Autor Wątek: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka  (Przeczytany 106276 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #210 dnia: Marzec 05, 2010, 03:11:32 »
Ja bym sie raczej IT spodziewal. Atlas chyba sie niegdzie nie wybiera ale faktem jest ze nikt tu w okolicy raczej SE nie kocha.

amra

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #211 dnia: Marzec 05, 2010, 06:08:00 »
Swoja droga Bobby pisal, ze atakuje c0ven w eso po 24h od rozpoczecia walk; tekst na centrali, ze atlas do nas leci - cisza;

Voult, obawiam sie jednak, ze Booby na centrali nic nie pisal, wiec tez sprawdzaj zrodla jak juz chcesz wgladac powazniej od innych.
90% tego flame to gdybanie na podstawie plotek i wyrwanych z kontekstu logow chatow oraz EMO.

Voulture

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #212 dnia: Marzec 05, 2010, 07:07:58 »
Voult, obawiam sie jednak, ze Booby na centrali nic nie pisal, wiec tez sprawdzaj zrodla jak juz chcesz wgladac powazniej od innych.
90% tego flame to gdybanie na podstawie plotek i wyrwanych z kontekstu logow chatow oraz EMO.
Nigdzie niczego takgiego nie napisalem, Bobby napisal zarowno na CAOD jak i kanalem ekhm dyplomatycznym nam to przekazal. Chodzilo mi o fakt, ze po tej inormacji od razu pojawily sie analogiczne teksty na centrali - w wiekszosci wypadkow jednego uzytkownika piszacego to po 5 razy - stad uzycie srednika. Wybacz, myslalem, ze to w miare intuicyjne ;]

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #213 dnia: Marzec 05, 2010, 07:36:08 »
Kombat HHQ czy A-CJGE to nie jest terytorium SYS. Kiedy dzieliliśmy esoterie po podboju wyraźnie było powiedziane które konstelacje są kogo. A ponieważ Liam potrzebował sieci JB i byliśmy przyjaciółmi dostał pozwolenie na postawienie sobie huba w HHQ.

Natomiast A-CJGE claimował od 21.02 nie wiem na jakiej podstawie.

mrtmartini

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #214 dnia: Marzec 05, 2010, 08:25:02 »
Spoko koncepcje zmieniają się z godziny na godzine :) Najpierw reset bo sys-k nielojalny, potem agresja tytexem bo sys-k wydokował carrierami, potem reset i kampienie stacji dla ~goodfights~ a teraz atak na sov sys-k bo znudziło się patrzenie na stacje... Ja już chyba nie nadążam.
Jedno sobie tylko ciągle powtarzam



Nie rozumiem Cię.  Wg mnie EVE jest grą nastawioną na walkę co też robimy i Ty narzekasz. 
Walczymy z trzykrotnie liczniejszym przeciwnikiem a Ty chcesz nam mówić jakich to środków w tej walce możemy używać.  Wogóle na jakiej podstawie ?  Czujes za plecami jakiegos boba, bobiego czy jak tam zwali tego kolesia i to daje Ci tą niesamowitą moc mówienia nam co możemy ?
Powiedział bym Ci gdzie możesz sobie włożyć swoje uwagi i ile są warte ale dostał bym znowu warna.

