Czyzby? Afaik NC istnialo przed zmiana w moonach (tech boost). Pozwol ze przypomne Ci historie new eden jakies 9 miesiecy temu SC (jak jeszcze istnialo) probowalo zrobic "skok" na tech moony NC, ale dostali w po lbie i wrocili do domu (tu piloci z bu-fu ci moga opowiedziec jak wygladala rzez "pro" SC przez "carebear" NC w koncu stracili tam tytka). Pol roku pozniej Pandemici pokazaly ze wyrwanie tech moonow podobno od "almighty" NC nie stanowi wiekszego problemu - http://www.evenews24.com/2010/12/24/venal-claimed-as-pandemic-legions-region/ wiec plakanie ze to tech moony czynia ze NC jest najwiekszym powerblockiem jest z dupy.


Właśnie nie. Z jednej strony PvP-erzy NC będą się wykruszać z gry, bo będzie ich wkurzało latanie do hostów odległych o parę regionów. PvP reszty (Dronkowo, Południe) będą w równie kiepskiej sytuacji, bo na da się "po południu pokerbirzyć, wieczorem polecieć na roama". PvP = roadtrip, a to zawsze męczy (logistyka, odcięcie od źródeł zarobku).
LOL no opisalem Ci powyzej jak daleko my mamy do hostow, a na podstawie obecnego ulozenia sil to wlasnie my ze wszystkich sojuszy w NC mamy NAJDALEJ.

Zamiast wtrącać własne 3 grosze chciałbym zadać wam pytanie - Na ile prawdopodobne jest waszym zdaniem, to że ten walec zwany NC, po wykorzenieniu IT+przyjaciół z Delve i okolic potoczny się dalej?
Imo nie potoczy sie dalej, bo i tak juz na chwile obecna NC ma wiecej niz jest w stanie "zeżrec", wiec dopoki NC nie urosnie w sile nie sadze aby atakowali Catch.

Hm no właśnie zastanawiam się i tak - > całe rzesze ludzi skusił właśnie hajs.
ekhm ekhm ty chyba nie pamietasz czasow kiedy tech moon byl niewiele warty? Bo wiesz w tych czasach to juz istnialo NC.

A ja bym chciał inne zadać. Dlaczego wszyscy Ci płaczący na NC czyli południe i reszto wschodu i zachodu nie połączą się w drugi NAPland po to żeby rozbić NC ?
 Jak to się mówi "ponad podziałami" chyba wszystkie te IT, -A-, SW, Coveny, RedOverlord i kto tam jeszcze jest razem wzięci mieli by tez niezłe liczby ?
Juz probowali 9 miesiecy temu i dostali w leb od NC.

Cytuj
Poza tym, można przecież ogłosić krucjatę przeciwko złemu NC w Empire, werbować zaciężnych we wspólnym celu ?
Bo poludnie od kiedy pamietam samozwanczo uwaza sie za pr0pvperow i przeciez nie dopuszcza do tego aby carebeary im pomagaly.

Cytuj
Czemu tak się nie dzieje ? Może Ci wszyscy straszący chińskim syndromem i NC to grupka frustratów nie potrafiących działać we wspólnym interesie ?
No placza i co zrobisz

Cytuj
Może to ich trzeba pożegnać i wysłać do WoWa ?
this piekne podsumowanie



W ciągu ostatniego roku NC urosło, bo a) dołączyli do nich uciekinierzy z Providence (zarówno na poziomie "szeregowców", jak i całych aliansików (typu "Sev3rance"), b) dołączyli do nich Gooni.
he? Afaik gooni od dawna sa splusowani z polnoca jeszcze z czasow zajmowania delve.


Cytuj
Skoro Północ nazywana jest "New Providence", robić to, co obrzydzało życie kerbirom w Provi - roamować, wisieć w cloaku, tępić logistykę.
No mozliwe mozliwe tylko ja widze inny problem tym "pr0" pvperom wiszacym w cloaku brakuje poporstu skilla i iq.