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #215 dnia: Marzec 05, 2010, 08:42:34 »
Nie rozumiem Cię.  Wg mnie EVE jest grą nastawioną na walkę co też robimy i Ty narzekasz. 
Walczymy z trzykrotnie liczniejszym przeciwnikiem a Ty chcesz nam mówić jakich to środków w tej walce możemy używać.  Wogóle na jakiej podstawie ?  Czujes za plecami jakiegos boba, bobiego czy jak tam zwali tego kolesia i to daje Ci tą niesamowitą moc mówienia nam co możemy ?
Powiedział bym Ci gdzie możesz sobie włożyć swoje uwagi i ile są warte ale dostał bym znowu warna.
Widzisz nie rozumiemy się. Ja nie narzekam że walczycie, uważam że fajnie że macie wesołe pew pew i wszyscy są happy. Nie mówię wam co możecie a czego nie, nie mam ani nie uzurpuje sobie do tego żadnego prawa. Uważam jedynie, że ideologia jaka została do tego dorobiona jest niezgodna z prawdą i tyle. Przedstawianie Sys-k jako zdrajcy i to jako powód resetu a teraz agresji na jego tereny jest po prostu naciągane. Nie twierdze że Liam był świetnym partnerem bo nie był i poniekąd rozumem frustrację liderów SW jego zachowaniem, ale patrząc obiektywnie ciężko ocenić to jako powód wjazdu w jego sov a tak w chwili obecnej wygląda sytuacja.

@Sammani dlaczego uważasz że osoby z Twojego sojuszu nie powinny wyrazić swojego zdania na tym forum o całej tej sytuacji? Przecież mogą się ze mną nie zgadzać i przedstawić swoje argumenty w tej dyskusji.

Auenarel

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 219
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Auenarel
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: GoonSwarm Federation
Odp: Esoteria - SW vs reszta
« Odpowiedź #216 dnia: Marzec 05, 2010, 08:57:51 »
.
.
.
.
 :2funny: :2funny: :2funny: :2funny:

nie wiem czemu Sotharr wyciol mojego posta keidy zarzucalem kombatowi, ze wyrwal z kontekstu moje slowa, ktore dotyczyly sytuacji gdy SE chcialo roamowac IT bez sovwara

[mod]Twój post zawierał niesympatyczną wycieczkę osobistą, dlatego został usunięty. — Soth[/mod]
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2010, 09:15:38 wysłana przez Sotharr »

Sammani

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #217 dnia: Marzec 05, 2010, 09:09:09 »
@Sammani dlaczego uważasz że osoby z Twojego sojuszu nie powinny wyrazić swojego zdania na tym forum o całej tej sytuacji? Przecież mogą się ze mną nie zgadzać i przedstawić swoje argumenty w tej dyskusji.

Poniewaz sa bardzo kiepskimi posterami i daja sie beznadziejnie trollowac.

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #218 dnia: Marzec 05, 2010, 09:29:42 »
Poniewaz sa bardzo kiepskimi posterami i daja sie beznadziejnie trollowac.
Wydawało mi się że trollowanie jest w innym dziale na tym forum. Tutaj była dosyć ciekawa dyskusja o polityce.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #219 dnia: Marzec 05, 2010, 09:45:30 »
No właśnie całe to narzekanie wychodzi od Covenu. Chcecie się bić to się bijcie, a wy od razu zarzucacie innym, że walka będzie nie równa bo duże alianse się na Was rzucą itp. Nikt się na Was nie rzucił i zapewne nie rzuci bo centralnie nie ma po co.

Faktycznie, dorabiacie jakąś ideologie i dramę tam gdzie jej nie ma. Co do polityki to jest niestety (a może stety) nieodłączną częścią Eve.
Jej niewłaściwe lub nieudolne prowadzenie prowadzi właśnie do sytuacji, że ktoś może się Wam wtrącić tam gdzie nie powinien.

Sammani

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #220 dnia: Marzec 05, 2010, 09:49:05 »
No to sie bijemy.  O0

Wydawało mi się że trollowanie jest w innym dziale na tym forum. Tutaj była dosyć ciekawa dyskusja o polityce.


Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #221 dnia: Marzec 05, 2010, 09:55:11 »
W tym morzu spamu ciężko będzie znaleźć kto zaczął.

Zresztą w tej całej akcji jakby ktoś miał trochę talentu mógłby napisać klasyczną grecką tragedię w świecie EVE  ;D
Z jednej strony mąż stanu dbający o swoich poddanych który porwany wirem polityki zderza się w tragicznym konflikcie z grupą piratów nie respektujących potrzeb jego poddanych.
Ah ah.

Wyluzujcie poślady i tyle. Jest akcja są kile, fabryki produkują antymaterie słowem cocojumbo i do przodu. Przecież to tylko gra  :P

Pelloth

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #222 dnia: Marzec 05, 2010, 11:26:30 »
http://evemaps.dotlan.net/system/R3-K7K


Błyskotliwa nazwa nowej syskowej stacji w Provi ;)

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #223 dnia: Marzec 05, 2010, 12:06:36 »
Ja nie zapomnę stacji WI: "Bobby Atlas sucks donkey balls" czy jakoś tak. Prawie padłem ze śmiechu  :2funny:

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #224 dnia: Marzec 05, 2010, 12:12:37 »
http://evemaps.dotlan.net/system/R3-K7K


Błyskotliwa nazwa nowej syskowej stacji w Provi ;)

Epic... jeszcze będą musieli zmieniać na "Last refuge"  :2funny:


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Lazar Privateer

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #225 dnia: Marzec 05, 2010, 12:25:15 »
Faktycznie, dorabiacie jakąś ideologie i dramę tam gdzie jej nie ma. Co do polityki to jest niestety (a może stety) nieodłączną częścią Eve.

Heheh dziwy prawisz panie ;)... Polityka to własnie trolowanie tylko ideologią podparte.
Anyway a propos Liama to czy ktoś z tutaj wypowiadających się zna go z czasów Ion? Yogos na pewno, ja, Krall (specyficzny polak) ale nie jest w c0ven wiec glosu nie ma...
Dziwne ze tyle czasu trwala wspolpraca sys+c0ven+se. SE nie laduje sie za mocno w claimowanie bo to jest rowne utracie predzej czy pozniej honoru i niezaleznosci jak sie bedzie trzeba wiazac z powerblockiem. C0ven tez i dlatego tam jestesmy. Krytykowac SYS nie bede - ogolnie brak wspolnych cech :D
Dziwie sie tez krytykowaniem np SE za to ze gnija glownie z NPC null. Dla mnie bomba. Pvp ciagle jakies jest a nie ma terenu w walkach o ktory predzej czy pozniej nie bedzie trzeba sie wiazac z kims aby potem uslyszec ze sie bylo petem i lizalo dupe (slusznie czy nieslusznie to pojecie wzgledne).
Liam chcialby byc Krallem ale jest za cienki w uszach. Generalisimus? Capo di tutti capi? A moze samo capo? ;D
Zaraz pewnie o Krallu shit poleci gheheh szczegolnie od tych co najwiecej wiedza... (offtop zrobilem?)

MightyBaz

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #226 dnia: Marzec 05, 2010, 12:43:11 »
C0ven obnaża mechanizmy polityki w świecie EvE   :2funny:

Ład współczesnych EvE sojuszy zbudowany na fundamencie mega -powerbloków upada, gdyż - jak to pokazał Sir Molle - nie był dostosowany do nowego przyrostu potęgi militarnej, która poprzez swój globalny zasięg i moc destrukcji rozbija dawny porządek przestrzenno-prawny, oparty na równowadze między zagrabioną przestrzenią a opłacalnością finansowania i obrony całej infrastruktury [Goons disband].
Ponieważ powerbloki przestały desygnować na politycznych wrogów inne powerbloki, zbędna stała się agresywna, ostra propaganda operująca obrazem zdemonizowanego wroga, potrzebna wcześniej dla wytworzenia u membersów poczucia jedności wobec zagrożenia zewnętrznego a także jako legitymizacja własnej ekspansji geopolitycznej lub wojny.