Cytuj

Bo to nic nie da. Max2 pokazał, że samo NC jest w stanie wrzucić do systemu więcej ludzi, niż nod jest w stanie to utrzymać. Podobnie było później w Dronkowie.

Serwer nie jest w stanie "obsłużyć" bitki między NC a resztą Eve.
No ciekawe to co piszesz tylko cos sie nie zgadza z rzeczywistoscia:
- najazd SC na NC sprzed 9 miesiecy - kluczowa bitka (iirc) - http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=6567391
- najazd NC na DRF - ponad 3,2k pilotow w systemie - NC zdobylo stacje http://evemaps.dotlan.net/outpost/LXQ2-T

pozostaje nam spakować manatki i wynieść się z EvE :P
can I have your stuff?


PS More tears please.


Diabl0

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 10, 2011, 10:50:01 »
A ja bym chciał inne zadać. Dlaczego wszyscy Ci płaczący na NC czyli południe i reszto wschodu i zachodu nie połączą się w drugi NAPland po to żeby rozbić NC ?

Idea ponad podziałami nie działa zbyt dobrze - zawsze pozostaje nieufność i konflikty interesów.  Pozatym podejrzewam że "reszta" EVE nawet łącząc się nie będzie w stanie wystawić porównywalnej floty supercapsów co NC (pomijając już kwestie obaw wystawiania kosztownych statków i znacznie mniejsze możliwości ich odbudowy). A bez supercapsów nie ma szans na sov-war. Podobnie jest z gurilla warfare - aby faktycznie coś osiągnąć na stałe w regiony NC musiała by się przeprowadzić masa PVP'erów i działać tam dłuższy okres czasu, co oznaczało by działanie bez bezpiecznej logistyki i szybkiego i łatwo dostępnego miejsca do kerbirki. Przeciętny pilot nie wytrzyma tego dłużej niż miesiąc co dla NC nie zrobi zbyt wielkiej różnicy - ot, jedni przeniosą się do zagrożonych regionów na pew pew, inni w tym czasie przeniosą się bardziej w głąb na kerbirkę wymieniając się co jakiś czas (nie należy też zapominać o znacznych zasobach ekonomicznych pozwalających na szeroką refundacje i dłuższe utrzymanie pilotów PVP w zagrożonych regionach bez konieczności odpoczynku i odbudowy walleta).

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 10, 2011, 10:56:40 »
Po co jęczeć że na południu wieje wiatr po systemach, może lepiej zrobić warunki żeby więcej kerbirów się osiedliło ?

Ktoś o to jęczy? Bo osią narzekania jest raczej to, że nie będzie dobrych wojen - jakby nie było, "selling pointu" CCP :P

Generalnie Twoja propozycja jest z dupy, ponieważ podział między Północ a Południe jest głęboko ideologiczny. Przeczytaj wypociny Dark Flonoe - masz klasycznego failbeara z Rainbowlandu. Południowiec - taki jak ja - wierzy, że New Eden to ciemne miejsce, gdzie albo jesz, albo ciebie zjedzą. Dla mnie fun to dobra bitka. Dla "Północnika" - zrobić kolejnego plexa/sanctuma/whatever.

Różnice są tak głębokie jak Unia vs. Konferederacja w czasie Wojny Secesyjnej, czy starożytny Rzym vs. barbarzyńcy.


Widac sokoleoko ze zyjesz "buszu" tzn. w npc 0.0. zacznijmy od tego skad wniosek ze JA chce uprawiac jakiekolwiek pvp?

Zarabiam w tym buszu więcej od Ciebie :P

Nie zapominaj, że jedynym powodem dla którego w ogóle możesz mieszkać tam gdzie mieszkasz, jest to, że pilnują tego duże alianse, które są pełne PvP-erów. Nikt nie odmawia tego MM czy RZR. Bez nich Twój nie wart jednego plexa aliansik wyleciałby ze swojego terenu w ciągu dwóch tygodni. Więc lepiej trzymaj kciuki, żeb PvP-erzy z MM i RZR się nie znudzili. I uwierz, że oni maja w głębokim poważaniu Venal czy tym bardziej jakieś lol-seci, gdzie nawet nie zaglądają.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Gregorius

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 10, 2011, 11:08:33 »
Pierwsze primo - wcale nie płaczę - wręcz przeciwnie - realnie mam w nosie, co NC zrobi - ja tylko liczę na fajną dyskusję "ot takie gdybanie" :)

Hi-tech moony - nie są od 9ciu miesięcy. Są od kilku lat ;) To umacnia/umacniało pozycję NC.
Faktycznie MAX pokazał, jak bardzo ciężkim orzeszkiem do zgryzienia jest otwarty-frontalny atak na NC. Również uważam, że partyzantka jedynie mogłaby zadziałać w tej sytuacji.

Moim zdaniem nie ma szans na Zjednoczenie całego południa (no chyba, że będize jakaś uber kampania północy na pozostałe regiony 0.0 ;). Chciałbym to kiedyś zobaczyć.

can I have your stuff?
Jak EvE totalnie mi się znudzi to oddam ci 50% moich assetsów :P Pewnie nastąpi to .... za X lat :P Póki co nigdzie się nie wybieram. Staraj się zrozumieć ironię ^_^

Zamiast kierować dyskusję w stronę jakiegoś flejmu pogadajmy jeszcze trochę. Ostatnio brakuje mi właśnie takich tematów na centrali. Wiem, że przydałoby się teraz usiąść przy jednym stole i flaszce, ale jak na razie mamy forum :P

Okropniak

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 440
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Okropniak
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 10, 2011, 11:13:38 »
Teraz nic tyko czekać aż wszystko pójdzie w stagnacje i skończy się porządnym "pierdyknięciem" :)
Reset serwa na zasadzie zostawienia skili a zmiany całej struktóry korytarzy i zrobieniem przejściówek przez całą szerokość galaktyki wprowadziłby trochę zamieszania? :D

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 10, 2011, 11:15:22 »
Tylko patrzeć jak CCP zmieni system walk dużych flot jakie obecnie znamy na coś pseudo RTS gdzie przesuwasz ledwie animowaną figurką lub jeszcze lepiej bo może zrobią tak, że FC będzie kierował tylko statkami w swojej flocie a biedny szaraczek będzie jedynie biernym widzem komentującym sobie całą bitkę na Mumblu, TS-ie czy innym programiku do rozmów.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 10, 2011, 11:22:43 »
Teraz nic tyko czekać aż wszystko pójdzie w stagnacje i skończy się porządnym "pierdyknięciem" :)
Reset serwa na zasadzie zostawienia skili a zmiany całej struktóry korytarzy i zrobieniem przejściówek przez całą szerokość galaktyki wprowadziłby trochę zamieszania? :D

Tylko patrzeć jak CCP zmieni system walk dużych flot jakie obecnie znamy na coś pseudo RTS gdzie przesuwasz ledwie animowaną figurką lub jeszcze lepiej bo może zrobią tak, że FC będzie kierował tylko statkami w swojej flocie a biedny szaraczek będzie jedynie biernym widzem komentującym sobie całą bitkę na Mumblu, TS-ie czy innym programiku do rozmów.

To się nigdy nie wydarzy.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 10, 2011, 11:28:07 »
Przeczytaj wypociny Dark Flonoe - masz klasycznego failbeara z Rainbowlandu.
Nom a do tego ten failbear w swoich pimped raciarkach podniosl reke na "pr0" pvpera siedzacego w cloaku - http://www.cbc-eve.com/killboard/?a=kill_detail&kll_id=9138 i jeszcze smial go zamordowac nie majac na raciarkach punkta.

Cytuj
Dla "Północnika" - zrobić kolejnego plexa/sanctuma/whatever.
nom i do tego ten polnocniak ubije kazdego kto mu bedzie w tym przeszkadzal.

Cytuj
Zarabiam w tym buszu więcej od Ciebie :P
lol pozostaje mi tylko zapytac i kto tu jest carebear?