W procesie depolityzacji i desuwerenizacji, jakiemu podlegały sojusze w ostatnim czasie, utraciły one prerogatywy samodzielnego desygnowania wrogów i sojuszników oraz samodzielnego podejmowania decyzji o wojnie i pokoju. Ich ściśle geostrategiczna i geopolityczna substancja wyparowała, twarde podstawy ich militarno-politycznej suwerenności zostało rozbite. Uzyskany status quo powoduje zwiększenie aktywności dyplomacji, zniechęcającej do generowania konfliktowych sytuacji, doprowadzając do totalnej stagnacji w nullsecu.
 
Pierwszym przykładem zmiany podejścia w polityce ingame był resest standingów przez jednego z koalicjantów Południa -Stain Empire, a potem C0venu do Systematic-chaos. Działanie SE+C0ven obnażyło wątłe relacje pomiędzy niedawnymi sojuszami, walczącymi w mega-militarnych blokach prezentując zupełnie inne od oczekiwanych zachowania wewnątrz danego, jednorodnego do niedawna mega-bloku.

Wydaje się, że uruchomiony "efekt domina" spowoduje zmianę polityki poszczególnych sojuszy, ale równiez doprowadzi do innego, zaskakujacego rozkładu sił w EvE Universe.

Od niedawna lansowany model "conquer and rent" by IT staje się farsą dla sojuszy, chcących aktywnie uczestniczyć z kreowaniu nowego ładu. Stabilizacja oznacza stagnację i odpływ corpow pvp do mniejszych i zadziornych organizacji, szukających aktywnych i agresywnych form dominacji niż budowanie sov'ów.



Ezachiel

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #227 dnia: Marzec 05, 2010, 12:55:00 »
C0ven obnaża mechanizmy polityki w świecie EvE   :2funny:
Blah blah blah ...
Czyzby okazało się że EvE nie jest grą PvP, tylko ekonomiczną ... a to suprize  >:D

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #228 dnia: Marzec 05, 2010, 12:55:21 »
To chyba taka ludzka natura, że jak powstanie coś wielkiego, to to coś zaczyna się rządzić, a wtedy mniejsi się zbierają i koniec końców wpuszczają mu wpierdziel.

W sumie patrząc na sytuację pod kątem możliwości pvp to musiało być Wam (Covenowi) tam po prostu nudno bo my mieliśmy zresetowane standy do okolicznych sąsiadów a Wy nie.

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #229 dnia: Marzec 05, 2010, 12:59:46 »
@Baz: zmien dealera albo bierz polowe tego co wciagasz  O0
a tak na powaznie, to chyba sam nie wierzysz w to co piszesz...

polityka w swiecie EVE odpowiada tej prowadzonej w rzeczywistoci
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

OutFreejn

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #230 dnia: Marzec 05, 2010, 13:08:21 »
Mighty Baz - dziękuję za kapkę śmiechu w południe  :D. Ironia na poziomie w cenie jest zawsze  :).

devilsbirth

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #231 dnia: Marzec 05, 2010, 13:11:44 »
Suma sumarum, Szkoda że Atłas sie wpierdziela
Z tym bym zaczekał aż (czy) pojawią się w Eso w liczbiach większych niż dwa, puki co Atlas jedynie grozi reakcją.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #232 dnia: Marzec 05, 2010, 13:16:16 »
@XIII
Dokładnie, my tu mamy własną wojnę poza tym tak sobie myślę, że skoro sysków jest niby 3 razy tyle co covenowców, to po co Bobbiemu taki lamerski sojusznik co się nie umie obronić w przewadze liczebnej 3:1.
Innymi słowy to wstyd by było im pomagać tak na prawdę  :2funny:

Butuhuru

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #233 dnia: Marzec 05, 2010, 13:23:25 »
Hehe Fudol co do wpierdzielania sie Atlasu to tutaj tak jednoznacznie nie mozna tego okreslic. Bobby dostal emo rage i sobie pogadal a nawet nakrzyczal i postraszyl. Poki co na tym aktywnosc Atlasu sie konczy a wiadomo ze od gadania sov sam nie spada.
Inna sprawa to taka ze skoro Liam sie wykazal postawa obywatelska w Providence to teraz chyba duzi bracia go nie wydymaja wiec chyba cos do nas przyleci go ratowac chocby po to zeby eve community nie mowilo ze taki Atlas lub IT w podziece za walke w Providence i sluzalcza postawe pozwolilo mu zdychac. :) Wiecie pijar :)
Pewnie Bobby wysle Liamowi na zagrozony odcinek BUFU zeby nie bylo ze Atlas nic nie robi :).