Cytuj
Nie zapominaj, że jedynym powodem dla którego w ogóle możesz mieszkać tam gdzie mieszkasz, jest to, że pilnują tego duże alianse, które są pełne PvP-erów. Nikt nie odmawia tego MM czy RZR. Bez nich Twój nie wart jednego plexa aliansik wyleciałby ze swojego terenu w ciągu dwóch tygodni. Więc lepiej trzymaj kciuki, żeb PvP-erzy z MM i RZR się nie znudzili.
/epicfail panie morsus mihi i razor to ja ostatnio widzialem hmmm jak latalem na roam mieszkajac w dronkowie.

Cytuj
I uwierz, że oni maja w głębokim poważaniu Venal czy tym bardziej jakieś lol-seci, gdzie nawet nie zaglądają.
I na potwierdzenie twoich słow piekne linki:
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=8398764
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=8409398

hint: system H-PA29 i Y-W1Q3 leża w venal

Zamiast kierować dyskusję w stronę jakiegoś flejmu pogadajmy jeszcze trochę.
No wiesz jak ktos zyje eve sprzed X lat i obudzil sie ze to ze swoim cymbalem potrafi rozjechac 5 random osob na raz w otwartym konflikcie nic nie znaczy i marudzi z tego powodu to nie pozostaje napisac nic innego niz "moar tearz plx".

Cytuj
Ostatnio brakuje mi właśnie takich tematów na centrali.
Tia, jednoczesnie uwazam ze nie ma sensu plakac jest prosta zasada kazdego mmo - adopt or die. A wiesz jak sokoleoko szumnie twierdzi ze NC musi latac przez POL eve ktore przekalada sie dzieki sieci JB na kilka jumpow jest naginaniem faktow to ze on zyjacy w npc space musi latac bramami nie oznacza ze sojusze ktore maja wystarczajaca sile do utrzymania sova tez beda latac tylko bramami

Cytuj
Wiem, że przydałoby się teraz usiąść przy jednym stole i flaszce, ale jak na razie mamy forum :P
Na flache zawsze sie mozna spotkac i pogadac.

To was jeszcze bardziej zmartwie, w najblizszynm czasie nastapi jeszcze wieksza integracja i konsolidacja NC, wiec na wewnetrzny rozpad NC bym nei liczyl.

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 10, 2011, 11:29:21 »
Idea ponad podziałami nie działa zbyt dobrze - zawsze pozostaje nieufność i konflikty interesów.

Idea ponad podziałami działa bardzo dobrze wystarczy spojrzeć na NC.  :P To wspólna idea, wzajemnej współpracy, ochrony, współdziałania ich zjednoczyła i jak się okazało dało się wypracować zaufanie - lub inną motywację - żeby razem od lat działać.
Więc...południowcy, popracujcie nad tym. Przedłużcie wspólnego wroga nad "konflikt interesów" Ciekawe dlaczego nei mozna zrobić z NC nowego public enemy, takiego BoBa v2.0, na którego wszyscy będą się rzucać, aż kolos padnie na kolana...

Co do reszty Twojej wypowiedź, przekornie powiem to tylko kwestia motywacji. Lecisz na północ, robisz tam klona i walczysz - powiedzmy tydzień czy dwa. JC na południe i kerbirzysz, odreagowujesz a następna zmiana robi JC na północ. Logistyka ? Proszę Cię w epoce, JB, JF, i Tytexów z południa na północ leci się 15-30minut. A poza tym skoro tyle zarabiasz/zarabiacie to możecie kupować znaczną część stuffu w Empire/granicznych low-secach. Handlarze zadbają o to żebyś miał na co swoje ISKi wydać.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 10, 2011, 11:39:00 »
Nom a do tego ten failbear w swoich pimped raciarkach podniosl reke na "pr0" pvpera siedzacego w cloaku - http://www.cbc-eve.com/killboard/?a=kill_detail&kll_id=9138 i jeszcze smial go zamordowac nie majac na raciarkach punkta.