A tak swoja droga to dzis na lokalu w 4gq koles z AAA pytal sie na ktorej stacji jest bezpieczniejszy undock bo tam chca zadokowac swoje capsy.

ivil

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #234 dnia: Marzec 05, 2010, 13:28:51 »
Heh, Baz jak zwykle oprawil wyssana z palca teorie w mase "madrych" slow chyba w nadziei ze nikt sie nie polapie. :D Nie wydaje mi sie aby ktos wierzyl ze Coven i SE, ze swoja kowbojska dyplomacja, wyznacza jakies nowe standardy w polityce eve czy konstrukcji sojuszy/powerblockow. Takie akcje jak teraz w eso nie sa niczym niezwyklym. Dzialy sie zawsze i dziac beda a wieksi gracze nawet nie zwroca na to uwagi :>

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #235 dnia: Marzec 05, 2010, 13:32:50 »
@Butuhuru
Tak, nawet nie wiesz jak bym chciał, żeby Bobby nas wysłał do Sysków!

... a wiesz dlaczego? Bo są dla nas neutralni i mielibyśmy zajebistego corp opa! To by było jak wysłanie kota do opieki nad myszką  :knuppel2:

Butuhuru

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #236 dnia: Marzec 05, 2010, 13:41:39 »
To jak syski dla atlasa sa neutralni to wynocha. Syski sa dla nas i nie bedziemy sie nimi z nikim dzielic :P
Swoja droga  to Coven przezywa kolejna erekcje. Do czasu tej dramy z syskami to flota liczyla w porywach 40 osob z altami, ludziom nie chcialo sie grac i wogole jacys tacy zwiedli bylismy. A od momentu dramy z syskami floty po 140 osob, ludzie aktywuja konta, gangi roamujace po 20 ososb przez 8 godzin po makaronlandzie normalnie niesamowite pobudzenie. :)
Normalnie spaghetti reaktywacja.

MightyBaz

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #237 dnia: Marzec 05, 2010, 13:42:18 »
Nie wydaje mi sie aby ktos wierzyl ze Coven i SE, ze (...) wyznacza jakies nowe standardy w polityce eve czy konstrukcji sojuszy/powerblockow.

patrz, co będzie się działo za chwilę :)

Fudol

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #238 dnia: Marzec 05, 2010, 13:43:44 »
Drugie przypomnienie - proszę się zapoznać z regulaminem tego podforum i zastosować. Kolejne posty będą poprostu usówane.
Have a Nice Day.
Edmund
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2010, 14:24:49 wysłana przez Edmund »

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #239 dnia: Marzec 05, 2010, 13:45:07 »
@Butuhuru
Tak, nawet nie wiesz jak bym chciał, żeby Bobby nas wysłał do Sysków!

... a wiesz dlaczego? Bo są dla nas neutralni i mielibyśmy zajebistego corp opa! To by było jak wysłanie kota do opieki nad myszką  :knuppel2:
Syski są dla nas neutralne? 1sze słysze...

Maxima MAxi

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #240 dnia: Marzec 05, 2010, 13:45:33 »
@Butuhuru
Tak, nawet nie wiesz jak bym chciał, żeby Bobby nas wysłał do Sysków!