Brawo, jeden kill. Jeszcze jakieś 2 tysiące i stracisz etykietkę failbeara :P

nom i do tego ten polnocniak ubije kazdego kto mu bedzie w tym przeszkadzal.

Jak ostatni raz byłem na Północy, to TNT przed nami spieprzał w podskokach na stację.

lol pozostaje mi tylko zapytac i kto tu jest carebear?

Failbear zarabia, żeby zarabiać. PvP-er zarabia dużo i szybko, żeby mieć czym latać na PvP.

/epicfail panie morsus mihi i razor to ja ostatnio widzialem hmmm jak latalem na roam mieszkajac w dronkowie.

A kto odpierał Max2? TNT? Czy właśnie - między innymi - MM i RZR?

I na potwierdzenie twoich słow piekne linki:
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=8398764
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=8409398

hint: system H-PA29 i Y-W1Q3 leża w venal

Hint: odróżniasz walkę o moony od roamowania?

No wiesz jak ktos zyje eve sprzed X lat i obudzil sie ze to ze swoim cymbalem potrafi rozjechac 5 random osob na raz w otwartym konflikcie nic nie znaczy i marudzi z tego powodu to nie pozostaje napisac nic innego niz "moar tearz plx".

Czy Guristas zjammowali Ci fale mózgowe, że nie rozumiesz czego dotyczy spór?


Tia, jednoczesnie uwazam ze nie ma sensu plakac jest prosta zasada kazdego mmo - adopt or die. A wiesz jak sokoleoko szumnie twierdzi ze NC musi latac przez POL eve ktore przekalada sie dzieki sieci JB na kilka jumpow jest naginaniem faktow to ze on zyjacy w npc space musi latac bramami nie oznacza ze sojusze ktore maja wystarczajaca sile do utrzymania sova tez beda latac tylko bramami


Adapt or die. L2english.

I oczywiście "mighty NC-JB-net" sięga aż do Południa.

Zdajesz sobie sprawę, że zachowujesz się jak szeregowy chłop w ZSRR, którego rozpiera duma, że "jego kraj" ma tyle rakiet atomowych i w ogóle jest potęgą, a tak nie miał na nic wpływu i nic nie znaczył?

Co takiego zrobiłeś dla NC, że tak wypinasz tu klatę?


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 10, 2011, 11:55:21 »
Tylko patrzeć jak CCP zmieni system walk dużych flot jakie obecnie znamy na coś pseudo RTS gdzie przesuwasz ledwie animowaną figurką lub jeszcze lepiej bo może zrobią tak, że FC będzie kierował tylko statkami w swojej flocie a biedny szaraczek będzie jedynie biernym widzem komentującym sobie całą bitkę na Mumblu, TS-ie czy innym programiku do rozmów.

Tak jak Sokole pisze, to się nigdy nie wydarzy bo zabiją tym grę. Ale IMHO można to uprościć. Ostatnio ktoś zapodał taki temat i mój pomysł na taki system to stworzenie trybu reinforce bitwy przy ilości osób na localu > 1000. Chodzi mi o system gdzie statki stałyby się bardziej klasowe i spełniałyby tylko klasowe funkcje. Ograniczyłoby to spamowanie modułami i uniwersalność wszystkich rodzajów statków. Wtedy na przykład zostawiasz BSom tylko działa do strzelania, mwd i tank. A całą elektronikę muszą robić inne statki. Falcon będzie mógł np. używać tylko ECMów, MWDka i tanka. W pewien sposób ogranicza to statki, ale w taki sposób, że nadal każdy robi co musi ale przynajmniej nie spamuje informacjami. W tym miejscu powstaje pole do popisu w taktyce. Jak się sfitować ? Czy przytargać jak najwięcej ludzi i doprowadzić do reinforce i pod to się sfitować, czy może rozbić flotę i walczyć mniejszymi grupkami ? Pewnie i tak by doprowadzili do tego, że jak limit jest 1000 to by 1 strona przytargała z 800-900 żeby mieć pewność że użyje fitów na reinforca, ale to już jest zawsze jakieś kombinowanie.