... a wiesz dlaczego? Bo są dla nas neutralni i mielibyśmy zajebistego corp opa! To by było jak wysłanie kota do opieki nad myszką  :knuppel2:

Rece precz od "naszych" syskow!!! :P

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #241 dnia: Marzec 05, 2010, 13:50:44 »
@Kombat
Sprawdzałem dziś w Eve na jednym sysku i był neutem. Chyba, że to jakiś bug.

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #242 dnia: Marzec 05, 2010, 13:53:42 »
Swoja droga  to Coven przezywa kolejna erekcje. Do czasu tej dramy z syskami to flota liczyla w porywach 40 osob z altami, ludziom nie chcialo sie grac i wogole jacys tacy zwiedli bylismy. A od momentu dramy z syskami floty po 140 osob, ludzie aktywuja konta, gangi roamujace po 20 ososb przez 8 godzin po makaronlandzie normalnie niesamowite pobudzenie
Normalna rzecz w pierwszych dniach kazdej kampanii... zeby dobrze ocenic erekcje radze najlepiej poczekac do drugiego miesiaca... kilka nudnych CTA z rzedu moze zniechecic nawet najbardziej podnieconych a takie CTA beda jesli pojda SBU na systemy ze stacjami
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2010, 13:59:48 wysłana przez Venzon 2003 »
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

shaitis

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #243 dnia: Marzec 05, 2010, 14:22:12 »
Czyzby okazało się że EvE nie jest grą PvP, tylko ekonomiczną ... a to suprize  >:D

http://news.bbc.co.uk/2/hi/technology/8545268.stm#id8540000/8547000/8547081

MightyBaz

  • Gość
Odp: Esoteria - SW vs SYS-K - Polityka
« Odpowiedź #244 dnia: Marzec 05, 2010, 14:50:44 »
Elitarne sojusze, „biorąc odpowiedzialność za wszechświat”, ponownie uczą się języka siły, mocarstwowości, potęgi globalnej. Język polityczny w EvE po rozpadzie NC (Goons) staje się martwy, i tworzy humanitarystyczno-pacyfistyczno-handlowo-sentymentalna nowomowę, ujawniającą swą żałosną śmieszność, groteskową dysfunkcjonalność i całkowitą bezsilność w zderzeniu z twardą materią świata EvE.
Mega bloki są spacyfikowane wewnętrznie - i w tym tylko sensie stanowią one Wielkie Bractwo graczy w rozumie. Co nie znaczy wcale, że nie organizują akcji politycznych przeciwko sobie, nie „montują” prowokacji na dużą skalę, nie dokonują zbrojnych interwencji (zawsze w imię świetego spokoju).
 
Wewnątrz mega bloków mamy już zatem epokę posthegemonialną, postpolityczną, ale - podkreślmy - tylko wewnątrz, ponieważ na zewnątrz dany mega-sojusz, stanowiąc blok wojskowo-polityczny, dąży do tego, aby stać się dominująca siła, uprawiając politykę: dziel i rządź. Tkwi w tym paradoks bowiem liderzy przywiązani są nadal do starych, obowiązujących w nim zasad i mechanizmów, udają że istnieje coś takiego jak nadrzędny „interes bloku”, jakby unikając rozmowy o  poszczególnych sojuszowych  egoizmach.

Nasuwa się pytanie, czy ci, którzy tak nachalnie i brutalnie narzucają SE+C0ven ksenofiliczną „jednokulturowość”, nie cierpią przypadkiem na rozdwojenie jaźni? Po co nam taka jedność Mega Bloku?

Sojusz SE+C0ven sprzeniewierza się takiej „wolności”, bo doskonale zdaje sobie sprawę, że utrata biegunowych przeciwieństw stabilizuje każdą wielką organizację, która ostatecznie ulega stagnacji i rozpadowi… natomiast zmiana trend(y)owatej polityki jest nieobliczalnie twórcza, bo pozostaje otwarta, swobodna w zderzeniu się przeciwieństw.